Życie człowieka dopełnia się wraz z jego pośmiernymi losami

W moim wypracowaniu udowodnię, że życie człowieka dopełnia się wraz z jego pośmiertnymi losami. Pomogę sobie lekturą, którą omawialiśmy ostatnio na lekcji polskiego pt. "Dziady". Napisał ją Adam Mickiewicz. Opowiada o dawnym obrzędzie przywoływania duchów. Dawno temu dziady były niezgodne z wyznaniami wiary chrześcijańskiej, dlatego odbywały się daleko od miasta, najczęściej w kaplicy cmentarnej. Przeprowadzano je w Dzień Zaduszny, nocą.
Przejdźmy do powyższego tematu. Wiele osób do tej pory nie wierzy w duchy i życie pozagrobowe. Osobiście uważam inaczej co pomoże mi udowodnić lektura. Przywoływanie duchów to rzecz "nielegalna", ponieważ mimo dobrej chęci zakłócamy ich spokój. W "Dziadach" zjawy wzywano aby pomóc im dostać się do nieba. Wypytywano je co chciałyby dostać i odsyłano do zaświatów. To doprawdy piękne ze strony ludzi, lecz one same powinny na to zasłużyć. Według wierzeń ludowych człowiek swoje grzechy oraz karę odbywa błąkając się w świecie żywych, co ma mu pokazać jak źle postępował. Wiele dzieci umiera już w łonie matki lub niedługo po swoim urodzeniu. Lud głosi, że one też nie zasłużyły na niebo, bo nie zaznały goryczy. Absolutnie się z tym nie zgadzam. ponieważ nie mamy wpływu na śmierć. Za pewne każdego z nas Bóg uważa za jedynego w swoim rodzaju i w czyśćcu ukazuje dobre i złe postępowanie oraz wymierza sądy. Najważniejszym darem od Boga jest życie i ludzie nie powinni odbierać go nikomu. Nieważne czy jest nudne czy składa się z samych nieszczęść. Nikt nie urodził się bez powodu, każdy ma znaczenie na tym świecie.
Pamiętajmy, że jeżeli w życiu doznajemy dużo cierpienia to nie odbierajmy sobie życia, lecz kochajmy świat. Taka osoba ma większe szanse na wejście do Królestwa Niebieskiego, ponieważ przetwała wszystkie upadki. Być może dostanie szanse na poprawę swoim błędów.