Mity były i będą zawsze. Jednak ich znaczenie zmieniło się. W starożytności, mity odgrywały ogromną rolę. Stanowiły one składnik kultury oraz pełniły funkcje poznawcze i światopoglądowe. Były niezwykle ważne gdyż wyjaśniały grekom i rzymianom wszystkie zjawiska, których oni nie mogli pojąć. Dziś mity nie mają tak dużego znaczenia jak w starożytności. W dzisiejszych czasach opowieści o bohaterach i bogach traktujemy jako ciekawostki czy opowieści przygodowe. Mity mają jednak charakter symboliczny i niosą uniwersalne treści. Są one inspiracją dla poetów, malarzy i pisarzy, którzy wykorzystują ich części lub całe do stworzenia swojego dzieła. Także dziennikarze często używają porównania życia codziennego z mitami. A my sami stwarzamy nowe mity najczęściej o innych. Jednym z najbardziej znanych mitów XX wieku był mit nadczłowieka, czyli wyższości rasy aryjskiej. Mit ten rozpowszechnił Adolf Hitler w swojej książce pt. „Mein kampf”. Przez ten mit zginęło bardzo wielu niewinnych ludzi, co udowadnia mi, że mity nadal są bardzo ważne. Tutaj autor tworzy mit, w który wielu ludzi później wierzy.
Dziennikarze także potrafią stworzyć mity, jeśli do tego dojdzie ludzka wyobraźnia to bardzo często tworzy się kłamstwo. Sama przekonałam się, że takim opowieścią nie można wierzyć. Gdy jechałam na kolonie polonijne obawiałam się bardzo, ponieważ mieli tam być ludzie z Kazachstanu. Obawiałam się tych ludzi bardzo. Jednak okazali się o wiele sympatyczniejsi o wiele lepiej wychowani i czasem lepiej mówiący po polsku niż wielu z moich rówieśników. Ludzie ci, jako że byli potomkami uchodźców polskich do Kazachstanu bardzo kochali Polskę. Historię naszego kraju znali bardzo dobrze i chcieliby tu mieszkać. Byli to mili ludzie i dzięki nim stwierdziłam, że nie warto wierzyć w mity o innych narodach póki sami się nie przekonamy czy tak naprawdę jest.
Wielu poetów i pisarzy odnosi się do jednego mitu w różny sposób. Pozwalają nam oni spojrzeć na mit z innej, własnej strony. W szkole nauczymy się jak powinniśmy rozumieć mity jednak by wynieść coś z tego dla siebie powinniśmy patrzeć na to z własnej strony. Omówię stosunek kilku poetów i mój własny do mitu o Dedalu i Ikarze. Tadeusz Różewicz w wierszu „Prawa i obowiązki” Przedstawia konflikt uczuć przeciwko rozwadze. Bo czy można komuś kazać rzucić to, co roi i patrzeć jak i Ikar spada? Przecież każdy ma swoje prawa i obowiązki, a patrząc na Ikara i tak nic nie zmieni, jest tak jak miało być. Ikar spadł, i nikt mu już nie pomorze. Ernest Bryll mówi z drwiną „Wciąż o Ikarach głoszą – choć doleciał Dedal”. Drwi on z ideologii niepopartych sukcesem. Czy tylko porażka może nas czegoś nauczyć? Czy nie umiemy brać przykładu z wygranych? Przedstawia nam on bardzo smutną prawdę o nas samych. Wystan Hugh Auden w wierszu „Muse`edas Beaux Arts” przedstawia swoją tęsknotę za idealistami, jakimi według niego był Ikar. Zbigniew Herbert prezentuje inne spojrzenie na mit. Z wiersza „Dedal i Ikar” można wywnioskować, że Ikar popełnił samobójstwo. Według mnie zaś mit o Dedalu i Ikarze według mnie pokazuje nam, że trzeba zawsze znaleźć złoty środek i nie cieszyć się, że nam się udało nim skończymy coś robić. Bo co za sens ucieczki, jeśli Ikar i tak zginął, mit ten nauczył mnie szanować własne życie, ponieważ sam lot był czymś niebezpiecznym to, po co bardziej zagrażać swojemu życiu przez bezmyślność?
Nie spotkałam się nigdy z innymi interpretacjami bardzo interesującego i jednego z bardziej aktualnych mitów, czyli mitu o Narcyzie. Dla mnie nie jest to mit o próżności czy zakochaniu się w sobie< jak to zwykle jest przedstawiane. Ja odbieram ten mit jako opowieść o nieodwzajemnionej miłości i zemście na tym, który w nas się nie zakochał. Lecz czy można karać za to, że ktoś nas nie kocha? Czy można się mścić za coś, czego się nie zrobiło? Według mnie nie. I w tym micie złą postacią nie powinien być Narcyz. Przecież wróżbita powiedział, że nie może się przeglądać. Negatywnymi postaciami są nimfy, który chciały ukarać młodzieńca za to, że je ignoruje (czy to była na pewno jego wina?).
O narodzie polskim a raczej o mitach na jego temat możemy dowiedzieć się z np. „Wesela” Wyspiańskiego. Jednym z mitów, który zostaje w "Weselu" obalony, jest rola inteligencji i szlachty jako warstwy społecznej pełniącej w narodzie funkcję przywódczą. Podważony zostaje też podstawowy mit, na którym opierają się wszystkie inne - mit o wspólnocie szlachty i inteligencji, jako wyższych warstw społeczeństwa, z chłopami. W te mity, które zostały obalone w „Weselu” wierzyli Polacy przez wiele lat. Innym przykładem jest mit „Polska jako ukrzyżowany Chrystus narodów” ukazana w III części Dziadów. Lecz czy nasza ojczyzna zachowywała się jak męczennik? Czy przyjmowała wszystko z pokorą i czekała aż stanie się koniec? Nie, Polska walczyła, więc ten mit był stworzony tylko po to żeby pokazać jak Polska traci własną niepodległość, aby pomóc innym narodom.
Według mnie mity mają wielkie znaczenie w sztuce teraźniejszej, ponieważ wielu autorów korzysta z motywów mitologicznych.