Na ostatniej lekcji jezyka polskiego rozmawialiśmy o książce Miguel’a de Cervantes pt „Don Kichote’’. Na stanowisku burmistrza miasta Koszalin wybrał bym Don Kichota zamiast Sanczo Pansy .Postaram się poprzec moja teze następującymi argumentami Po pierwsze, Don Kichote to człowiek ambitny. Ma swoje plany i wyznaczone cele, które za wszelką cenę chce spełnić. Chciał on zostać sławnym rycerzem i robił wszystko żeby tak się stało.
Bohater także dowiódł, że jest uczciwy i szlachetny. Zawsze był dla ludzi pomocny i miły.
Kolejnym moim argumentem jest to, iż Don Kichote jest człowiekiem posiadającym idee i marzenia, a to również jest ważne, gdy pelni się rolę burmistrza. Jego marzeniem było to, żeby naprawić świat i wytrwale do tego dążył.
Postać jest także kimś odważnym, gdyż nie bał się wiatraków które w jego oczach były potworami. Zawzięcie z nimi walczył i nie poddał się nawet wtedy, gdy to one zadały mu cios.
Myślę, że Sanczo Pansa również ma kilka cech, dzięki którym mógły być dobrym burmistrzem.
Bohater jest realistą. Żyje teraźniejszością i twardo stąpa po ziemi.
Mimo tych zalet uważam, że to Don Kichote byłby lepszym burmistrzem. Sanczo Pansa jest materialistą i troszczyłby się tylko o własne dobro.
Zdecydowanie sądzę, że to Don Kichote mógłby pełnić rolę burmistrza Goliny. Jest honorowy i szlachetny, troszczyłby się o dobro miasta. Idealnie nadaje się do tej roli.