„Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
A ziemia była pustkowiem i chaosem.”
Ale Bóg nie chciał żeby wszystko było ciemnością i stworzył przepiękny świat pełen roślin i zwierząt.
Zaś ostatniego dnia Bóg stworzył człowieka. Był to mężczyzna imieniem Adam.
Bóg widział jednak że Adam czół się osamotniony:
„Wtedy zesłał Pan Bóg głęboki sen na człowieka tak że zasnął i wyjął jedno z jego żeber i zapełnił ciałem to miejsce a z żebra które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka”
I tak powstali pierwsi ludzie, nasi biblijni przodkowie-Adam i Ewa.
Zamieszkali w raju, z którego mogli czerpać wszelkie korzyści. Jednak Bóg ostrzegł ich: „Nie wolno wam jeść owoców z drzewa poznania dobra i zła bo wtedy na pewno umrzecie.”
Adam i Ewa prowadzili beztroskie życie w raju. Jednak pewnego dnia Ewa kuszona przez węża wzięła owoc, ugryzła z niego kawałek, a potem dała trochę Adamowi. I on także zjadł. Wtedy otworzyły im się oczy i poznali że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski. A gdy Pan Bóg przechadzał się po ogrodzie, Adam i Ewa skryli się przed nim. Gdy Bóg zawołał:
„Adamie gdzie jesteś”, Adam odpowiedział: „Skryłem się bo jestem nagi”
Wtedy rzekł Bóg: „Kto ci powiedział że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa z którego zakazałem ci jeść?”
A Adam odpowiedział: „Kobieta którą mi dałeś aby była ze mną, dała mi z tego drzewa i jadłem”
Pan Bóg bardzo się tym rozgniewał i rzekł do kobiety: „Dlaczego to uczyniłaś?” a Ewa odrzekła: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”
I wtedy Bóg wygnał Adama i Ewę z raju, zesłał na nich ból i cierpienie, stali się zwykłymi śmiertelnikami.
- A my jako ich potomkowie posiadamy swoje słabości, które niejednokrotnie prowadzą nas do „wygnania z raju”...-