Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Wysoki Sądzie, Najwyższa Ławo Przysięgłych. Zebraliśmy się tutaj, aby osądzić tego oto człowieka Zenona Ziembiewicza. „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. Słowa te niejedna osoba na tej sali mogłaby powiedzieć ze spokojem na sercu. Ale nie...
Zebraliśmy się tutaj w celu osądzenia szanownego pana Zenona Ziembiewicza . Moim zadaniem jest udowodnienie, że zacny obywatel, syn Waleriana z
mógłby spełniać rolę tak ważną i zarazem odpowiedzialną ? Wysoki Sąd pozwoli, że przytoczę życiowe motto, nieżyjącego już dziś Zenona Ziembiewicza , brzmiało ono: „żyć uczciwie”. Nikogo nie trzeba
Zenon Ziembiewicz lecz te oto kobiety są niemoralnymi rękami obłudy. Oskarżają państwo pana Zenona , wieszają na nim najgorsze winy, skazują go na śmierć, na powieszenie, głodówkę , dziesięć lat
Wysoki Sądzie, czcigodna ławo przysięgłych, szanowni zgromadzeni! Przypadł mi trudny obowiązek udowodnienia niewinności mojego klienta - Zenona Ziembiewicza . Jak mój czcigodny przedmówca raczył
Rozprawa sądowa z dnia 17.XII.2002 dotycząca sprawy p. Zenona Ziembiewicza . Oskarżycielem jest p. Andrzej Niedzielan, obrońcą p. Marcin Żurawski. Werdykt ustalać będzie Ława Przysięgłych, a cały