profil

Pozytywiści, a romantycy.

poleca 85% 477 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Powstanie styczniowe Maria Konopnicka Eliza Orzeszkowa

Młode pokolenie końca lat 60 - tych, które ujrzało na własne oczy klęskę powstania styczniowego, wystosowało protest wobec ideologii romantycznej. Młodzi byli już zniecierpliwieni irracjonalnymi koncepcjami, zrywami, które kończyły się śmiercią wielu Polaków, konfiskatą dóbr, zsyłkami i koniecznością emigracji. Zachęceni racjonalną filozofią Zachodu, porażeni wizją ziemskiej nędzy i niesprawiedliwości społecznej zaczęli głosić przyziemne lecz praktyczne ideały. Zasadniczo odbiegały one od romantycznych postaw, co więcej - były im zdecydowanie przeciwne. Jednak w twórczości pozytywistów wciąż gdzieś hasła romantyków istniały, wciąż były ważne.

Przykładowo w "Lalce" znajdujemy echa walk narodowowyzwoleńczych, sięgające początków XIX stulecia: Rzecki i Katz - Wiosna Ludów, Wokulski - powstanie styczniowe, ojciec Rzeckiego - wojny napoleońskie. Szczególnie ważne są więc tutaj idee ojczyzny, echa walk, które już się odbyły, nadzieje na wolność i powrót do wielkości (bardzo widoczne w przypadku Rzeckiego).

Zwłaszcza wspaniały portret "ostatniego romantyka" - Rzeckiego - zawarty przez Prusa w "Lalce" stanowi echo romantycznych poglądów. Dzieje tego bohatera opisane są w jego pamiętniku. Najjaśniejsze karty jego życia to dzieciństwo, spędzone u boku ojca, uczestnika kampanii napoleońskiej i lata wojennej tułaczki w szeregach powstańczej armii węgierskiej. Rzecki na zawsze pozostał romantykiem, wyobcowanym ze świata pozytywistycznych ideałów. W młodości walczył o wyzwolenie narodów spod tyranii. Nie umiał pogodzić się z biernością, zadowolić małymi efektami. Pomimo wzorowego wywiązywania się z zadań subiekta całe życie czekał na sytuację, która pozwoliłaby mu podjąć walkę. Romantyczny rodowód mają też wątki miłosne "Lalki": miłość Wokulskiego do Izabeli Łęckiej, nie spełnione uczucie prezesowej Zasławskiej i stryja Wokulskiego, dramatyczna miłość doktora Szumana. Istotą romantycznego modelu miłości było poczucie tragizmu, niespełnienia, goryczy - kochanków rozdzielał wrogi świat zewnętrzny lub przepełniało ich rozczarowanie (podobnie jak Kordiana). Jednak Kordian, utraciwszy miłość, potrafił odnaleźć inną ideę. Wokulski, dawny powstaniec a późniejszy pozytywista, nowego sensu życia znaleźć nie potrafił.

Tradycje romantyczne odnajdujemy także w "Nad Niemnem". Tak jak romantycy Orzeszkowa szukała prawdziwych wartości w prostym ludzie, jego wierzeniach, obyczajach, wyznawanych wartościach moralnych. Obok tych wartości umieszczony jest także wyraz hołdu w stosunku do powstańców 1863 roku - mogiła w lesie to miejsce święte, wspomnienie dawnych wydarzeń, to miejsce jedności wszystkich stanów. Także zachwyt pięknem nadniemeńskiej natury przywodzi na myśl romantyczną koncepcję człowieka i przyrody.

Umiłowanie piękna przyrody i rodzimego krajobrazu utożsamione jest z miłością ojczyzny. Kultem otoczona jest pamięć walk narodowowyzwoleńczych.

Nowela "Gloria victis" Orzeszkowej to znów obraz powstańczej tragedii, nieszczęśliwej, rozdartej przez historię miłości i głębokiego patriotyzmu - a więc hasła typowe dla romantycznej tradycji.

Postacią obdarzoną wieloma romantycznymi cechami jest główny bohater "Potopu", Kmicic. Jego dzieje bardzo przypominają losy Jacka Soplicy, bohatera "Pana Tadeusza". W młodości Kmicic popełnił tragiczny błąd, przez co przylgnęło do niego imię zdrajcy. Gdy zrozumiał swą winę i zapragnął zasłużyć na miłość pięknej i uczciwej Oleńki, przyjął nazwisko "Babinicza". Z szaleńczą odwagą walczył za ojczyznę, chcąc w ten sposób odkupić swe winy. Zorganizował obronę klasztoru jasnogórskiego, oblężonego przez Szwedów. Z narażeniem życia uratował króla Jana Kazimierza, powracającego ze Śląska. To tylko dwa wydarzenia z bogatego rejestru zasług dla ojczyzny.

Jacek Soplica nie dożył dnia swej rehabilitacji. Andrzej Kmicic został przywrócony w poczet obywateli Rzeczpospolitej, ukochana Oleńka ze łzami szczęścia zgodziła się zostać jego żoną a Szwedzi w walce z Rzeczpospolitą ponieśli klęskę. Optymistyczny finał powieści jednakże w żadnym stopniu nie umniejsza romantycznego charakteru bohatera.

"Contra spem spero" Konopnickiej jest hasłem romantycznym, nie pozytywistycznym. Poetka i cała jej twórczość w zasadzie bardziej zbliżona jest do poprzedniej epoki, niż do pozytywizmu. Wg. Konopnickiej poeta to przede wszystkim wieszcz, wódz narodu, a jego poezja powinna porywać do walki. Najważniejsza jest szlachetna i zaszczytna idea patriotyzmu, wszystkie inne są mniej ważne. A więc - pozytywiści głosząc swój nowy program żywili szacunek dla poprzedniej epoki.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Ciekawostki ze świata