Nienawiść - czy dobrze się trzyma w naszych czasach ?

Nienawiść – czy „wciąż sprawna” , czy „ dobrze się trzyma” w naszym stuleciu ?

Nienawiść jest bardzo silnym uczuciem, które jest wśród nas od zawsze. Potrafi podzielić nawet najlepszych przyjaciół z błahych powodów. Ludzie pałający nienawiścią są w stanie zrobić rzeczy, które niosą za sobą straszne konsekwencje. Nie mam wątpliwości, że i w naszym stuleciu nienawiść wciąż dobrze się trzyma.
Rozpocznę moje rozważania od najsilniejszego argumentu. Nienawiść jest przede wszystkim widoczna w wojnach prowadzonych na całym świecie. Są one zwykle spowodowane różnicami w poglądach, nietolerancji religijnej, zazdrością o dobra materialne czy egoizmem przywódców. Najlepszym na to przykładem jest I i II wojna światowa, które pochłonęły miliony niewinnych ofiar. Powstawały obozy koncentracyjne, gdzie na porządku dziennym było mordowanie ludzi z zimną krwią. Nie stałoby się tak, gdyby dyktatorzy nie znienawidzili ludzi , żeby osiągnąć własny cel. Aleksander Kamiński opisuje brutalność II wojny światowej w powieści „ Kamienie na szaniec”. Historia zrodziła się pod wpływem tragicznych losów kilku młodych patriotów.
Innym dowodem potwierdzającym moją słuszność są ataki terrorystyczne, spowodowane najczęściej nienawiścią do osób, które wyznają inną religię lub ludzi innej rasy. Terroryści, żeby zwrócić na siebie uwagę, zabijają przypadkowych ludzi. Aby potwierdzić mój argument, posłużę się przykładem zamachu terrorystycznego na World Trade Center. Do ataków doszło ze względu na różnice religijne i rzekome dyskryminowanie muzułmanów w USA.
Kolejnym przykładem nienawiści, jest nienawiść w domu, w szkole czy na podwórku. Często spotyka się z nienawiścią w patologicznych rodzinach. Dzieci nienawidzą rodziców za to, że piją, zaniedbując swoje obowiązki, że ich nie kochają, czy nie stać ich na markowe ciuchy i zabawki. W szkołach nienawiść przejawia się biciem innych uczniów i wyłudzaniem od nich pieniędzy. Dzieci wzorują się na swoich rodzicach, czy nauczycielach, którzy ich katują.
Nie mam wątpliwości co do tego, że nienawiść do zwierząt jest kolejnym argumentem potwierdzającym moją tezę. W internecie pojawia się coraz więcej filmików, na których ludzie znęcają się nad zwierzętami i bezdusznie je zabijają. Wskutek tego stają się obojętni na los innych i łatwiej jest im kogoś skrzywdzić.
Nienawiść nie musi się przejawiać tylko w sposób fizyczny. Nienawidzić i to okazywać można także w inny sposób. Nękanie, prześladowanie, znęcanie psychiczne są przykładem nienawiści, która w dzisiejszych czasach jest coraz bardziej powszechna.
Jeżeli to nie przekonało niedowiarków, podam kolejny argument. Posłużę się tu przykładem mojego brata, który udał się kiedyś na mecz. Po wygranej drużyny, której kibicował, chciał opuścić stadion, jednak kilka agresywnych kibiców napadło na niego i dotkliwie go pobili. Dla tych kibiców każdy może się stać obiektem nienawiści.
Problem nienawiści został opisany w wierszu Wisławy Szymborskiej pt „ Nienawiść”, w którym opisuje, że nienawiść „ Sama rodzi przyczyny, które budzą ją do życia”.
Myślę, że wszystkie przytoczone powyżej argumenty są dowodem na słuszność mojej tezy, że w naszym stuleciu nienawiść wciąż dobrze się trzyma.