Zbyszko w powieści „Krzyżacy” jako jeden z głównych bohaterów był młodym, pełnym życia chłopcem. Oddany pod opiekę stryjowi Maćkowi, który jest już w podeszłym wieku.
Młodzieniec był inteligentny, miał długie włosy i ogólnie był bardzo przystojny, bardzo dobrze się też ubierał. Nie brakowało mu odwagi, nie bał się śmierci ani bólu był cierpliwy i wytrwały w dążeniu do celu.
Maćko zabrał go na wyprawę wojenną, na której spędził sześć lat. Przykładami, w jego życiu, szlachetności, odwagi, męstwa i wszystkich dobrych cech, które posiadał jest to, jak dążył do uwolnienia Danusi, wiele razy był gotów poświęcić życie za swą ukochaną, którą poznał w gospodzie w Lutym Turze.
Wadą młodego bohatera było to, że w nagłych, zaskakujących sytuacjach najpierw działał, a później się zastanawiał - taka sytuacja była podczas ataku na Kuna von Lichtensteina, był więc lekkomyślny.
Ja jednak uważam, że to nie ma dużego wpływu na ogólną, pozytywną ocenę bohatera. Jestem więc przekonany, że Zbyszkowi należały się godności rycerskie jakie otrzymał od księcia Janusza, ponieważ był on przykładem prawdziwego, honorowego rycerza. Jest on też przykładem dobrego człowieka i pewnie wielu z nas powinno czerpać z niego wzór do naśladowania.