Wasi ulubieni twórcy muzyki na c64.
Wasi ulubieni twórcy muzyki na c64.
Kocham specyficzny 'klimat' układu SID, więc co za tym idzie - lubię sobie na codzień posłuchać jakiś sidków Jakich artystów polecacie ? (szczególnie interesują mnie Ci z Polski, bo nie jestem na czasie z muzyczną demo-sceną na C64).
Ja od siebie polecam:
- 4-Mat
- Nata
- Richard Bayliss
No i oczywiście Tomas Danko, ale jego pewnie dobrze znacie.
Pzdr.
Ja od siebie polecam:
- 4-Mat
- Nata
- Richard Bayliss
No i oczywiście Tomas Danko, ale jego pewnie dobrze znacie.
Pzdr.
I <3 C=
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
z polskich to tak jak prajza definitywnie shogoon byl magikiem... pozatym zawsze podobaly mi sie zaki MHD oczywiscie nie porownuje do shogoona ale cos te jego zaki mialy w sobie. No pozniej powiedzmy Wizard, i Wacus. Anyway w cholere mielismy tych muzykow i ciezko sie zdecydowac. Praiser tez mial ze dwa fajne kawalki ;p
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
mi sie tylko jeden moj kawalek podobałleming pisze:z polskich to tak jak prajza definitywnie shogoon byl magikiem... pozatym zawsze podobaly mi sie zaki MHD oczywiscie nie porownuje do shogoona ale cos te jego zaki mialy w sobie. No pozniej powiedzmy Wizard, i Wacus. Anyway w cholere mielismy tych muzykow i ciezko sie zdecydowac. Praiser tez mial ze dwa fajne kawalki ;p
@praisa ta wlasnie sobie szybko poszukalem i z twoich najbardziej mi utkwil taki prosty ale kufa wydziabisty utworek Melography End.
Ile ja godzin tego zaka nasluchalem ja pitole ;] sto milionow chyba. To pierwszy. A drugi to chyba bym powiedzial Drug Sixtyfour.
Ile ja godzin tego zaka nasluchalem ja pitole ;] sto milionow chyba. To pierwszy. A drugi to chyba bym powiedzial Drug Sixtyfour.
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
od tego kawalka zaczela sie moja przygoda z muzyka na c64, bo mnie powalil
http://www.se2a1.net:81/soasc/MOS6581R2 ... 01.sid.mp3
1993 rok , ja j**ie
http://www.se2a1.net:81/soasc/MOS6581R2 ... 01.sid.mp3
1993 rok , ja j**ie
Re: Wasi ulubieni twórcy muzyki na c64.
Good man!Fraktal pisze:Kocham specyficzny 'klimat' układu SID, więc co za tym idzie - lubię sobie na codzień posłuchać jakiś sidków
W sumie to lekką ręką będzie tak z 50% HVSCFraktal pisze: Jakich artystów polecacie ?
Pozdrawiam
/M
Jeśli chodzi o polską scenę, to nie będę oryginalny... SHOGOON!
Wśród obcokrajowców, oprócz Waszych typów, wymieniłbym jeszcze kilka perełek:
- The Syndrom
- Guy Shavitt
- JCH
- P.R.I.
- Peet
- M&D
Może ich kawałki jakoś specjalnie technicznie nie powalały, ale te chwytliwe melodie cały czas siedzą mi w głowie. Weźmy np. "Internal" Guy'a, "Maine" M&D, "Quattrodance" Syndrom'a... można by tak wymieniać i wymieniać...
Wśród obcokrajowców, oprócz Waszych typów, wymieniłbym jeszcze kilka perełek:
- The Syndrom
- Guy Shavitt
- JCH
- P.R.I.
- Peet
- M&D
Może ich kawałki jakoś specjalnie technicznie nie powalały, ale te chwytliwe melodie cały czas siedzą mi w głowie. Weźmy np. "Internal" Guy'a, "Maine" M&D, "Quattrodance" Syndrom'a... można by tak wymieniać i wymieniać...
To musiał być zły dzieńpraiser pisze:od tego kawalka zaczela sie moja przygoda z muzyka na c64, bo mnie powalil
http://www.se2a1.net:81/soasc/MOS6581R2 ... 01.sid.mp3
1993 rok , ja j**ie
No i oświeciło mnie! Kilka tygodni temu w Wawie w Fabryce Trzciny wystąpił projekt Sonar Kollektiv Orchester, którego guru był właśnie Volker Meitz. Pomyślałem sobie, skądś znam to nazwisko, ale za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć Ekipa dała rewelacyjny koncert, a już utwór "Rej" powalił na kolana całą publikę Ech... Gdybym wtedy wiedział, że to P.R.I. siedzi za pianem Rhodes'a...moog pisze:No i jeszcze Volker Meitz - harmonie powalaja na kolana.
Polecam płytkę "Guaranteed Niceness"!