ZSRR 12.04.1961 Jurij Gagarin w ciągu 108 minut wykonuje jedno okrążenie wokół Ziemi na statku Wostok.
USA 5.05.1961 15-minutowy wzlot Alana Sheparda po krzywej balistycznej. Nie jest to lot orbitalny, statek wznosi się na wysokość 185 km, po czym ląduje.
USA 21.07.1961 W drugim locie suborbitalnym Amerykanin Vir- gil Grissom (zginie sześć lat potem w pożarze Apolla-3) wznosi się na wysokość 190 km.
ZSRR 6.08.1961 Drugi w historii lot orbitalny. Herman Titow 17 razy okrąża Ziemię. Spędza w kosmosie dobę. Jednoosobowe Wostoki startują w ciągu dwóch lat jeszcze czterokrotnie. Podobnie jak amerykańskie statki Merkury - nie potrafią manewrować na orbicie.
USA 20.02.1962 Pierwszy Amerykanin - John Glenn - odbywa lot orbitalny. Wykonuje trzy okrążenia Ziemi w ciągu 5 godzin. Potem w jednoosobowych kapsułach Merkury startują jeszcze: 24 maja 1962 Malcolm Carpenter; 3 października 1962 - Walter Schirra; 15 maja 1963 - Leroy Cooper.
ZSRR 16.06.1963 Pierwsza kobieta w kosmosie - Walentyna Tierieszkowa w 78 godzin wykonuje 48 okrążeń.
ZSRR 12.10.1964 Pierwszy lot załogowy. Na statku Woschod-1 lecą: Konstantin Fieoktistow, Borys Jegorow, Władimir Komarow (zginie potem w locie Sojuza-1). Woschod to modyfikacja Wostoka. Kosmonauci nie mieli skafandrów próżniowych, żeby mogli w trójkę zmieścić się w kapsule. Nie mogli się też katapultować w razie nieudanego startu.
ZSRR chce koniecznie wyprzedzić Amerykanów, którzy przygotowują pierwszy lot załogowego statku Gemini.
ZSRR 18.03.1965 Aleksiej Leonow po raz pierwszy wychodzi w otwartą przestrzeń kosmiczną. Leci na statku Woschod-2 wraz z Pawłem Bielajewem. Ledwo mieści się z powrotem w luku, a podczas powrotu kosmonauci lądują w tajdze, całą noc czekając na ratunek. Kolejne loty Woschodów wstrzymano.
USA 23.03.1965 Pierwszy amerykański lot załogowy. Na statku Gemini odbywają go Virgil Grissom i John Young. Gemini może już manewrować na orbicie. Loty Gemini (łącznie było ich 10) są przygotowaniem do księżycowego programu Apollo. Testują nowe techniki potrzebne do wyprawy na Księżyc.
USA 3.06.1965 Pierwszy raz w otwartą przestrzeń na 20 minut wychodzi amerykański astronauta Edward White (zginie w pożarze Apolla-3). Leci wraz z nim James McDivitt.
USA 21.08.1965 Startuje kolejny statek Gemini-5 (Charles Conrad i Leroy Cooper). Ośmiodniowy lot miał dowieść, że astronauci mogą przebywać tak długo w kosmosie, by dolecieć na Księżyc. Amerykanie zyskują palmę pierwszeństwa w długości przebywania na orbicie.
USA 4.12.1965 Frank Borman i James Lovell na Gemini-7 biją rekord długości lotu - niemal 14 dni. Czekają tak długo na statek Gemini-6 (załoga: Schirra i Tom Stafford), który startował 15 grudnia. Oba statki zbliżyły się na orbicie na odległość aż 30 cm. To przygotowanie do połączenia na orbicie.
ZSRR 14.01.1966 Umiera główny konstruktor ZSRR Siergiej Korolow, ojciec radzieckiego programu kosmicznego.
USA 16.03.1966 Neil Armstrong i David Scott na Gemini-8 łączą się na orbicie po raz pierwszy z bezzałogowym statkiem Agena. Oba statki po połączeniu zaczynają szybko wirować. Grozi katastrofa. Armstrong przejmuje stery, rozłącza się z Ageną, ratuje statek z opresji. Ten sukces prawdopodobnie zapewnia mu dowodzenie pierwszym lotem na Księżyc.
USA 27.01.1967 W czasie próby generalnej odliczania następuje krótkie spięcie, które wywołuje pożar na pokładzie Apolla-3. Giną: Edward White, Roger Chaffee i Virgil Grissom. Ten dramat opóźnia program Apollo o dwadzieścia miesięcy.
ZSRR 23.04.1967 Pierwszy start nowego statku typu Sojuz. Już w chwilę po starcie nastąpiło tyle awarii, że nie było mowy o zaplanowanej próbie połączenia z drugim Sojuzem, który miał wystartować następnego dnia. Podczas lądowania nie otworzył się główny spadochron i kapsuła Sojuza-1 uderzyła w ziemię niedaleko Orenburga. Ginie Władimir Komarow.
USA 9.11.1967 Po raz pierwszy startuje Saturn V - największa rakieta wystrzelona w USA (wysoka na 111 metrów, ważąca 2770 ton, o ładowności 140 ton). Siła uderzeniowa silników spowodowała zapadnięcie się dachu centrum prasowego odległego o 5 km. Saturn V wystrzeli astronautów na Księżyc.
ZSRR 15.09.1968 Radziecki statek Zond-5 jako pierwszy ziemski statek przelatuje wokół Księżyca i powraca na Ziemię. Na pokładzie - żywe żółwie. ZSRR nie jest jednak gotowy, by powtórzyć ten wyczyn z człowiekiem. Opóźnia się konstrukcja rakiety N-1, odpowiednika amerykańskiego Saturna V, która byłaby zdolna do wyniesienia kosmonautów na orbitę Księżyca.
USA 24.12.1968 Statek Apollo-8 z trzema astronautami (Frank Borman, William Anders i James Lovell) po raz pierwszy dokonuje dziesięciu okrążeń Księżyca i bezpiecznie powraca na Ziemię.
ZSRR 15.01.1969 Pierwsze połączenie na orbicie dwóch załogowych statków - Sojuza-4 (pilotowany przez Władimira Szatałowa) i Sojuza-5 (trzyosobowa załoga: Borys Wołynow, Aleksiej Jelisiejew i Jewgienij Chrunow).
ZSRR 21.02.1969 Pierwsza próba startu rakiety księżycowej N-1 kończy się wielkim fajerwerkiem 70 sekund po starcie.
USA 3.03.1969 W czasie misji Apolla-9 lądownik księżycowy LM dokonuje samodzielnego lotu, choć na razie po orbicie wokółziemskiej.
USA 18.05.1969 Podczas misji Apolla-10 nastąpiło rozdzielenie i połączenie z lądownikiem księżycowym podczas lotu okołoksiężycowego. To już ostatnia próba generalna działania lądownika z załogą na pokładzie. Stafford i Cernan zbliżają się w lądowaniku do powierzchni Księżyca na odległość 15 km. Jeszcze jednak nie lądują.
ZSRR 3.07.1969 Druga, nieudana próba rakiety N-1. Eksplozja rakiety doszczętnie niszczy stanowisko startowe. Jego odbudowa potrwa 18 miesięcy. Rosjanie już wiedzą, że nie zdążą wygrać wyścigu na Księżyc. Wkrótce, po dwóch kolejnych nieudanych próbach z N-1, wycofają się z programu załogowego lotu na Księżyc. Oficjalnie twierdzą, że nigdy tam nie chcieli posyłać człowieka, bo z badaniami lepiej poradzą sobie automatyczne sondy.
ZSRR 13.07.1969 W kierunku Srebrnego Globu startuje bezzałogowa sonda Łuna-15. Ma pobrać pierwsze próbki księżycowego gruntu i wrócić z nimi na Ziemię przed Amerykanami. To osiągnięcie miało propagandowo przytłumić planowane tydzień później lądowanie Armstronga i Aldrina na Księżycu.
ZSRR 20.07.1969 Łuna-15 prawdopodobnie rozbija się podczas próby lądowania.
USA 21.07.1969 (naszego czasu, bo w USA był wtedy jeszcze 20 lipca). Historyczna chwila. Człowiek po raz pierwszy stawia nogę na innym ciele niebieskim. Lądownik Orzeł" z Neilem Armstrongiem i Edwinem Aldrinem ląduje w pobliżu księżycowego równika, na obszarze Morza Spokoju. Nie obyło się bez przykrych niespodzianek. Okazało się, że miejsce wybrane z Ziemi na lądowisko wcale nie jest równe i płaskie, lecz jest kraterem o wymiarach stadionu do piłki nożnej, usłanym głazami wielkości człowieka. Pilotujący pojazd Armstrong w ostatniej chwili włączył ręczne sterowanie i brawurowo wyprowadził maszynę nad położoną kilka kilometrów dalej równinę. Kiedy stawiał nogę na Srebrnym Globie, powiedział chyba najsłynniejsze zdanie tego stulecia: To mały krok człowieka, ale wielki skok ludzkości". Historycy porównywali wyprawę Apolla-11 do wielkich podróży Kolumba i Magellana. Uznali ją za jedno z największych osiągnięć człowieka w tym wieku.