Polityczne zaplecze wydarzeń zapisanych w paragrafie 15, widziane oczami Polaków, należy bezspornie do historii, włączając w nią dzieje rozbiorów, powstań i represji, polsko-radziecką wojnę w latach 1919-1920, atmosferę obopólnej podejrzliwości, jaka po niej została wreszcie niezapowiedzianą inwazje Rosji na Polskę we wrześniu 1939, wynikającą z niej okupacje rosyjską połowy polskiego terytorium i wzięcie do niewoli około półtora jego mieszkańców.
1.)Pakt Ribbentrop - Mołotow
23 sierpnia 1939 roku pomiędzy ZSRR a III Rzeszą doszło do podpisanie paktu o wzajemnej nieagresji. Ministrowie spraw zagranicznych obu państw : Joachim Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow w imieniu swoich przywódców dokonali miedzy innymi podziału Europy środkowej i wschodniej w tym terenów należących do Polski. Strefy interesów ZSRR i Niemiec miały być rozgraniczone wzdłuż linii rzek Wisły, Narwi i Sanu.
Pakt miał olbrzymie znaczenia dla przywódców obu państw. Hitlerowi zabezpieczał front wschodni w planowanej przez niego wojnie i atak na Polskę. Stalinowi zaś dawał Czas na przygotowanie się do ewentualnej konfrontacji z Hitlerem oraz powiększenie terytorium ZSRR.
Pakt jest datowany na 23 sierpnia, lecz został w rzeczywistości podpisany wczesnym rankiem 24 sierpnia 1939 roku. Znajdowała się w nim zapiska o nieagresji i wspólnej pomocy gospodarczej, ponadto niebawem po jego zawarciu Polska miała zniknąć z mapy Europy. Pakt miał być zawarty na 10 lat jednak stracił ważność po mniej niż 2 tygodniach.
1 września 1939 roku wojska III Rzeszy zaatakowały Polskę zaś 17 września tyły wyczerpanych wojsk polskich zaatakowała Armia Czerwona. Na dobrą sprawę w grę wchodziła znaczna część Europy. Dnia 28.IX.1939 podpisano poprawkę do wyżej wspomnianego paktu (ZSRR miało rozpocząć ekspansje terytorialną na terenie Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii). Armia ZSRR Bardzo szybko zajęła Białoruś, Ukrainę i Litwę. W związku z takim obrotem sprawy Armia Polska, nie miała żadnych szans na obronę suwerenności kraju. Rząd polski udał się do Rumuni, a Wojsko polskie z wolna zaczęło kapitulować. Żołnierze radzieccy rabowali wszystko, co stało na drodze ich przemarszu. W ślad za regularną armią podążały oddziały NKWD.
W ten sposób zaczął się dokonywać czwarty od 1772 roku rozbiór polski, w raz z nim nastały czasy zniszczenia, okrucieństwa i barbarzyństwa na skale nieznaną do tych czas w historii. Najeźdźcy metody nowoczesnego państwa totalitarnego , ludobójstwo na skalę przemysłowa, masowe deportacje i policyjny terror.
Celem było całkowite ujarzmienie Polski, więc najistotniejszym zadaniem stała się eliminacja inteligencji polskiej.
W atmosferze strachu i terroru zostały przeprowadzone wybory do lokalnych zgromadzeń, które następnie wyraziły zgodę na przyłączenie Kresów wschodnich II Rzeczypospolitej do ZSRR. Rozpoczęła się pacyfikacja krajów uderzająca głównie w ziemian, działaczy politycznych, księży i urzędników państwowych. Więzienia zaczęły zapełniać się w zastraszającym tempie. Pod koniec 1939 roku rozpoczęły się masowe aresztowania Polaków. Dały one początek gehennie długich podróży w wagonach bydlęcych, brudzie i zimnie. Transporty po wielotygodniowych podróżach docierały do jednego ze 130 łagrów radzieckich, których w roku 1940 znalazło się 22 miliony ludzi. Polacy trafiali najczęściej, na półwysep kolski na Kołymę oraz na obszary południowej Ukrainy, wśród wielu setek obywateli wywiezionych z Polski, znaleźli się również jeńcy wojenni, którzy zostali zakwaterowani przede wszystkim w 3 obozach w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Przykład wywózek i więzienia obywateli polskich, był typowym fragmentem polityki stalinowskiej, opartej na terrorze i dyskryminacji jednostki ludzkiej.
Zgodnie z poleceniem Głównego Zarządu NKWD z 12 lutego 1940 przeprowadzono likwidacje trzech polskich obozów jeńców wojennych, a to w obwodach miasta Kozielsk, Ostaszków i Starobielsk. Odkomenderowany z Centrali towarzysz Burianow został mianowany odpowiedzialnym kierownikiem. Na podstawie wyżej przytoczonego rozkazu w pierwszym rzędzie zlikwidowano obóz Kozielsk. Likwidacji dokonały organa bezpieczeństwa Mińskiego zarządu NKWD w obwodzie miasta Smoleńsk, w czasie od 1 marca do 3 maja br.
W celu zabezpieczenia akcji ściągnięto oddział wojsk terytorialnych, w części ze 190 pułku ochrony. Zgodnie z podanym rozkładem drugą akcje przeprowadzono w obwodzie miasta Bołogoje. Akcje przeprowadziły organa bezpieczeństwa smoleńskiego zarządu NKWD, zaś zabezpieczały oddziały 129 pułku ochrony (Wielkie Łuki). Akcje zakończono 5 czerwca br. Przeprowadzenie trzeciej akcji likwidacyjnej obozu Starobielsk powierzono charkowskiemu zarządowi NKWD. Likwidacja nastąpiła dnia 5 czerwca w powiecie osiedla Dergacze, przy ściągnięciu oddziału wojsk jednostki bezpieczeństwa 68 ukraińskiego pułku ochrony. W tym przypadku odpowiedzialne kierownictwo przeprowadzenia tej akcji przekazano pułkownikowi NKWD B. Kuczkowi.[...]
Wywóz 10 tysięcy oficerów z trzech obozów trwał przez cały kwiecień do połowy maja i ciężarówki wiozące ich na stacje, z których wyglądały wesołe twarze, były w istocie ostatnią okazją, kiedy widzieli ich żywych świadkowie. Do czasu rewelacji rozpowszechnionych przez niemieckie radio 12 kwietnia 1943 roku i niejasnych uwag rzucanych w owym czasie przez rosyjskich strażników, jedynym dowodem i świadectwem miejsca ich przeznaczenia były napisy na ścianach wagonów. Między obozem w Kozielsku, a stacją przeznaczenia kursowały te same wagony i ktoś z wcześniejszych transportów wydrapał tam napis: „Nie wierzcie im, że wracamy do domu” oraz informacje, że pociąg dociera do niewielkiej stacji w okolicy Smoleńska. Wiadomości te odczytywano, kiedy wagony dotarły do Smoleńska i przekazywano je tym więźniom z Kozielska, których przewieziono potem do Griazowca.
Co się tyczy likwidacji obozy kozielskiego, to według Swaniewicza pierwszy transport odszedł stamtąd w dniu 3 kwietnia 1940 roku. „Odtąd w ciągu kwietnia i w początkach maja zabierano regularnie co kilka dni około 300 ludzi, czasem nieco mniej....” W okresie likwidacji Kozielska bardzo wyraźnie uwydatniała się nadzwyczajna centralizacja decyzji co do losów poszczególnych jeńców....
2.) Układ Sikorski-Majski.
Po ataku Niemiec w czerwcu 1941 roku na ZSRR, Wielka Brytania była bardzo zainteresowana odnowieniem stosunków między Polską a Związkiem Radzieckim. Również premier RP- na tle zmieniającej się sytuacji międzynarodowej - dokonał zmian w swojej polityce zagranicznej. Władysław Sikorski odszedł od polityki “dwóch wrogów”. Wynikiem tego był podpisany dnia 30 lipca 1941 roku układ Sikorski-Majski. Dotyczył on głównie unormowania stosunków polsko-radzieckich i wzajemnej pomocy w walce z Niemcami
utworzenia armii polskiej na terenie ZSRR, poprawy bytu Polaków, wywiezionych w głąb ZSRR unieważnienie wszystkich traktatów niemiecko-radzieckich z 1939 roku, które dotyczyły zmian terytorialnych państwa polskiego.
Armii polskiej miała być utworzona w możliwie najkrótszym czasie, przeznaczona do walki przeciwko Niemcom przy boku ZSRR. Miały ją stanowić wyłącznie jednostki lądowe (w sumie 94 tys. żołnierzy), a ich siła miała zależeć od zasobów ludzkich i ekwipunku. Po zakończeniu wojny armia miała wrócić do Polski. Dowódcą armii został gen. Władysław Anders. Głównymi ośrodkami formowania armii były tereny Powołża i Buchary. W lipcu 1942 roku armia osiągnęła liczbę 72 tys. Jednak próby wykorzystania do swoich potrzeb polskiej armii, zarówno przez Churchilla jak i Stalina, ochłodziły wyraźnie polsko-radzieckie kontakty w wyniku czego na terenie ZSRR pozostawiono 44 tys. armię, resztę ewakuowano do Iranu. Kiedy zaistniała możliwość sukcesu wojsk niemieckich w walce z ZSRR, latem 1942 roku ewakuowano do Iraku 69. 248 żołnierzy.
Przysłowiowym “gwoździem do trumny” we wzajemnych stosunkach okazało się odkrycie przez Niemców, masowych grobów oficerów W okresie od marca do czerwca 1943 roku, władze niemieckie znalazły osiem masowych grobów, a w nich około 4 tyś. zwłok polskich oficerów. Podejrzenie o dokonanie mordu padło na władze radzieckie. Jednak te stanowczo zaprzeczyły tym oskarżeniom. Aby wyjaśnić tę sprawę, rząd polski zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w Genewie, który miał zbadać zbrodnię katyńską. W odwecie władze ZSRR oskarżyły rząd o współpracę z Hitlerem. Mimo starań Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, w kwietniu 1943 roku, Rosja ostatecznie zerwała stosunki z rządem polskim na emigracji. Ta sytuacja położyła jednocześnie kres rozmowom polsko-czechosłowackim, odnośnie przyszłej konfederacji.