Gdy pierwsi rolnicy nauczyli się uprawiać zboże, zdali sobie sprawę z tego, że wymaga ono stałego nadzoru i -co najważniejsze- stałego podlewania. Wtedy zaczęli osiedlać się na stałe.
Kiedy przychodziła jesień, mogli zbierać to zboże. Część nasion zostawiali, by zasiać ponownie, a z części nauczyli się wyrabiać mąkę i wypiekać pierwsze chleby (podpłomyki).
Potem udomowiono zwierzęta: owce i kozy oraz bydło. Nauczono się je odpowiednio wypasać, wiec myśliwi nie musieli daleko się wyprawiać na polowania i jeszcze dostawali od tych zwierząt mleko.
Pierwsi rolnicy budowali podłużne duże domy podzielone na "pokoje". W każdym z domów mogło się zmieścić kilka rodzin ze swoją trzodą, która zimą dawała im ciepło.
Tak człowiek nauczył się radzić sobie z przyrodą.