Z góry soryy za blędy . To moje pierwszee takie <33
Lekcja histrorii.
Klasa siódma miała dobrą opinie przez pana profesora Gąsowskiego. Gdy tylko kogoś spytał klasa opowiadała bezbłędnie. To nie była zasługa ich zdolności histrorycznych. Znali oni sposób nauczyciela. Odkrył go Adam Gąsowski. Powiadomił całą klasę kto kiedy ma być pytany. Jednak pewnego dnia profesorowi skleiły się kartki i spytał nie te osoby. Adaś przyznał się do winy. Pan Gąsowski jednak nie za bardzo mu wierzył. Umówili się, że na następną lekcje obydwoje napiszą na kartkach kogo Gąsowski ma spytać. Jeśli wynik będzie się zgadzać zwróci mu honor, a jeśli nie to ciężki jego los. W dzień rozstrzygnięcia jednak zrezygnowali z zakładu. Jednak chcieli dla zabawy sprawdzić czy wyniki się zgadzają. Gdy nazwiska powtórzyły się nauczycielowi aż oko zbielało. Nie mógł uwierzyć w to co słyszał. Od tamtego czasu mówił na niego " szatan ". W następnych dniach zadziała się sprawa zaginionego pióra. Jasińskiemu skradziono pióro! Adaś wkroczył do akcji. Jasiński posądzał Józka jednak za kradzieżom stał Burski! Adam siedział z nim w ławce. Szatan( Adam) domyślił się kto za tym stoi. Porozmawiał z Burskim. Burski obiecał, że odda pióro a Adam, że nie powie, że to on. Od tamtego momentu Burski był wdzięczny Adasiowi. Zagadki dla adasia jednak nie dobiegły końcu. Pewnego dnia chłopcy z klasy niższej przybiegli aż zapłakani. Okazało się, że brakuje 100 zł! Gdy adaś wziął się w garść, zaczął szperać i szukać pomyłki. Zagadka tkwiła w kawałku nitki przypominającej setkę. Skończył się rok szkolny... Do domu Adama zawitał profesor Gąsowski, zwrócił się o pomoc. Otóż u jego brata na wsi, dzieją się dziwne rzeczy. Najpierw chcieli kupić ich stary zapuszczony dom. A następnie skradziono z domu....... DRZWI! Sprawa stała się podejrzana. Adaś nie był przekonany czy jest w stanie coś zrobić. Jednak gdy tylko ujrzał siostrzenice profesora nie miał już wątpliwości. Była to piękna dziewczyna o fiołkowych oczach. Miała na imię Wandzia!! Adam pojechał zaradzić tej sprawie. Gdy zwiedział wieś zauważył czającego się wokół domu faceta. Chciał go zaatakować jednak on był szybszy. Nieznajomy uderzył Adasia w głowę, aż stracił przytomność. Znalazła go Wanda i przyciągnęła do domu. Po kilku tygodniach Adaś wrócił do zdrowia... W następnych dniach zawitał do nich " malarz" zamieszkał u nich kilka dni. Gdy nikt nie patrzał zabrał dokumenty z strychu i uciekł. Adam postanowił że rozejrzy się po okolicy. ..Podstępny chudzielec dorwał go i schował do piwnicy razem z groźnymi psami!! Adaś był związany. Wyciągnął go wreszcie jeden z wspólników chudego złodzieja!! Popłynęli ku sił do brzego przez jezioro. ............................................
Wreszcie był w Bejgole. Znalazł skarb. BYły to rubiny i diamenty schowane w słupie!
TAK SIĘ SKOŃCZYŁA KSIĄŻKA :"SZATAN Z SIÓDMEJ KLASY!"
DZIĘKI PROSZE O KOMENTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
III ZAPRASZAM.! SORYY JESZCZE RAZ ZA BŁĘDY. JESTEM!!!!!!!! POCZATKUJEĄCA