Tolerancja polega na akceptowaniu człowieka takim jakim jest, ponieważ każdy tego pragnie. My jako ludzie powinniśmy zrozumieć inność! Na świecie nie powinno być wojen ani rasizmu. Według mnie nie powinniśmy się wstydzić tolerować innych ludzi.
Ale wydaje mi się, że idziemy coraz bardziej za tolerancją, chociaż daleka jeszcze droga przed nami.
Sądzę, iż nietolerancję idealnie przedstawia nowela Marii Konopnickiej "Mendel Gdański".
Autorka przedstawia jako bohatera gdańskiego Żyda, który pracował jako introligator.
Żył w zgodzie z Polakami, a Gdańsk traktował jak swoją ojczyznę. Lecz już po pewnym czasie wybuchły antyżydowskie zamieszki. Jego wnuk odniósł bardzo bolesne rany, a Mendel cierpiał przy tym psychicznie. Wtedy znienawidził Polskę.
Myślę, że książka Pt.: „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego również możemy zaliczyć pod nietolerancję. Autor opowiada o rusyfikacji Polski. Rosjanie pragnęli opanować terytorium i powiększyć liczbę ludności swego kraju. Polskie dzieci uczono w języku rosyjskim, dlatego też musieli porządnie wziąć się za naukę, by nie cierpieć. Zaś dorośli mieli ograniczone prawo wolności.
Pragnę poruszyć następujący temat. Otóż oglądając mecz piłki nożnej można zauważyć jak kibice szaleją. Niekiedy ich szaleństwa na trybunach kończą się tragedią. Kibice przeciwnych drużyn szarpią się, dochodzi do bójek. To też świadczy o nietolerancji.
Pragnę też zwrócić uwagę na to, że niekiedy zdarzają się ludzie tolerancyjni. Przykładem jest mój sąsiad. Pochodzi on z Afryki, ma inny kolor skóry. Ożenił się z Polką i mają razem troje dzieci w moim wieku. Ale chcę zwrócić szczególnie uwagę na to, że ani on ani dzieci nie czują się, by byli dyskryminowani. W szkole nie „wytykuje” się ich palcami. Są bardzo lubiani przez kolegów jak i przez nauczycieli.
Moim zdaniem toleruje się również ludzi niepełnosprawnych. Są pokrzywdzeni przez los. Niektórzy nie widzą, są głuchoniemi, są „przykuci” do łóżka. Według mnie Polacy szanują ich i starają się im pomóc, by ich stan zdrowia się polepszył, by ich życie było łatwiejsze.
Uważam, że istnieją ludzie, którzy się akceptują nawzajem, a słowo rasizm jest dla niech
obce. Ale są ludzie, którzy nie potrafią być tolerancyjni. Dlatego też, nie potrafię udzielić odpowiedzi na pytanie „Czy jesteśmy tolerancyjni”. Według mnie „inny” nie znaczy „gorszy”
Diana ;)