Strofa dwudziestowersowa – forma stroficzna zbudowana z dwudziestu wersów, połączonych różnymi układami rymów. Strofa dwudziestowersowa, podobnie jak inne zwrotki dłuższe niż dziesięciowersowe, pojawia się rzadko[1]. Strofa dwudziestowersowa występuje między innymi w poezji Francesco Petrarca, gdzie tworzy kancony[2].
- Nel dolce tempo de la prima etade,
- che nascer vide et anchor quasi in herba
- la fera voglia che per mio mal crebbe,
- perché cantando il duol si disacerba,
- canterò com’io vissi in libertade,
- mentre Amor nel mio albergo a sdegno s’ebbe.
- Poi seguirò sí come a lui ne ’ncrebbe
- troppo altamente, e che di ciò m’avenne,
- di ch’io son facto a molta gente exempio:
- benché ’l mio duro scempio
- sia scripto altrove, sí che mille penne
- ne son già stanche, et quasi in ogni valle
- rimbombi il suon de’ miei gravi sospiri,
- ch’aquistan fede a la penosa vita.
- E se qui la memoria non m’aita
- come suol fare, iscúsilla i martiri,
- et un penser che solo angoscia dàlle,
- tal ch’ad ogni altro fa voltar le spalle,
- e mi face oblïar me stesso a forza:
- ché tèn di me quel d’entro, et io la scorza.
Strofa dwudziestowersową posługiwał się też inny wielki włoski poeta, romantyk Giacomo Leopardi, często stosujący rozbudowane formy zwrotkowe:
- O patria mia, vedo le mura e gli archi
- e le colonne e i simulacri e l’erme
- torri degli avi nostri,
- ma la gloria non vedo,
- non vedo il lauro e il ferro ond’eran carchi
- i nostri padri antichi. Or fatta inerme,
- nuda la fronte e nudo il petto mostri.
- Oimè! quante ferite,
- che lividor, che sangue! oh, qual ti veggio,
- formosissima donna! Io chiedo al cielo
- e al mondo: — Dite, dite;
- chi la ridusse a tale? — E questo è peggio,
- che di catene ha carche ambe le braccia;
- sí che sparte le chiome e senza velo
- siede in terra negletta e sconsolata,
- nascondendo la faccia
- tra le ginocchia, e piange.
- — Piangi, ché ben hai donde, Italia mia,
- le genti a vincer nata
- e nella fausta sorte e nella ria.
- (All'Italia)
Wyodrębnione dwudziestowersowe odcinki pojawiają się w wierszu wolnym, na przykład u Jan Kasprowicza, jednak wobec braku powtarzalności tych form trudno mówić o regularnych strofach, raczej o strofoidach.
- A spod korzeni jadowitych ziół,
- spod kęp sitowia i trzciny i traw,
- z rowów, przepadlisk, wądolców i jam,
- pokrytych opalowym szkliwem zgniłych wód,
- zaczyna wypełzywać
- żmij skłębiony płód:
- czarne pijawki, zielone jaszczury
- wiją się naprzód wpław
- i oplatają kręgami śliskiemi
- męczeńskich krzyżów smutne miliardy,
- z bagnistej wyrosłe ziemi,
- zapadłe w bagnisty kał…
- I oto głowy swoje, dziwne, ludzkie głowy,
- świecące trupim tłuszczem zżółkłych, łysych czół,
- o szczękach, otulonych kłębem czarnych bród,
- kładą na łonach tych pomarłych ciał…
- I skośne, mętne oczy podnoszą do góry
- ku ich schylonym skroniom…
- I biodra opasawszy w lubieżnym uścisku,
- zwilgotniałymi usty
- szepczą im słowa rozpusty…
Przypisy
- ↑ Porównaj: Wiktor Jarosław Darasz, Mały przewodnik po wierszu polskim, Kraków 2003, s. 154.
- ↑ Make your own Canzone : Poetry through the Ages [online], www.webexhibits.org [dostęp 2020-07-09] (ang.).
This article is issued from Wikipedia. The text is licensed under Creative Commons - Attribution - Sharealike. Additional terms may apply for the media files.