Sąd rozstrzyga w sprawie śmierci policjanta
Przed Sądem Okręgowym w Sieradzu toczy się sprawa z oskarżenia publicznego przeciwko mężczyźnie, któremu zarzuca się współudział w głośnym zabójstwie policjanta. To sprawa jeszcze z 1994r.
Jak czytamy w komunikacie Sądu Okręgowego w Sieradzu sprawa dotyczy J.S.K., któremuu zarzuca się, że w marcu 1994 r. w Zapolu, gm. Brzeźnio, w województiwe łódzkim działał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami.
Zadał wtedy pełniącemu służbę patrolową umundurowanemu policjantowi z komisariatu w Brzeźniu uderzenia narzędziem tępokrawędzistym oraz nożem powodując u pokrzywdzonego obrażenia wielonarządowe.
Następnie po umieszczeniu policjanta w samochodzie służbowym marki Polonez przewieźli go do miejscowości Pyszków w powiecie sieradzkim, gdzie zatopili pojazd z pokrzywdzonym w zbiorniku wodnym. W efekcie tych działań pokrzywdzony zmarł.
Dzisiejsza rozprawa przed Sądem Okręgowym w Sieradzu ma być oparta m.in. o materiały z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie. Początek o godz. 9.
Poniżej treść komunikatu SO w Sdzu.
Przed Sądem Okręgowym w Sieradzu toczy się sprawa z oskarżenia publicznego przeciwko J.S.K., któremu zarzuca się to, że:
w nocy z 23 na 24 marca 1994 r. w Zapolu, gm. Brzeźnio, województwa łódzkiego, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w zamiarze bezpośrednim zadał pełniącemu służbę patrolową umundurowanemu funkcjonariuszowi Komisariatu Policji w Brzeźniu (…) uderzenia narzędziem tępokrawędzistym oraz nożem w głowę i korpus powodując u pokrzywdzonego obrażenia wielonarządowe m.in. czaszkowo-mózgowe, a następnie po umieszczeniu (…) w samochodzie służbowym Polonez nr rej. MOA 6910 przewieźli go do miejscowości Pyszków, gm. Brzeźnio, gdzie zatopili pojazd z pokrzywdzonym w zbiorniku wodnym, w efekcie czego pokrzywdzony zmarł wskutek odniesionych ran, tj. czyn z art. 148§1 k.k. z 1969 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k.