Człowieka, u którego oszczędność przerodziła się w niebezpieczną obsesję, przedstawia komedia Moliera, znacząco zatytułowana Skąpiec. Harpagon – mieszkający w Paryżu wdowiec, pozbawiony jest wszelkich ludzkich uczuć. Złoto kocha bardziej niż własne dzieci (a ma córkę i syna – Elizę i Kleanta). Żyje w wiecznym strachu o swoje złoto, zakopuje je w ogrodzie i ciągle sprawdza, czy jest bezpieczne. Wszystkich podejrzewa o kradzieże. Trudni się lichwą i uchodzi za bezwzględnego.Wyzuty z wszelkich uczuć planuje związek małżeński z młodziutką i czującą do niego obrzydzenie i niechęć Marianną, w której w dodatku zakochuje się Kleant. W tym samym czasie lokaj, wyrzucony przez Harpagona, kradnie jego skrzynkę ze złotem. Wskutek szczęśliwego zbiegu okoliczności ukochane złoto powróci do Harpagona, a Kleant uzyska zgodę ojca na małżeństwo z Marianną. Choć wszystko dobrze się skończy, czytelnikowi pozostaje pogarda dla skąpca, który złoto kochał bardziej niż własne dzieci, był bezwzględny i okrutny, a szczęście uzależniał od pieniędzy, choć nie umiał (i nie chciał) z nich korzystać.