Rabacja galicyjska, zwana rzezią galicyjską, do której doszło w lutym 1846 roku, była wystąpieniem chłopów galicyjskich, mających charakter masowego pogromu szlachty oraz inteligencji, obejmowała tereny pomiędzy Jasłem a Dębicą. Przywódcą akcji był Jakub Szela, głoszący odmowę darmowej pańszczyzn, przez wiele lat reprezentował chłopów, pragnął uwłaszczenia, nadania chłopom na własność użytkowanej przez nich ziemi, na której wykonywali pańszczyznę oraz zniesienie przywiązania chłopa do ziemi.
Do zrozumienia przyczyn, przebiegu oraz skutków rabacji galicyjskiej niezbędne jest przedstawienie chłopów w zaborze austriackim przed ich wystąpieniem. W 1861r. Galicja uzyskała autonomię i samorząd lokalny w postaci Sejmu Krajowego we Lwowie, Polacy mogli posłować w parlamencie austriackim w Wiedniu. Jednak nowa polityka cesarstwa faworyzowała ziemiaństwo i bogatych mieszczan. Posady w szkolnictwie i administracji Galicji zostały obsadzone Polakami, a namiestnikiem został przedstawiciel stronnictwa konserwatywnego Agenor Gołuchowski. Nowe władze Galicji zignorowały sprawę chłopską i oparły swoją politykę na utrzymaniu politycznego i społecznego statusu quo, dbali o jak najlepsze stosunki z zaborcą. Napięcie na linii dwór – wieś narastało. Szlachta wymagała od chłopów zwiększonej pracy pańszczyźnianej, chłopi byli pod uciskiem swoich panów. Frustracja ciągle rosła. Także relacja chłopów z emisariuszami Towarzystwa Demokratycznego Polskiego było jednym z czynników. Emisariusze namawiali ziemiaństwo do uwłaszczenia chłopów, powodzenie tego planu miała gwarantować potrzeba ziemian pozyskania poparcia chłopstwa. Jednak gubernator Franciszek Stadion, w celu osłabienia polskiego ruchu narodowego, wydał pośpiesznie dnia 22 kwietnia 1848 roku dekret uwłaszczeniowy "w imieniu cesarza". Było to natychmiastowe i jednorazowe uwłaszczenie, które w efekcie doprowadziło do zwiększenia dystansu chłopów do Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. Kolejną przyczyną był panujący głód będący następstwem klęski żywiołowej z 1844-1855 roku. Za bezpośredni powód można uznać plotki, rozesłane przez Austriaków, mówiące, iż powstanie krakowskie (21 luty – 4 marzec 1864r.) jest akcją zbrojną szlachty przeciw chłopom.
Już na początku lutego grupy uzbrojonych chłopów zaczęły występować przeciw dworom, jednak za rozpoczęcie rzezi uważa się 19 lutego, gdy zorganizowane i uzbrojone gromady wieśniaków zaczęły rabować i niszczyć domostwa szlachty. W bardzo brutalny sposób wymordowano ok. 10 000 osób. Julian Maciej Goslar, opisał napad chłopów na jego dom. Przedstawia ich okrucieństwo, bezmyślną przemoc, liczne wyzwiska. Chłopi za pomocą cepów, kos, siekier atakowali ziemian we dworach, na drogach. Nie liczyli się z nikim i niczym. Chłopom nie zależało na powstaniu krakowskim, więc rozbicie jednego z oddziałów nie było dla nich żadną przeszkodą, wręcz formą manifestacji ich poglądów na temat insurekcji.
Skutki rabacji galicyjskiej były zdecydowanie dużo większe niż pogrom ok. 470 dworów. Wystąpienie chłopów pogłębiło rozłam pomiędzy szlachtą a chłopami. Wydarzenia z 1864 roku utwierdziły szlachtę, iż ich uprzedzenia do chłopstwa były uzasadnione oraz pozostawiły lęk przed powtórzeniem się ataku chłopstwa.