Juzistki – pomocnicza kobieca organizacja militarna powstała w roku 1927 z inicjatywy Józefa Piłsudskiego[1] oraz przy współpracy Ministerstwa Spraw Wojskowych i Ministerstwa Poczt i Telegrafów[2]. Zadaniem Juzistek miała być praca w ruchu telegraficznym i telefonicznym oraz w administracji państwowej a w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego służba pomocnicza w zakresie łączności[3]. W latach 1927–1936 podczas dziewięciu specjalistycznych kursów w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu wyszkolono około 350 Juzistek[4].

Geneza

Problem zapotrzebowania na dobrze wyszkolony personel łączności ujawnił się już podczas Wojny polsko-bolszewickiej. Jak wspomina Aleksandra Piłsudska:

Z zakresu prac wojskowych męża zetknęłam się ze sprawą wyszkolenia Hughes-istek. Piłsudski narzekał bardzo na funkcjonowanie łączności w czasie wojny 1920 roku. Postanowił też poświęcić zagadnieniu łączności szczególną uwagę. Zdaje mi się, że w jesieni 1926 r. zdecydował organizację szkoły Hughes-stek. Wychodził z założenia, że kobiety są pewniejsze w dotrzymywaniu tajemnic służbowych. A do tego przywiązywał największą wagę.

Aleksandra Piłsudska, Wspomnienia

Piłsudski nie był zwolennikiem udziału kobiet w walce frontowej, natomiast nie miał nic przeciwko pełnieniu przez nie wszelkiej ochotniczej służby pomocniczej[5]. Dlatego też jesienią 1926 roku[6] rozpoczęto prace nad powstaniem ośrodka szkolnego dla Juzistek. Sama nazwa wzięła się od spolszczonej nazwy Telegrafu Hughesa (czyt. Juza) - jednego z urządzeń telegraficznych używanych do podtrzymania łączności międzysztabowej w Wojsku Polskim. Nauka obsługi tego aparatu była jednym z kluczowych zagadnień podczas szkolenia Juzistek.

Kurs podlegał bezpośrednio komendantowi Centrum Wyszkolenia Łączności. Przełożoną kursantek była komendantka pełniąca obowiązki i posiadająca uprawnienia dowódcy kompanii. Pierwszą komendantką i jednocześnie organizatorką szkolenia była major Wanda Gertz - uczestniczka obu wojen światowych oraz wojny polsko-bolszewickiej, inspektorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet, współzałożycielka Klubu Starszych Instruktorek i osobista sekretarka Józefa Piłsudskiego. Po stworzeniu podstaw funkcjonowania kursu została odwołana na swoje stanowisko w Belwederze a jej miejsce zajęła Elżbieta Daniłowska - uczestniczka walk o granice państwa w latach 1918-1921. Daniłowska pełniła funkcję komendantki do końca ostatniego kursu.

Wraz z komendantką kursu w skład kadry wchodziła również jej zastępczyni zwana szefem. Funkcję tę pełniły w różnym czasie: Wiktoria Stokowska (legionistka i instruktorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet), Stanisława Jaszczukówna, Zofia Kawiecka, Elżbieta Nestorowicz oraz Jadwiga Witkowska.

Uczestniczki kursu miały być skoszarowane i umundurowane według regulaminu Ministerstwa Spraw Wojskowych. Pobierały też wynagrodzenie w wysokości 50 zł miesięcznie. Zapewniano im również opiekę lekarską oraz wyżywienie i zakwaterowanie zgodne ze standardami obowiązującymi w Wojsku Polskim[7]. Ukończenie szkolenia z wynikiem pozytywnym gwarantowało Juzistkom przydział do pracy w urzędach i na pocztach. W razie wybuchu konfliktu zbrojnego miały zostać powołane do służby pomocniczej zgodnej z wyszkoleniem.

Wyszkolenie

Wyszkolenie Juzistek odbywało się podczas specjalnego kursu w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu pod Warszawą. Aby móc ubiegać się o przyjęcie na kurs, kandydatki musiały spełniać następujące kryteria:

  • wiek między 19 a 25 lat,
  • ukończone przynajmniej 6 klas szkoły średniej,
  • obywatelstwo polskie,
  • ukończone przysposobienie ogólnowojskowe,
  • brak przeciwwskazań zdrowotnych.

O wyborze kandydatek decydowały kilkuetapowe eliminacje obejmujące rozpatrzenie podań, badanie lekarskie z naciskiem na stan zmysłów wzroku i słuchu, sprawdzenie sprawności i długości palców u rąk oraz egzamin sprawdzający stan wiedzy ogólnej z zakresu literatury, geografii, historii Polski i nauki o Polsce współczesnej oraz wiedzy fachowej z zakresu fizyki i matematyki[7].

Podania rozpatrywane były przez komisję złożoną z Szefa Łączności Ministerstwa Spraw Wojskowych jako przewodniczącego oraz przedstawicieli: Biura Ogólno-Organizacyjnego Ministerstwa Spraw Wojskowych, Centrum Wyszkolenia Łączności, Ministerstwa Poczt i Telegrafów i Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego jako członków. Kandydatki mogły zgłaszać się na dwie osobne listy[8] tworzone przez Ministerstwo Poczt i Telegrafów oraz Ministerstwo Spraw Wojskowych. W przypadku równych kwalifikacji pierwszeństwo w przyjęciu na kurs miały sieroty po poległych żołnierzach WP oraz sieroty po urzędnikach państwowych, córki żołnierzy WP, żołnierzy-inwalidów i urzędników państwowych oraz córki odznaczonych orderem Virtuti Militari, Krzyżem Niepodległości lub Krzyżem Walecznych[7].

O przyjęciu na kurs Szef Łączności Ministerstwa Spraw Wojskowych zawiadamiał kandydatki pisemnie. Każdorazowo przyjmowano nie mniej niż 23 kobiety[9].

Samo szkolenie trwało od października do sierpnia i dzieliło się na cztery etapy.

  • Pierwszy, trwający 8 tygodni miał za zadanie ocenę zdolności kandydatek pod kątem ich przyszłej pracy. Kończył się egzaminem eliminacyjnym.
  • Drugi, trwający 12 tygodni obejmował przygotowanie teoretyczne, naukę regulaminów oraz wyszkolenie ogólnowojskowe.
  • Trzeci, trwający 12 tygodni obejmował naukę praktyczną obejmującą montaż, konserwację i obsługę aparatów telegraficznych oraz wykłady teoretyczne.
  • Czwarty, trwający 10 tygodni obejmował normalną pracę przy prowadzeniu korespondencji telegraficznej i telefonicznej.

Kursantki odbywały również praktyki w Głównym Urzędzie Telegraficznym w Warszawie. Całość szkolenia obejmowała 1680 godzin zajęć. Dwukrotnie miały miejsce repetycje podczas których słuchaczki odpowiadały z całości dotychczas przerobionego materiału. Na koniec kursu miał miejsce egzamin teoretyczny oraz praktyczny z telegrafowania juzem, morsem oraz stukawką[7].

Ocena z egzaminu wchodziła w skład całościowej oceny z kursu (razem z ocenami z repetycji oraz oceną ogólnych kwalifikacji i wartości moralnej i ideowej)[7].

Druga wojna światowa

Wraz ze wzrostem zagrożenia ze strony Niemiec, w marcu 1939 roku zarządzono pierwszą częściową mobilizację alarmową. Od tego czasu część Juzistek była kierowana do pracy w obiektach związanych z obronnością kraju - sztabów jednostek wojskowych, Sztabu Głównego WP w Warszawie, urzędów telefoniczno-telegraficznych i urzędów okręgowych kolei państwowych. We wrześniu 1939 roku zmobilizowane Juzistki miały za zadanie utrzymywać łączność przekazując i odbierając meldunki. Odpowiadały również za transport aparatów juza. Wojenna rzeczywistość nie sprzyjała ich pracy - wielokrotne bombardowania, silny napór ze strony wojsk niemieckich oraz trudności w utrzymaniu sieci połączeń sprawiły, że już po kilku-kilkunastu dniach musiały porzucić swoje zadania. Część z nich bardzo szybko dołączyła do obrony polskich miast, niektóre zaś zostały ewakuowane do Rumunii i na Węgry razem z wojskiem i władzami państwowymi. Stamtąd w większości trafiły do Francji i Wielkiej Brytanii, gdzie pracowały przy Sztabie Naczelnego Wodza, przy Polskim Czerwonym Krzyżu i w ambasadzie RP[10]. Spośród tych które zostały w kraju, spora część dołączyła do tworzącego się ruchu oporu, gdzie pełniły służbę między innymi jako łączniczki.

Upamiętnienie

W trakcie trwania całego konfliktu śmierć poniosły:

Osiem[11] Juzistek zostało odznaczonych Krzyżem Walecznych za swoją wojenną służbę. Jadwiga Piekarska została ponadto odznaczona pośmiertnie Orderem Virtutti Militari oraz Złotym Krzyżem Zasług z Mieczami.

Do upamiętnienia działalności Juzistek przyczyniła się działalność naukowa fundacji Generał Elżbiety Zawackiej, która do tej pory organizuje sesje naukowe i popularno-naukowe poświęcone zagadnieniu służby kobiet podczas wojen i konfliktów.

Pamiątki i archiwalia po Juzistkach można oglądać w Muzeum Wojsk Łączności utworzonym na terenie Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu. Również w Zegrzu, 26 maja 1991 roku, nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej ich pracę oraz służbę[12].

Zobacz też

Przypisy

  1. Aleksandra Piłsudska: Wspomnienia. Warszawa: 1989.
  2. Iwona Banaszek: „Juzistki” kobiecy personel pomocniczy w latach 1927-1936. szpzl-zegrze.waw.pl. [dostęp 2021-05-23].
  3. Jerzy Kocot: Juzistki. W: Służba Polek na frontach II Wojny Światowej. Red. E. Zawacka. Cz. 2. Toruń: 1998, s. 41-42.
  4. Jerzy Kocot: Juzistki. Warszawa: 2004, s. 169-177.
  5. Aleksandra Piłsudska: Wspomnienia. Warszawa: 1989, s. 138-139.
  6. Aleksandra Piłsudska: Wspomnienia. Warszawa: 1989, s. 245.
  7. 1 2 3 4 5 Ministerstwo Spraw Wojskowych, Instrukcja Wyszkolenia Juzistek, Warszawa 1932.
  8. Według Instrukcji wyszkolenia Juzistek pewien procent był zarezerwowany dla kandydatek Ministerstwa Poczt i Telegrafów, nie podano jednak dokładnej liczby.
  9. Na podstawie danych zebranych przez J. Kocota. Pierwszy kurs - najmniej liczny - został ukończony przez 23 kobiety więc na sam kurs przyjęto ich przynajmniej tyle samo lub więcej.
  10. Jerzy Kocot: Juzistki. Warszawa: 2004.
  11. Jerzy Kocot: Juzistki. Warszawa: 2004, s. 160-161.
  12. Jerzy Kocot: Juzistki. Warszawa: 2004, s. 163.

Bibliografia

  • Jerzy Kocot: Juzistki. Warszawa: 2004.
  • Jerzy Kocot: Juzistki. W: Służba Polek na frontach II Wojny Światowej. Red. E. Zawacka. Cz. 2. Toruń: 1998.
  • Ministerstwo Spraw Wojskowych, Instrukcja Wyszkolenia Juzistek, Warszawa 1932.
  • Anna Nowakowska: Wanda Gertz. Opowieść o kobiecie żołnierzu. Kraków: 2009.
  • Aleksandra Piłsudska: Wspomnienia. Warszawa: 1989.
  • Małgorzata Wiśniewska: Kobiety w systemie obronnym Polski w latach 1918-1939. Oświęcim: 2015.
This article is issued from Wikipedia. The text is licensed under Creative Commons - Attribution - Sharealike. Additional terms may apply for the media files.