Wiem ze wyrypal 5 tysiecy sidow, ale interesuja mnie wszystkie aktualnie prowadzone projekty, nie tylko te najglosniejsze, wiem o ASMA (atarowski HVSC), a ostatnio dowiedzialem sie ze zostal projekt managerem ASDB (CSDB na Atari).wackee pisze:Myślę że głównie chodzi o HVSC...
Polska ręka w HVSC
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Kilka lat temu puścił moje ripy do HVSC podpisując się pod nimi, a reszta teamu zbytnio się tym nie przejęła i to był jeden z głównych powodów, dlaczego opuściłem HVSC. O reszcie szkoda gadać, po co rozgrzebywać stare brudy, jak chłopak lubi wkręcać się do wszystkich projektów, to co na to poradzimySebaloz/Lepsi.De pisze:Wiem ze wyrypal 5 tysiecy sidow, ale interesuja mnie wszystkie aktualnie prowadzone projekty, nie tylko te najglosniejsze, wiem o ASMA (atarowski HVSC), a ostatnio dowiedzialem sie ze zostal projekt managerem ASDB (CSDB na Atari).wackee pisze:Myślę że głównie chodzi o HVSC...
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Dlaczego nie dales tych ripow od razu do HVSC? Na dobry kredyt zawsze sie znajdzie chetnyV-12 pisze:Kilka lat temu puścił moje ripy do HVSC podpisując się pod nimi, a reszta teamu zbytnio się tym nie przejęła i to był jeden z głównych powodów, dlaczego opuściłem HVSC.
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Nie wkręcam się do innych projektów, bo nie mam na wszystko czasu. To fakt jestem zaangażowany w pomoc kilku projektów, bo pewne rzeczy związane z C64 lubię robić. Rypałem zaki jeszcze zanim byłem w HVSC i to oni zaproponowali mi dołączenie do tej grupy. Kiedyś dużo ich rypałem i wyszukiwałem creditsy i staram się poprawiać błędy w samym archiwum. Skoro mam dostęp do masę nie publikowanych produkcji i ludzie sami mnie prosili, aby zrobił z ich zaków SIDy to czemu nie. Obecnie jak znajdę jakieś zaki co nie ma w HVSC zrobię z nich SIDy.
Dla tych co nie wierzą, że wyrypałem 5 tys. zaków i zrobiłem z nich SIDy niech przejrzą starsze update HVSC. Oliczyłem zaki V-12, bo ich dużo nie było, a przez pomyłkę podpisane zostały, że ja je wyrypałem, a ja je do tylko podesłałem.
Inne moje projekty to największy projekt czyli C&A Fan. Jest też projekt archiwum maga C&A Fan, bo trzeba gdzieś wrzucać rzeczy co podsyłają nam ludzie, a nie mamy dużo miejsca na stronie. Jako, że wcześniej jeszcze w latach 90tych chciałem stworzyć duże archiwum produkcji polskich, więc razem ze znajomym tworzymy archiwum biblioteki i softu połączonego ze stroną C&A Fan.
Fakt, że pomagam w tworzeniu na Atari, a właściwie w rypaniu i pomocy przy nowym update ich archiwum muzycznego ASMA.
Trochę mnie zdziwiło, skąd takie niusy o ASDB skoro nie wiadomo jak to będzie się nazywać. Strona wzorowana na CSDB przeznaczona na Atari nie powstanie, bo ja nie mam czasu na stworzenie czegoś takiego. Poza tym kodowanie w PHP idzie mi strasznie ciężko i nie chce mi się uczyć tego języka. Mało się w tym projekcie dzieje, a napisałem parę wskazówek jak to jest na C64 i jak tam funkcjonuje. Koder co tworzy taką stronę robi ją na zalicznie, a czy powstanie nie wiem i obecnie mało mnie interesuje to.
Inne projekty mnie nie interesuje i nie chce się w nie angażować. Jednak ciekawi i interesuje mnie każdy nowy projekt odnośnie C64. To chyba normalne jak interesuje się tym komputerem.
Dla tych co nie wierzą, że wyrypałem 5 tys. zaków i zrobiłem z nich SIDy niech przejrzą starsze update HVSC. Oliczyłem zaki V-12, bo ich dużo nie było, a przez pomyłkę podpisane zostały, że ja je wyrypałem, a ja je do tylko podesłałem.
Inne moje projekty to największy projekt czyli C&A Fan. Jest też projekt archiwum maga C&A Fan, bo trzeba gdzieś wrzucać rzeczy co podsyłają nam ludzie, a nie mamy dużo miejsca na stronie. Jako, że wcześniej jeszcze w latach 90tych chciałem stworzyć duże archiwum produkcji polskich, więc razem ze znajomym tworzymy archiwum biblioteki i softu połączonego ze stroną C&A Fan.
Fakt, że pomagam w tworzeniu na Atari, a właściwie w rypaniu i pomocy przy nowym update ich archiwum muzycznego ASMA.
Trochę mnie zdziwiło, skąd takie niusy o ASDB skoro nie wiadomo jak to będzie się nazywać. Strona wzorowana na CSDB przeznaczona na Atari nie powstanie, bo ja nie mam czasu na stworzenie czegoś takiego. Poza tym kodowanie w PHP idzie mi strasznie ciężko i nie chce mi się uczyć tego języka. Mało się w tym projekcie dzieje, a napisałem parę wskazówek jak to jest na C64 i jak tam funkcjonuje. Koder co tworzy taką stronę robi ją na zalicznie, a czy powstanie nie wiem i obecnie mało mnie interesuje to.
Inne projekty mnie nie interesuje i nie chce się w nie angażować. Jednak ciekawi i interesuje mnie każdy nowy projekt odnośnie C64. To chyba normalne jak interesuje się tym komputerem.
- Ramos/Samar/HVSC Crew -
To były zaki zdaje się z Syfa'05, moje sidy poszły oficjalnie na stronę Syfa (albo to byl ftp? nie pamiętam już), Ramos je ściągnął i podesłał jako swoje ripy do HVSC Ale wkurzony wtedy byłem, tym bardziej że wiedziałem, że on nie umie robić sidów z Cybertrackera, ale było minęłoSebaloz/Lepsi.De pisze:Dlaczego nie dales tych ripow od razu do HVSC? Na dobry kredyt zawsze sie znajdzie chetnyV-12 pisze:Kilka lat temu puścił moje ripy do HVSC podpisując się pod nimi, a reszta teamu zbytnio się tym nie przejęła i to był jeden z głównych powodów, dlaczego opuściłem HVSC.
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
Człowiek przy współorganizacji party nawet nie myślał o HVSC, że od razu jak wróci z party to ma rypać i wysyłać sidy. Idea (nie moja notabene) była taka, by opublikować pliki .sid na stronie syfa, co by ludziki mieli łatwiejszy sposób na odsłuchanie stuffu. Paczkę z sidami zrobiłem dzień po party i wysłałem Bloodmanowi. On to wrzucił na stronę (albo ftpa, już nie pamiętam) i zanim się obróciłem to Ramos już ją wysłał do HVSC jako swoje ripy, dokładnie następnego dnia. Szybki był Ja nie miałem w zwyczaju wysyłać kilku sztuk sidów, tylko czekałem aż się nazbiera konkretna ilość, a dokładnie chciałem przygotować kompletną paczkę sidów z syfa05, zawierającą zaki również z dem, ponieważ byłem tak umówiony ze Steppe'm. Takową przygotowałem, ale było już że tak powiem po czasie. Wyścig szczurów - to nie dla mnie - zawsze mnie wkurzało podejście "kto pierwszy ten lepszy".randall pisze:no to jeszcze raz - czemu nie dałeś tych ripów do hvsc, skoro byłeś wówczas w teamie, tylko na STRONĘ SYFA?
Kiedy sprawa z tymi sidami wyszła na jaw, zostałem paradoksalnie (!!!) na priva poproszony o opuszczenie HVSC w ciągu 7 dni, a jeżeli nie to miałem wówczas być poddany głosowaniu, czy mam zostać, czy nie. Kosmos! Zabolało mnie to tym bardziej, że team olał sprawę oszustwa i jeszcze ja zostałem poszkodowany. Opusciłem HVSC, ponieważ atmosfera była fatalna. Tak się przedstawia w faktach cała ta historia.
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Skad pewnosc ze Ramos wysylajac sidy do HVSC napisal ze wlasnorecznie je wyrypal a nie znalazl na sieci?V-12 pisze:Paczkę z sidami zrobiłem dzień po party i wysłałem Bloodmanowi. On to wrzucił na stronę (albo ftpa, już nie pamiętam) i zanim się obróciłem to Ramos już ją wysłał do HVSC jako swoje ripy, dokładnie następnego dnia.
Kredyty dostaje sie za dodanie czegos nowego do kolekcji albo za jakies poprawki w juz opublikowanych sidach.
Skad Ramos mial wiedziec ze ty to wyrypales, skoro na ftp amisceny sa te paczki, ale nie ma tam informacji ze sidy zostaly wyrypane przez Ciebie, jest tylko standardowy readme taki jak przy innych stuffach:
- Symphony 2005 party official stuff -
- designed and completed by BloodMan -
C64 Music
1 Stone by Klax
2 Drum'n'Bass'n'Loda Szmato by Murdock
3 Drug me by Surgeon
4 Infiniscape by V0yager
5 Crazy Wall by Vegeta
6 Mirror Ghost's by Data
Ramos dostal kredyty za dostarczenie dwoch zakow do HVSC:
# from Ramos: Mirror_Ghosts.sid
# from Ramos: Stone.sid
Team HVSC uznal Twoje prawa i dostales trzy kredyty za wyrypanie:
# from Murdock: Drum_n_Bass_n_Loda_Szmato.sid
# from Murdock: Infiniscape.sid
# from Murdock: Crazy_Wall.sid
Natomiast jesli chciales dostac kredyt za sida Surgeona Drug me to sorry, ale byl on juz dawno opublikowany w HVSC Update 41, bo zostal dostarczony do HVSC przez Ramosa z data 19 czerwca 2004, czyli 14 miesiecy przed party
Ramos udowodnil, ze jest szybki i pracowity, nie obiecywal ze kiedys cos przysle, tylko dostarczyl 5 tysiecy sidow ktorych nie bylo w HVSC i nie wyklocal sie o dwa kredytyV-12 pisze:Kiedy sprawa z tymi sidami wyszła na jaw, zostałem paradoksalnie (!!!) na priva poproszony o opuszczenie HVSC w ciągu 7 dni
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Na pewno chcesz to odgrzebywać? Głosowaniu zostałeś "poddany" nie dlatego, że Ramos ukradł ci ripy, tylko z tego względu, że była to kolejna okazja, by napisać, że "nie widzisz sensu, by być w teamie", "to twój ostatni rippack", "masz tego dość", "organizacja teamu jest fatalna", "to lamerskie" itp, itd. Po tym, jak wyjaśniłeś, że Ramos ściągnął te ripy z sieci, Steppe napisał Ramosowi coś takiego:V-12 pisze:Tak się przedstawia w faktach cała ta historia.
Ale tego już pewnie nie zauważyłeś.Ramos is this true? If yes, why don't you give proper credits?
Doing this isn't a crime, but I really wonder what's the point in adorning yourself with borrowed plumes...
Jakby to była jedyna afera, jaka wynikła z twoim udziałem, to nikt by problemu nie robił, ale wcześniej były jeszcze posądzenia o dyskryminację (sic!) w kwestii listy STIL Heroes, którą nikt z zewnątrz się za bardzo nie interesował, i teskty, że niszczymy całą twoją dotychczasową pracę, bo tak jak w przypadku każdej innej osoby z zespołu nie bawimy się dalej w przyznawanie punkcików za wpisy do STIL, w zamian dodając wpis o zasługach do pliku creators.txt. Notabene było to tak kuriozalne, że wolano zlikwidować cały ten śmieszny ranking niż ciągnąć dyskusję. Albo awantura o to, że w sidzie z Traza nie został dodany "<?>" do creditsów w odniesieniu do paru pierdnięć, których autorstwa nie da się zweryfikować. Każda pierdoła, którą wcześniej normalnie się załatwiało, prowadziła do wylewania żalów, słów kompletnie nieprzystających do sytuacji i niekończących się kłótni – ja na to kładłem lachę i miałem niezły ubaw, czytając niektóre dyskusje, ale niedziwne, że w końcu niektórzy mieli tego dość. Sama idea, że ktoś mógłby robić aferę o podpisanie autorstwa ripów, była dla większości kompletnie abstrakcyjna. Do tych plików HVS, gdzie napisane jest, kto co zrobił, zagląda przy dobrych wiatrach 1% osób, które ściągają HVSC. Czasem człowiek się jebnie i trafi tam coś źle podpisanego albo podpisanego nickiem tego, kto podesłał, a nie tego, kto stworzył sida, ale takie rzeczy zawsze załatwia się normalnie, pisząc "to moja robota, proszę o poprawkę", bez wyzywania od lamerów, narzekania na organizację w teamie i generalnie robienia chujowej atmosfery, jakiej nigdy przed twoim przyjściem i po twoim odejściu na szczęście nie było.
Pod rozwagę.
Zabawne Sebaloz najpierw jedzie po Ramosie, a teraz go broni. I dodatkowo Ramos musi posiłkować się kolegami, bo sam nie umie załatwić sprawy po męsku. Tego się nawet nie spodziewałem, żeby Magnate, człowiek który praktycznie nic dla sceny nie wniósł konkretnego, chowający się za literką M, a na csdb jako zdzisek, przyszedł tutaj wywlekać stare brudy. Ciekawe jaki masz w tym interes.
Trudno chcieć być w teamie, gdzie pozwala się na lamerstwo, czyli przypisywanie sobie czyjejś pracy. A tym bardziej, jeżeli dany projekt jest darmowy, to jedyną zapłatą są właśnie kredyty, które powinny być pielęgnowane i respektowane. Skoro tego nie rozumiesz, to się nie dziwię, ze teraz mnie atakujesz. Człowiek próbował dociec tylko swoich racji, ale mu się nie udało.
Nie wiem na jakich zasadach team rozdzielał wówczas kredyty za sidy, może poczuli się głupio i rozdzielili kredyty na mnie i Ramosa. Mimo wszystko cała sytuacja była dosyć zaskakująca - zamiast rozwiązać sytuację normalnie, to się mnie pozbyto Ot, zawsze się pozbywa ludzi, którzy ujawniają prawdę.
Ramos szybki i pracowity? Szybki w ściąganiu chyba. Szkoda, że już nikt nie pamięta jaką wtopę zrobił z zakami na Uncover
Trudno chcieć być w teamie, gdzie pozwala się na lamerstwo, czyli przypisywanie sobie czyjejś pracy. A tym bardziej, jeżeli dany projekt jest darmowy, to jedyną zapłatą są właśnie kredyty, które powinny być pielęgnowane i respektowane. Skoro tego nie rozumiesz, to się nie dziwię, ze teraz mnie atakujesz. Człowiek próbował dociec tylko swoich racji, ale mu się nie udało.
Nie wiem na jakich zasadach team rozdzielał wówczas kredyty za sidy, może poczuli się głupio i rozdzielili kredyty na mnie i Ramosa. Mimo wszystko cała sytuacja była dosyć zaskakująca - zamiast rozwiązać sytuację normalnie, to się mnie pozbyto Ot, zawsze się pozbywa ludzi, którzy ujawniają prawdę.
Ramos szybki i pracowity? Szybki w ściąganiu chyba. Szkoda, że już nikt nie pamięta jaką wtopę zrobił z zakami na Uncover
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Mialem kontakt z 250 ludzmi, bylo kilku lopezow, ale Ramos byl najszybszy, jak wyslal senda to u mnie byl juz na drugi dzien. I zawsze dostawalem od niego hot stuff z Samaru, ktorego nikt mi wczesniej nie podeslal.V-12 pisze:Ramos szybki i pracowity? Szybki w ściąganiu chyba. Szkoda, że już nikt nie pamięta jaką wtopę zrobił z zakami na Uncover
Doceniam Ramosa, bo ma duze dokonania, nadal jest pełny zapału, robi nowe projekty i nie pozwala zeby owiała go zła sława
Jaki proponujesz temat nowego wątku?wackee pisze:Nitro, prośba o wydzielenie wątku.
Ten temat miał być o moim projekcie, a nie o Ramosach i V12ach
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, w jaki sposób wyglądało to "dociekanie swoich racji" w wykonaniu Murdocka, to wciąż mam archiwum maili z listy HVSC. Nie dość że zabawne, z kolejną garścią kultowych tekstów, to i wyjaśnia bez zbędnego pierdolenia, dlaczego w końcu dostał wilczy bilet od HVSC, a bynajmniej nie chodziło o ujawnianie prawdy.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Phi, też mam te archiwum, ale nawet jakbym był na usługach Ramosa, to bym nie zniżał się do tak niskiego poziomu, by proponować jego udostępnianie innym ludziom.
Gratulujemy Ramosowi szczucia innych ludzi swoimi pieskami aportują na jego zawołanie ile wlezie
Gratulujemy Ramosowi szczucia innych ludzi swoimi pieskami aportują na jego zawołanie ile wlezie
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
Ramos jest postacia kontrowersyjna, sam z nim ochoczo wspolpracowalem - ale jak bylem kilka lat mlodszy mlodszy i zdecydowanie bardziej naiwny (bylem jedna z dziesiatek osob ktore zostaly zwerbowane przez Ramosa do Samaru, a Ramos sobie z koordynacja osob/grupy nie radzi(l) - na CSDb widac o co chodzi, z reszta niedawno nawet sie na forum objawilo ze czlonkowie grupy Samar miedzy soba nie wiedza co sie w grupie produkuje (vide dyskusja, o ile dobrze pamietam Axel vs Skull)) Czesto Ramos przyjmowal z otwartymi rekoma osoby, ktore mialy gotowe projekty (vide Skull) albo juz niemal ukonczone, tylko po to aby ukonczyly one ten projekt a Ramos mogl dokleic do tego "Samar" - czy to fair - kazdy sobie sam odpowie
Ogolnie rzecz biorac .. jesli widze ze tu sie nagle Magnate pojawia i broni Ramosa, a na forum ca-fan nagle w watkach ktore rozpoczynam Ramos nie potrafi sie wybronic, ale w temacie np zaraz Kisiel czy Black Light sie pojawia - to jest to co najwyzej komiczne i daje mi prawo podejrzewac, ze Ramos ich zwoluje (okazuje sie w ostatecznosci, ze np nie mozna krytykowac C&A Fan. Konstruktywnie rzecz jasna).
Fakty sa takie, ze Ramos nigdy nie szedl w jakosc, a zawsze w ilosc + probowal zawsze byc w 'zarzadach' projektow (vide HVSC - za mojej kadencji zdarzylo sie ze chcial byc adminem, do czego - badzmy obiektywni - na szczescie nie doszlo, chyba sie sam Magnate zgodzi?)
V-12 wspomnial o uncover - poniewaz wspoltworzylem ten projekt, to od kuchni wiem jak wyglada zarzadzanie przez Ramosa(m.in. nieustanne nadpisywanie plikow na serwerze starszymi wersjami bez zadnego pytania i w rezultacie pretensje do mnie czemu jest zle), a o tym jak zabil projekt juz na starcie (a i wowczas ja Ramosa jak i projektu bronilem) mozna poczytac pod tym linkiem: http://www.c64.sk/index.php?content=art ... ticleid=73 (pamietam tez Ramosowe ambicje aby stanowic konkurencje dla HVSC... tylko po co? pliki w koncu i tak ladowaly w HVSC )
Poruszona zostala rowniez sprawa creditsow... Nie znam sprawy z V-12/Murdockiem w HVSC, ale abstrachujac od tych wydarzen... moim skromnym zdaniem, jesli mamy do czynienia z projektami, ktore sa totalnie free, to istotnym jest, aby skrupulatnie opisywac kto co zrobil, poniewaz jest to jedyna forma "wynagrodzenia" jakiegokolwiek wkladu w dany projekt. HVSC jest sporym projektem i ciezko nawet gromadzic dokladnie takie informacje, jest to pewne czesciowe usprawiedliwienie. Z tego co widze w HVSC to Ramos teraz stara sie podawac zrodla, acz kiedys sie tym nie przejmowal .
Znane sa tez przypadki, gdy Ramos "wyciagal" od muzykow ich utwory, czesto nieopublikowane i podsylal do HVSC, uniemozliwiajac autorom uzycie takich prac pozniej w competitions (Randy?).
Ramos angazuje sie w kolejne projekty - np "archiwum" - mozemy o tym poczytac na forum ca-fan. Istotnie jednak takie archiwum (dla 8bit CBM) w PL juz jest - Banana Republic... wiec prawdopodobnie lepiej sie skupic na uzupelnieniu tegoz FTP, ale byc moze zobaczymy Commodore & Amiga Archive by "grupa Ramos'a" zawierajaca duzo ekstraktu z banana.
Ogolnie rzecz biorac .. jesli widze ze tu sie nagle Magnate pojawia i broni Ramosa, a na forum ca-fan nagle w watkach ktore rozpoczynam Ramos nie potrafi sie wybronic, ale w temacie np zaraz Kisiel czy Black Light sie pojawia - to jest to co najwyzej komiczne i daje mi prawo podejrzewac, ze Ramos ich zwoluje (okazuje sie w ostatecznosci, ze np nie mozna krytykowac C&A Fan. Konstruktywnie rzecz jasna).
Fakty sa takie, ze Ramos nigdy nie szedl w jakosc, a zawsze w ilosc + probowal zawsze byc w 'zarzadach' projektow (vide HVSC - za mojej kadencji zdarzylo sie ze chcial byc adminem, do czego - badzmy obiektywni - na szczescie nie doszlo, chyba sie sam Magnate zgodzi?)
V-12 wspomnial o uncover - poniewaz wspoltworzylem ten projekt, to od kuchni wiem jak wyglada zarzadzanie przez Ramosa(m.in. nieustanne nadpisywanie plikow na serwerze starszymi wersjami bez zadnego pytania i w rezultacie pretensje do mnie czemu jest zle), a o tym jak zabil projekt juz na starcie (a i wowczas ja Ramosa jak i projektu bronilem) mozna poczytac pod tym linkiem: http://www.c64.sk/index.php?content=art ... ticleid=73 (pamietam tez Ramosowe ambicje aby stanowic konkurencje dla HVSC... tylko po co? pliki w koncu i tak ladowaly w HVSC )
Poruszona zostala rowniez sprawa creditsow... Nie znam sprawy z V-12/Murdockiem w HVSC, ale abstrachujac od tych wydarzen... moim skromnym zdaniem, jesli mamy do czynienia z projektami, ktore sa totalnie free, to istotnym jest, aby skrupulatnie opisywac kto co zrobil, poniewaz jest to jedyna forma "wynagrodzenia" jakiegokolwiek wkladu w dany projekt. HVSC jest sporym projektem i ciezko nawet gromadzic dokladnie takie informacje, jest to pewne czesciowe usprawiedliwienie. Z tego co widze w HVSC to Ramos teraz stara sie podawac zrodla, acz kiedys sie tym nie przejmowal .
Znane sa tez przypadki, gdy Ramos "wyciagal" od muzykow ich utwory, czesto nieopublikowane i podsylal do HVSC, uniemozliwiajac autorom uzycie takich prac pozniej w competitions (Randy?).
Ramos angazuje sie w kolejne projekty - np "archiwum" - mozemy o tym poczytac na forum ca-fan. Istotnie jednak takie archiwum (dla 8bit CBM) w PL juz jest - Banana Republic... wiec prawdopodobnie lepiej sie skupic na uzupelnieniu tegoz FTP, ale byc moze zobaczymy Commodore & Amiga Archive by "grupa Ramos'a" zawierajaca duzo ekstraktu z banana.
Jeżeli nawet, to odpowiadam sam i nie wysługuję się koleżkami.kisiel pisze:myśle że się mylisz V12. sam dajesz się sprowokować.
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.