Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Gdy tylko zobaczyłem przed sobą Johna, strażnika portowego serce zamarło mi w piersiach , od razu pomyślałem, że coś się musiało stać. Jego słowa sprawiły, iż zbladłem, a nogi ugięły mi się w kolanach. Stałem jak wryty czując smutek,...