Ostatnio wraz z moją szkołą miałam okazję obejrzeć film pt. "Świadectwo" reżyserii Pawła Pitera. Przedstawia on nam życie Jana Pawła II, widziane oczami księdza kardynała Stanisława Dziwisza.
W filmie możemy zobaczyć, tak jak wspomniałam powyżej, kardynała Dziwisza, Michaela Yorka w roli narratora oraz Jana Pawła II, głównie w urywkach filmów archiwalnych.
Film nie był jak dla mnie bardzo interesujący pod względem wiadomości, jednak niektóre jego elementy przypadły mi do gustu.
W filmie podobało mi się to, że nie był nagrany w taki sposób jak choćby nawet dwie poprzednie ekranizacje "Karol - człowiek, który został papieżem" i "Karol - papież, który pozostał człowiekiem". W "Świadectwie" zobaczymy nagrania z pielgrzymek oraz wycieczek papieża, a w dwóch powyżej wymienionych filmach, zwykłą grę aktorską. Dodatkowo była celnie dobrana do poszczególnych scen oprawa muzyczka, wykonania Roberta Jansona. Jednak muszę przyznać, że niektóre momenty filmu były nudne. Znamy już całą historię życia Jana Pawła II, dlatego nie pasjonuje nas, aż tak bardzo kolejne opowiadanie na ten sam temat.
W "Świadectwie" Stanisław Dziwisz przedstawia nam życie Jana Pawła II od najmłodszych lat. Opowiada, także o jego ojcu oraz matce. Mówi o tym, jak papież w latach młodości pasjonował się teatrem, kiedy to pracował i uczył się w czasie wojny. Następnie został księdzem i w końcu papieżem. Już w pierwszych miesiącach jego pamiętnego pontyfikatu ludzie go pokochali. Kardynał Stanisław Dziwisz - przyjaciel papieża, musiał też wspomnieć o mniej przyjemnych sytuacjach, czyli dwóch zamachach na Jana Pawła II, o jego ostatnich świętach Wielkanocy i śmierci...
Film może i nie zawiera wielu nowych wiadomości (chociaż są i takie), jednak warto go obejrzeć. Jeśli ktoś nie jest pewny, może posłucha większej grupy ludzi? Na stronie internetowej www.kinomaniak.pl ukazała się ankieta, w której 75% ludzi poleca ten film. Ja się do nich dołączam.