Alcybiades to tytułowy bohater książki Edmunda Niziurskiego pt.: "Sposób na Alcybiadesa". Uczył on historii w jednym z warszawskich Liceum im. Lindego. Był on lekko zgarbiony. Jego aksamitne oczy często surowo spoglądały na uczniów. Do pracy przychodził w pogniecionych spodniach, ponieważ nie miał czasu ich wyprasować. Z jego obwisłych ramion i łysiny wyśmiewali się uczniowie.
Tymoteusz Misiak podlegał ścisłej ochronie, ponieważ był wyjątkowym nauczycielem. W swojej kartotece jego krzykliwość została oceniona na 0,1 decybela, a ostrość na 0,5 drakona. Sprawiedliwość została oceniona na 0,9 salomona, czyli był gogiem wyjątkowo sprawiedliwym. Wrażliwym punktem Alcybiadesa była historia. Gdy chłopcy zapuszczali dryf historyczny, on całkiem zapominał o temacie do zrealizowania i dryfował historycznie.
Historia była jego pasją. Nie miał czasu prasować ubrań, ponieważ czytał książki. Potrafił całą lekcję dryfować z uczniami, gdyż opowiadali sobie zdarzenia historyczne. Jego przydomek - Alcybiades, czyli uczeń Sokratesa, tak pan Misiak nazywał siebie, a uczniów porównywał do Alcybiadesa. Ale złośliwi uczniowie nazwali do Alybiadesem. Nazwano go Alcybiadesem, gdyż uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa, lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa, właśnie dlatego, iż nie cierpiał tego męża greckiego
Tymoteusz Misiak to wyjątkowy nauczyciel. Myślę, że ja kiedyś również spotkam takiego niesamowitego nauczyciela.
praca jest ok , a przyda się jutro na pracy klasowej z polskiego....
:)
Powerpoint genialne na 100% 5 dostane :)
odpowiedz
lukasz.b11 dzięki, zmienie troche zdania i na pewno będzie 5. jeszcze raz dzięki
odpowiedz