„Aborcja”
(debata)
Mediator: Szanowni Państwo! Rozpoczynamy debatę na temat „ Czy stosować aborcję?” Dzisiejszym mówcą będzie pani „ZA”, przypominam również państwu o aktywnym udziale w tejże debacie.
Pani ZA: Witam wszystkich zebranych, może od razu przejdę do rzeczy. Otóż uważam, że kobiety powinny same decydować o sobie, zatem powinno im przysługiwać całkowite prawo do aborcji, kiedy chcą bez żadnych ograniczeń. Nikt oprócz nich nie powinien decydować o tym, czy mają urodzić czy nie. Prawo do aborcji powinno im przysługiwać bez względu na okoliczności.
Głos z sali A: Szkoda, że Pani matka tego nie zrobiła!
Pani ZA: Uważam, że świadomy wybór zawsze nasuwa najlepsze rozwiązanie. Nie możemy ograniczać naszej wolności, po za tym, po co np. rodzić chore dzieci to tylko ograniczyłoby naszą wolność. Nie wszystko ma sens(np rodzenie chorych dzieci) a to, co nie ma sensu nie powinno istnieć.
Głos z Sali B: Jestem osobą wierzącą i bardzo uraziło mnie Pani stwierdzenie. Załóżmy, że odniosłabym go do siebie, to w takim przypadku, gdy ja chcę dokonać aborcji to robie to w ramach swojej wolności, w takim razie z wolnością tego dziecka? Ponadto czy życie chorego dziecka nie ma sensu i dla tego to dziecko nie powinno istnieć?
Pani ZA: Proszę Pani, ja nie dokonuje oceny poszczególnych przypadków, ja tylko formułuję ogólną teorię. Wydaje mi się, że w tej teorii jest nawet miejsce na postawy, które Pani reprezentuje.
Być może jest tak, że życie ludzkie służy interesom gatunku. I właśnie takie działania wpływają np. na jednoczenie społeczeństwa w trudnych sytuacjach.
Głos z Sali C: Jestem zawiedziona ani postawą. W Pani wypowiedzi nie pojawiło się do tej pory nic na temat sumienia matki, a także ważnego aspektu, jakim jest dusza nienarodzonego dziecka. Czy sądzi Pani, że dziecko nie ma duszy?
Pani ZA: Chciałabym w tym miejscu podkreślić, że dane mi było jak do tej pory dokończyć mojego wywodu. Ale pierw odpowiem na pytanie, otóż uważam, że matka oczywiście posiada sumienia. Przecież każdy człowiek je posiada, a zgodnie z Wierą chrześcijańską Bóg obdarzył nas także wolną wolą. Natomiast, co do duszy, to uważam, że dopiero z chwilą narodzenia dziecko otrzymuje duszę.
Głos z Sali D: Podsumowując, Pani poglądy zaprzeczają same sobie. Zezwala Pani na aborcję, popierając się wolną wolą nadana ludziom przez Boga, ale chyba zapomina Pani o jakże ważnym 5 przykazaniu dekalogu mówiącym „nie zabijaj”. Owo przykazanie odnosi się zarówno do osób dorosłych jak i dzieci.
Mediator: Szanowni Państwo nasza dyskusja dobiega końca. Podsumowując dokonanie aborcji zawsze będzie budzić kontrowersje, jednakże zanim sami zapragniemy jej dokonać na sobie lub na innej osobie powinniśmy się bardzo poważnie zastanowić czy oprócz siebie nie skrzywdzimy kogoś jeszcze. Dziękuje wszystkim za uwagę i zapraszam na kolejne.