Moim zdaniem, film pt. "Chłopiec w pasiastej piżamie" jest godny obejrzenia. Uważam tak, ponieważ bardzo dobrze odzwierciedla okrucieństwo wojny. Wszystkie wydarzenia w nim zawarte są bardzo realistycznie przedstawione, a aktorzy są idealnie dopasowani do swoich ról.
Ponadto ukazuje on zarys bardzo istotnej wartości dla człowieka. Jest nią przyjaźń pomiędzy żydowskim chłopcem a synem niemieckiego oficera. Przyjaciele są sobie bardzo oddani. Ich przyjaźń jest silna do tego stopnia,że obydwoje po wkroczeniu na teren obozu, ponoszą śmierć w komorze gazowej.
Cały film, a najbardziej końcówka daje dużo do myślenia. Zapewne każdy, po obejrzeniu, zastanawia się czy można było zapobiec tej tragedii. Przecież gdyby nie bezmyślność dorosłych, a w szczególności ojca Bruna,ktory za wszelka cenę chce pozbyć się Żydów, chłopcy dalej by się żyli i pogłębialiby swoją przyjaźń.