Utrata niepodległości i próby jej odzyskania
W historii Polski procesy migracyjne ściśle związane były z sytuacją polityczną . Rozbiory w 1972, 1993 i 1795 r. spowodowały, że ziemie polskie dostały się w granice Rosji, Prus i Austrii, a proces germanizacji i rusyfikacji miał doprowadzić do zaniku wszelkich przejawów polskości wśród narodu polskiego. Gdy w 1815 roku powstało Królestwo Polskie pod protektoratem Rosji w jego skład weszły ziemie tworzące województwa kaliskie, płockie, sandomierskie, krakowskie, mazowieckie. Podlaskie, lubelskie, augustowskie. Zamieszkiwało Królestwo polskie początkowo 3 300 000 osób, a w 1827 r. już 4 140 000 ludności.
Polacy kilkakrotnie podejmowali próby odzyskania niepodległości. Po trzech największych powstaniach: listopadowym, krakowskim i styczniowym wielu działaczy politycznych znalazło się na emigracji (głównie w Europie Zachodniej) uciekając przed represjami ze strony władz carskich. Na obczyźnie wielu z nich poświęciło się działalności politycznej, propagandowej czy kulturalnej na rzecz ojczyzny. Wielu z uczestników powstań dosięgnęły kary od władz rosyjskich, często były to zsyłki w głąb Syberii.
Car ograniczył autonomię Królestwa Polskiego m.in. obsadzając główne urzędy Rosjanami.
Migracje a rozwój przemysłu w XIX wieku
Napływ ludności obcej na ziemie Królestwa Polskiego w XIX wieku wiąże się także z rozwojem przemysłu, jaki miał miejsce w tym czasie. Dla pozyskania fachowych sił z zaboru pruskiego czy krajów ościennych (Czechy , Saksonia) rząd Królestwa Polskiego dekretem namiestnika z 2 III 1816 r. przyznał ewentualnym osadnikom szereg ulg i przywilejów. Rozwinęło się wówczas wiele ośrodków przemysłowych, wzrosła liczba ludności miast, głównie dzięki imigrantom. W ważniejszych okręgach przemysłowych: łódzkim, warszawskim ( przemysł włókienniczy), staropolskim (metalowy i hutniczy) pojawili się kapitaliści niemieccy czy żydowscy, którzy zaczęli inwestować w rozwój przemysłu na tych terenach. Przybyli również osadnicy z zaboru pruskiego, Czech, Śląska , Niemiec czy Żydzi, którzy znaleźli zatrudnienie w rozwijających się manufakturach oraz zamieszkali głównie w ośrodkach miejskich.
Sytuacja na przełomie wieków
Na przełomie wieków XIX i XX wzrosło zaludnienie miast, natomiast nadmiar ludności wiejskiej, który już nie znajdował dostatecznego zatrudnienia w ośrodkach przemysłowych odpływał poza granice. Przed I wojną światową większość kierowała się do Stanów Zjednoczonych, ale również do Brazylii, Kanady, Niemiec (Westfalia, Nadrenia). Istniała wówczas także tzw. emigracja sezonowa robotników rolnych głównie do Niemiec.
Początek I wojny światowej przyniósł mobilizację mężczyzn do armii rosyjskiej, a po 1915 r. przymusowe wywozy do Niemiec, które potrzebowały robotników na czas wojny. Rok 1918 przyniósł Polsce niepodległość, powstało państwo wielonarodowe, a sam proces kształtowania się granic wywołał migracje z i do Polski.
Wywozy, przesiedlenia, zsyłki - II wojna światowa
II wojna światowa przyniosła podział ziem polskich , które znalazły się pod okupacją niemiecką i rosyjską. Niemcy część ziem polskich (Pomorze, wielkopolska, Górny Śląsk, Zagłębie Dąbrowskie, Suwalszczyzna , część dawnych województw: łódzkiego, warszawskiego, krakowskiego) włączyli do Rzeszy. Okolice Łodzi należały wtedy do tzw. Kraju Warty.
Z pozostałych ziem zajętych przez hitlerowców do granicy z ZSRR (rzeki Pisa-Narew-Bug-San) utworzono Generalne Gubernatorstwo. Ludność polską z obszarów wcielonych do Rzeszy zaczęto deportować do Generalnego Gubernatorstwa, a na pozostałych ziemiach osiedlać Niemców z krajów nadbałtyckich i znad Morza Czarnego (od X1939 r. do III 1941r. deportowano około 450 tys. Polaków do Generalnej Guberni, a osiedlono ok. 200 tys. Niemców). Generalne Gubernatorstwo traktowano do 1941 roku jako obszar zamieszkiwany głównie przez Polaków, których chciano obrócić w masę niewykwalifikowanych robotników. Po napaści na ZSRR Niemcy do Generalnej Guberni przyłączyli tzw. Dystrykt Galicji, a do Rzeszy - Białostoczczyznę.
W czasie II wojny światowej zaostrzał się w Niemczech deficyt siły roboczej, dlatego też władze hitlerowskie rozpoczęły przymusowe wywożenie na roboty do Niemiec. Ludzie wywożeni pochodzili z łapanek ulicznych (1939 - 40 tys., 1940 -300 tys., 1941 - 400 tys.).
Ziemie zajęte przez armię radziecką zostały wcielone do ZSRR a ludności je zamieszkującej nadano obywatelstwo radzieckie. Jednocześnie rozpoczęły się aresztowania , zsyłki w głąb ZSRR oraz przymusowe wysiedlenia . Polacy znaleźli się w ok. 130 łagrach w okolicach Archangielska, Irkucka , Władywostoku czy na Półwyspie Kolskim. Specjalną rolę spełniały 3 obozy (Kozielsk, Starobielsk, Ostaszków) w których zgromadzono jeńców polskich, których wymordowano w 1940 r.
Komuniści u władzy w PRL
Dawne ziemie RP zostały wyzwolone przez armię radziecką w latach 1944-45. Granice Polski zostały ustalone na konferencji w Jałcie i potwierdzone w Poczdamie. Granica wschodnia miała oprzeć się na Bugu. Utratę kresów wschodnich miało Polsce zrekompensować przesunięcie granicy zachodniej do linii Odry i Nysy Łużyckiej. Wielu Polaków zamieszkujących ziemie wschodnie nie znalazło się w granicach powojennej Polski.
Polska stała się krajem socjalistycznym, jednym z satelitarnych państw ZSRR. Nastały rządy komunistów, powiązane z prześladowaniami przeciwników ustroju i obowiązującej ideologii.
Wydarzenia roku 1956 i 1968 pociągnęły za sobą emigracje działaczy politycznych, uczestników tych wydarzeń oraz ludzi wyjeżdżających z powodów ekonomicznych. Lata wojny i migracje z nią związane spowodowały, że wielu Polaków pozostało poza granicami kraju. W czasach rządów komunistycznych wielu z nich „wyciągało” z Polski swoich krewnych. Lata 60-te i 70-te to czas antysemickiej nagonki na ludność pochodzenia żydowskiego, co również w wielu przypadkach zakończyło się opuszczeniem kraju.
„Burzliwe” lata osiemdziesiąte
W 1981 roku wprowadzony został w Polsce stan wojenny. Jest to moment przełomowy we współczesnej historii. Niezadowolenie wśród społeczeństwa polskiego z posuniętych rządów sięgnęło zenitu. Zaczęły się rozruchy, zamieszki na ulicach. Działała wówczas NSZZ „Solidarność”, której członków władze państwowe próbowały aresztować. Rozpoczęły się prześladowania działaczy politycznych, dla których jedynym wyjściem bardzo często było opuszczenie polski i schronienie się na Zachodzie Europy.
Lata 80-te to czas, kiedy wielu „obrotnych” Polaków dorobiło się na licznych wyjazdach zagranicznych. Wyjeżdżając do ZSRR, Berlina Zachodniego, Turcji czy Węgier sprzedawali tam polskie produkty, a przywozili do kraju towary trudno dostępne dla rodaków.
Migracje po 1989 roku
Po zmianach ustrojowych w 1989 r. polska otworzyła swoje granice dla ludności zza wschodniej granicy. Spowodowało to napływ imigrantów liczących na polepszenie swojej sytuacji ekonomicznej. Przez pewien okres czasu zlewali polski rynek tańszymi produktami ze wschodu tworząc konkurencję dla rodzimego handlu.
Po 1989 roku powracają do kraju, wolnego i demokratycznego Polacy zmuszeni do wyjazdów czy podczas II wojny światowej czy szukając lepszych warunków do życia podczas rządów komunistycznych w Polsce.
Migracje zarobkowe
Corocznie odwiedza Polskę w ramach tzw. "turystyki handlowej ok. 8 mln obywateli państw Wspólnoty Niepodległych Państw (w 1994 r. -3,2 mln Ukraińców, 2,4 mln Białorusinów, 2,4 mln Rosjan).
W 1996 r. 15 największych targowisk to handlarze z krajów WNP. Do największych z tego typu bazarów należą trzy targowiska w okolicach Łodzi: Tuszyn, Głuchów i Centrum Handlowe "Ptak" w Rzgowie, które wraz z produkcją na potrzeby prowadzonego na nich handlu dają ok. 170 tys. miejsc pracy w regionie łódzkim.
Od 1 stycznia 1998 r. doszło do spadku liczby przybyszów z Rosji o 48,5%, z Białorusi - o 35% z powodu zaostrzeni przepisów dotyczących zasad przekraczania polskiej granicy wschodniej. Doprowadziło to do drastycznego załamania handlu bazarowego.
Rozważając problem migracji zarobkowych zza wschodniej granicy w latach 90-tych należy podkreślić fakt braku incydentów na tle narodowościowym między ludnością polską a przybyszami z WNP. Polacy dobrze pamiętają własną sytuację ekonomiczną z lat 80-tych, gdy wielu z nich trudniło się podobnym handlem jak obecnie Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy. Polska stała się dla nich "przedsmakiem Zachodu", pobyt tutaj umożliwił im porównanie standardów życia i kształtowanie wyobrażeń o świecie, podobnie jak Polakom wyjazdy na zachód w latach 70-tych i 80-tych.