List Urszulki z Nieba do rodziców

Kochani rodzice!

Bardzo za Wami tęsknie. Piszę do Was, ten list, ponieważ chcę powiedzieć Wam jak wygląda Niebo. Kiedy tutaj trafiłam byłam bardzo samotna i nieszczęśliwa, na szczęście Bóg zaopiekował się mną i obiecał mi, że będę w tym miejscu szczęśliwa.

Pojawiłam się w Rajskim Ogrodzie już dość dawno, choć pamiętam jakby to było wczoraj. Jak już wcześniej wspominałam byłam strasznie samotna, siedziałam na ziemi i patrzałam się w niebo. Nagle coś jasnego zaczęło iść w moją stronę, to był Bóg. Powiedział, że spełni wszystkie moje życzenia, abym tylko była szczęśliwa. Pomyślałam, więc sobie, że chciałabym, aby stanął tutaj domek, taki w jakim mieszkałam w Czarnolesie. Bóg spełnił to życzenie, dom był identyczny, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Od tego czasu myślę tylko Was, o tym kiedy znów się zobaczymy. Bóg często odwiedza mnie w domku i mówi, że już niedługo spotkam się z Wami. Kiedy on puka do moich drzwi, za każdym razem myślę, że to Wy. To wynika z pewnością z tęsknoty, którą odczuwam za Wami. Do czasu waszego przybycia do Nieba, codziennie będę sprzątała cały dom oraz odświętnie się ubierała, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie dzień naszego spotkania. Mam nadzieję, ze już wkrótce.

Życzę Wam, abyście byli szczęśliwi, tak jak ja. Z gorliwością będę czekała na Wasze przyjście. Brakuje mi tutaj, naszych wspólnych rozmów i wieczornych spacerów. Bardzo Was kocham i wyczekuję Waszych odwiedzin, które mam nadzieję nadejdą lada dzień.

Wasza córka

Urszulka