Szanowna komisjo,
Tematem mojej prezentacji jest motyw przemijania w literaturze na podstawie trzech wybranych epok.
„Bije zegar godziny, my wtedy mówimy, jak ten czas szybko mija, a to my mijamy” –Stanisław Jachowicz
Słysząc słowo przemijanie, każdemu od razu nasuwają się hasła takie jak: życie i śmierć, młodość czy czas. Są to znaki rozpoznawcze tego motywu. Aby zobrazować przemijanie można sobie wyobrazić zegar odmierzający czas, ruiny budowli lub coraz częstsze klęski żywiołowe takie jak pożary, trzęsienia ziemi czy powodzie niszczące wszystko dokoła. Motyw przemijania jest nieodłączną częścią naszego życia. Nie dziwi więc nikogo, iż został ujęty w tak wielu dziełach literackich. Przemija czas, przemija nasze życie. Jedne rzeczy się kończą, inne zaczynają. Motyw przemijania występuje w literaturze zazwyczaj w negatywnym kontekście. Kończy się dzieciństwo, do którego nie ma powrotu, upływają lata życia, czyniąc człowieka bardziej doświadczonym, ale i zgorzkniałym. Przemijają rzeczy doczesne, ziemskie, materialne. Z łzą w oku i drżeniem rąk uświadamiamy sobie konieczność zachodzących zmian, zdajemy sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie, że wszystko musi się kiedyś skończyc, a my nie jesteśmy w stanie temu zaradzić. Kiedyś spotkałam się z porównaniem życia do rwącej rzeki, bowiem wszystko, co się w niej pokazuje od razu znika. W tych prostych, ale kryjących w sobie jakże głębokie znaczenie słowach utrwala się wieczna tęsknota, żal i smutek przemijania. Jednak zmiana nie zawsze musi kojarzyć się źle. Horacy propaguje pochwałę życia i głosi hasło „carpe diem” (chwytaj dzień). Należy jak najlepiej wykorzystywać każdy dzień, pamiętając, że każda chwila naszego istnienia jest wyjątkowa i się nie powtórzy . Z drugiej strony jakimż nudnym byłoby życie, nawet w pełni szczęścia, gdyby wokół wszystko pozostawało niezmienne?
Chcę teraz podać kilka argumentów, które pomogą mi udowodnić moją tezę.
Pierwszym przykładem dzieła literackiego jest powieść romantyzmu Adama Mickiewicza ,,Pan Tadeusz - czyli ostatni zajazd na Litwie …”. Słowa epilogu: "Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie Święty i czysty, jak pierwsze kochanie " pokazują jego tęsknotę za latami młodości. Poemat jest powrotem do przeszłości, do dawnej kultury szlacheckiej, która przemija i odchodzi w niepamięć. Druga część Inwokacji rozpoczyna się apostrofą skierowaną do Matki Boskiej Częstochowskiej i Ostrobramskiej. Ma formę prośby o cud przywrócenia na „Ojczyzny łono”. Cała Litwa jest dla poety utraconą kraina szczęścia, a samo Soplicowo to niemal rajski ogród, rodzaj Edenu, w którym wszystko pozostaje najpiękniejsze. Niestety czas tej Arkadii mija, odchodzi w przeszłość, pozostaje jedynie pięknym mitem. Główny bohater, Tadeusz, wraca do ojczystego domu z Wilna, gdzie się uczył. Bacznie rozgląda się po dworze, szukając w nim dawnych, zapamiętanych przedmiotów i miejsc. Adam Mickiewicz podkreślając rzeczy zwykłe wywyższa jego czasy pokazując, że wszystko tam jest ostatnie –„ ostatni jest, więc zajazd na Litwie, ostatnie są obyczaje czy przedmioty domowe, a Podkomorzy to ostatni, co tak poloneza wodzi”. Wszystkie te rzeczy stają się symbolem. Również dworek w Soplicowie o, którym także przypomina nam poeta. Trzeba zauważyć, że przy stole Sopliców panował porządek, młodzi uczeni byli grzeczności wobec starszych, spożywano tradycyjne polskie potrawy, urządzano polowania, służono damom, czy swatano młode pary. To tylko niektóre z wielu obyczajów, o których pisze Mickiewicz, i z których większość musiała przeminąć, zważywszy na wszystkie zmiany, jakie dokonały się w narodzie polskim i historii na przestrzeni wieków. Podsumowując, autor pragnie byśmy czytając to dzieło mogli zobaczyć świat jego dzieciństwa. Soplicowo staje się w oczach poety reprezentantem dawności, swojskości, a nade wszystko polskości. Zachodzące w finale słońce jest symbolem schyłku szlacheckiego świata – pożegnanie jest łagodne i sentymentalne, ale pozostaje pożegnaniem.
Drugim argumentem, jaki przedstawię jest dzieło Johanna Wolfganga Goethego zatytułowane „Faust”. Główny bohater - doktor Faust to średniowieczny alchemik, mądry starzec, który przebadał wiele ksiąg, lecz wiedzy, której szukał - nie znalazł. Nauka nie wyjaśniła mu istoty życia i śmierci, dobra i zła, przemijania. Zwątpił w księgi i zawarł pakt z diabłem. W zamian za swą duszę uzyskał znów młodość oraz możliwość podróżowania w czasie i przestrzeni. Goethe poruszył odwieczne zagadnienie zmagania się człowieka, który jest geniuszem i wybitną jednostką, z ludzkimi ograniczeniami. Człowiek – geniusz zdobywa wiedzę, doświadczenie, lecz im więcej wie, tym silniej odczuwa swoją ludzką nieudolność. Stąd właśnie biorą się niepokoje głównego bohatera dramatu, jego rozgoryczenie i niezadowolenie. Z jednej strony Faust jest idealistą, który uważa się za równego Bogu i kieruje się pragnieniem odkrywania kolejnych tajników nauki. Z drugiej – zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczonych możliwości, z tego, że jako człowiek, podlega prawom natury. Dzięki Mefistofelesowi poznaje różne aspekty ludzkiego życia, wydarzenia historyczne i zjawiska kultury. Podróż w czasie i przestrzeni zmienia mężczyznę i odkrywa przed nim nowe wartości ludzkiej egzystencji. Faust może być reprezentantem całej ludzkości. W różnych sytuacjach i rolach szuka samorealizacji i za każdym razem czuje się zawiedziony. W każdej dziedzinie życia odnosi porażkę, nie odnajduje pełni szczęścia. Jako uczony nie może do końca zgłębić tajemnicy świata, ponieważ, tak jak każdemu człowiekowi,i jemu zostały narzucone ograniczenia. Jako kochanek przyczynia się do tragedii i śmierci Małgorzaty. Jego miłość okazuje się egoistyczna i skupiona na zaspokajaniu namiętności i pożądania. Jako władca, Faust stara się działać dla dobra całej ludzkości i pragnie stworzyć idealne państwo, w którym wszyscy byliby szczęśliwi. Mimo pomocy staruszkom mieszkającym na skraju ziemi, która była mu potrzebna do powiększenia państwa, przyczynił się do ich śmierci. Droga, jaką przebył Faust w poszukiwaniu sensu życia, może być życiową drogą każdego człowieka. Rezygnuje z zaspokajania własnych potrzeb i pragnie szczęścia wszystkich ludzi. Faust zostaje zbawiony, ponieważ nigdy nie poddał się i nigdy nie zrezygnował z walki o najwyższe wartości. Bóg przyznaje człowiekowi prawo do popełniania błędów, lecz podstawowym warunkiem tego prawa jest aktywne życie, wewnętrzny rozwój, poszukiwanie nowych rozwiązań i możliwości. Przesłanie dla całej ludzkości zostaje zamknięte w słowach „Dopóki błądzi, dąży człowiek”. Postawa Fausta odzwierciedla pragnienia każdego człowieka – marzenia o wiecznej młodości, poznaniu tego, co niedostępne, zyskania władzy nad przemijaniem.
Kolejnym dziełem literackim jest powieść Marii Dąbrowskiej „Noce i Dnie”. Pisarka próbowała przedstawić zmiany dokonujące się pod wpływem dziejów, przemiany owej świadomości, zmiany wyobrażeń o świecie, czy celów życia. Powieść wiąże się z rozważaniami o trwaniu człowieka w czasie, jego bezkresie pomiędzy chwilami szczęścia a momentami zagubienia, lęku przed przyszłością. Główni bohaterowie powieści to wybitne indywidualności. Bogumił i Barbara Niechcicowie. Bogumił był człowiekiem – ideałem, wykreowanym przez pisarkę. Otwarty na otaczający go świat, łatwo nawiązujący kontakty, sensem jego istnienia była praca. Brał życie takim, jakie jest, przeciwności losu przyjmował z pokorą, wytrwale radził sobie z trudnościami. Był ciepłym, dobrym i pogodnym człowiekiem. Barbara była przeciwieństwem męża, skupiona na swoim życiu wewnętrznym, myślach, marzeniach. Była osobą o zmiennych nastrojach, pesymistką, którą przytłacza wiejska codzienność. Kapryśną żoną, która nie umiała bądź nie chciała zrozumieć męża. Dopiero po jego śmierci zrozumiała jak ważnym człowiekiem był dla niej. Barbara ciągle zadawała sobie pytania, dokąd tak biegnie czas, dokąd biegną noce i dnie – i oczywiście nie znalazła na nie odpowiedzi. Wciąż powraca do młodości, rejestruje upływ czasu i próbuje nadać mu jakiś sens poprzez pracę i wspomnienia.
Ostatnim utworem, jaki przedstawię Państwu jest wiersz Wisławy Szymborskiej „ Nic dwa razy”. Wisława Szymborska jest poetką należącą do grona artystów, których wrażliwość emanuje z ich poezji w sposób niezwykle widoczny i wyrazisty. W swoich wierszach często porusza problemy niezwykle ważne, w których broni upadających wartości i przypomina o rzeczach, na które zajęci codziennymi sprawami nie potrafimy zwrócić uwagi. Niekiedy ubiera je w formę niezwykle trudną, wymagającą czasu i zrozumienia, a czasami w sposób niezwykle wyrazisty i bezpośredni, tak jak w przypadku wiersza „Nic dwa razy”. Utwór ten skierowany jest zapewne do większego grona czytelników, albowiem pisząc go w sposób niezwykle łatwy w odbiorze, poetka chciała przekazać czytelnikom jak najwięcej swoich myśli. W pierwszych dwóch strofach podmiot liryczny występuje w liczbie mnogiej, co zapewne miało na celu zsolidaryzowanie się poetki ze wszystkimi ludźmi. Autorka koncentruje się wokół trzech problemów: życie, miłość i przemijanie. Przekonuje nas, że powinniśmy mieć świadomość i w pełni starać się wykorzystywać każdą chwilę naszego istnienia. Wiersz jest poetycką ilustracją przekonania, że los człowieka jest niepowtarzalny. Opowiada o tym, że nic dwa razy w życiu się nie zdarza, że każdy człowiek kroczy swoja własną droga, z której wyciąga potrzebne dalszemu rozwojowi wnioski. Niczego nie można przeżyć na nowo, niczego nie można zmienić czy poprawić. Niemożliwością jest przeżyć coś dwa razy w identyczny sposób. Wszystko przemija i musimy się z tym pogodzić. Należy w każdej godzinie życia cieszyć się szczęściem, ponieważ jest zbyt krótkie, aby poświęcać je na smutek. Utwór kończy niezwykle ciekawa puenta, w której poetka używa interesującego porównania, „choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody”. W ten sposób Szymborska chciała zapewne wyrazić, że mimo tego, iż każdy jest inny, to łączą nas te same problemy i dzięki nim stajemy się do siebie podobni. Mimo smutnej wymowy wiersza, jest tekstem optymistycznym. Literatka popiera pogląd świata ciekawego, zaskakującego i nieprzewidywalnego, obfitującego w piękne chwile, które nadejdą.
Przemijanie można rozumieć na wiele sposobów. Dowodzi, że wszystko, co doczesne, kiedyś się zakończy. Niektórym kojarzy się ono ze śmiercią, innym natomiast z ulotnością piękna czy niepowtarzalnością zdarzeń. Moja praca nad zaprezentowanymi dziełami pozwala z całym przekonaniem stwierdzić, iż motyw przemijania jest obecny w wielu dziełach literackich. Autorzy rozumieją, iż przemijanie towarzyszy nam na każdym kroku. Być może właśnie dlatego zostało ono tak różnorodnie ujęte w utworach.
Dziękuje za uwagę