ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Witajcie.
Godziny spędzane przy komodzie szybko rosną. Pożeram scenowy stuff. Zastanawiam się czy nie ułatwić sobie życia i nie zainwestować w karta ultimate. Używacie, nie używacie? Polecacie, nie polecacie? No i jest jeszcze opcja Pi1541, ale czytałem, że nie wszystko "żre".
Ciekawy jestem waszej opinii.
Pozdro!
Godziny spędzane przy komodzie szybko rosną. Pożeram scenowy stuff. Zastanawiam się czy nie ułatwić sobie życia i nie zainwestować w karta ultimate. Używacie, nie używacie? Polecacie, nie polecacie? No i jest jeszcze opcja Pi1541, ale czytałem, że nie wszystko "żre".
Ciekawy jestem waszej opinii.
Pozdro!
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Nie jestem super doświadczony w tej kwestii, ale moim zdaniem bezwzględnie polecam ultimate1541.
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
brałem z drugiego rzutu (dwójkę) i od bodajże ośmiu lat nie wyciągałem z portu.
nie masz wyjścia, musisz kupić
nie masz wyjścia, musisz kupić
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Potwierdzam
Ultimate to jest "must have" urządzenie.
Poza emulacją stacji posiada masę koniecznych w zasadzie funkcji
- emulacja w zasadzie dowolnego cartridga
- emulacja easy flasha
- rozszerzenie pamięci REU do 16MB (są na to dema)
- emulacja drugiego sida
- emulacja i odgrywanie modułów muzycznych z Amigi
- UltimateII+ ze złączem ethernet może łączyć się do internetu (ja się bawiłem BBSami i IRCem)
urządzenie jest MEGA i warte swojej ceny. Obejrzałem pare filmów o PI1541 i muszę przyznać że nie umiem sobie wyobrazić jak mógłbym chcieć nawet rozważyć to zamiast Ultimate'a 1541.
Polecam
Ultimate to jest "must have" urządzenie.
Poza emulacją stacji posiada masę koniecznych w zasadzie funkcji
- emulacja w zasadzie dowolnego cartridga
- emulacja easy flasha
- rozszerzenie pamięci REU do 16MB (są na to dema)
- emulacja drugiego sida
- emulacja i odgrywanie modułów muzycznych z Amigi
- UltimateII+ ze złączem ethernet może łączyć się do internetu (ja się bawiłem BBSami i IRCem)
urządzenie jest MEGA i warte swojej ceny. Obejrzałem pare filmów o PI1541 i muszę przyznać że nie umiem sobie wyobrazić jak mógłbym chcieć nawet rozważyć to zamiast Ultimate'a 1541.
Polecam
c64portal.pl, retronavigator.com
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 cze 2019, 10:26
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Długo dojrzewałem do zakupu tego carta, wiadomo cena.... Ale już kiedy go nabyłem to nie żałuję wydanych pieniędzy Oto co otrzymujesz między innymi:
- reu do 16mb
-emulacja różnych cart-ów (action replay, finał III).
-pełna emulacja stacji 1541
-emulacja drukarki z serii mps
-emulacja karty sieciowej(możesz sterować cartem zdalnie przez terminal)
I jeszcze parę fajnych opcji...
Więc jeśli lubisz grzebać na c64 to kupuj, napewno nie pożałujesz.
- reu do 16mb
-emulacja różnych cart-ów (action replay, finał III).
-pełna emulacja stacji 1541
-emulacja drukarki z serii mps
-emulacja karty sieciowej(możesz sterować cartem zdalnie przez terminal)
I jeszcze parę fajnych opcji...
Więc jeśli lubisz grzebać na c64 to kupuj, napewno nie pożałujesz.
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
jedyne zagrożenie związane z ultimate - zniknie stacja i dyskietki :>
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
To nie jest zagrożenie. Źle to Comankh ująłeś. To jest konieczność z perspektywy czasu. Stacje dyskietek z czasem przestaną pracować z racji mechanizmów, które siłą rzeczy się zużywają. Na pewno naprawa stacji z tego powodu jest/będzie dużo trudniejsza do naprawy, niż np. sam C-64. Dyskietki, jako takie chyba już też nie są produkowane. Albo stracą swoje "walory" z czasem (nawet nieużywane), albo używane zajeżdżą się wzajemnie z głowicą stacji. Kwestia czasu.comankh pisze:jedyne zagrożenie związane z ultimate - zniknie stacja i dyskietki :>
Nikt nie będzie produkował stacji 1541 dla garstki fanatyków. No może prawie nikt - przykładem jest Gideon ze swoim Ultimate 1541 i jemu podobni. Ale prawdę mówiąc Ultimate 1541 na obecnym etapie jest dużo łatwiej i taniej stworzyć, wyprodukować, niż starą, prawdziwą 1541. Siłą Ultimate jest praktycznie 100% emulacja stacji 1541. To jest najważniejsze w tym wszystkim. Reszta to tylko bardzo przydatne dodatki. Na chwilę obecną i w przyszłości - prawdziwa, realna stacja dyskietek to fanaberia. Kropka.
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Dodam tylko, że dema tworzone na C64 będą musiały współpracować jedynie ze stacją 1541 - nawet jeśli będzie emulowana przez Ultimate. Tylko taka "rywalizacja" twórców dem na ten sprzęt będzie miała sens. Prawdę mówiąc to jest ogromna zaleta naszej sceny, której nie mają inne platformy, bo rozszerzenia pamięci, dopałki itp. Takie podejście do rywalizacji straciło swoją "dziewiczość" Scenerzy naszej platformy, którzy wciąż tworzą nowe ciekawe efekty na ten "surowy" sprzęt są niesamowici. Dema wykorzystujące REU to tylko ciekawostki (!), które dla mnie osobiście nie mają wartości takiej, jak dema chodzące na "surowym" C64 + 1541-II. Jeśli scena zmieni "kierunek myślenia, podejścia" - prawdopodobnie przestanę się nią interesować (oczywiście scena c64 na tym zupełnie nic nie straci - ale to już inny temat)
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
A czy dla dem tworzonych za pomocą grzyba
"dziewiczosc" nie jest już stracona?
"dziewiczosc" nie jest już stracona?
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Dema w wiekszosci tworza teraz stare grzyby, ludzie po 40-tce czy 50-tce
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Dla mnie nie. Nie jestem radykałem. Uważam, że każde dostępne narzędzie jest dopuszczalne. Czy to będzie grzyb, emulator, czy właśnie ogromne narzędzie, jakim jest Ultimate z rozszerzeniem pamięci. To jest po prostu wielkie udogodnienie. Oczywiście finalne dzieło (wg mnie) musi działać na "czystym" C64 bez żadnych rozszerzeń.starymarabut pisze:A czy dla dem tworzonych za pomocą grzyba
"dziewiczosc" nie jest już stracona?
Są opętani radykałowie (np. V-12) , którzy nie uznają takich rzeczy przy tworzeniu softu na C64. Ciekawostka - V-12 jedno z dem Tropyx zablokował tak, że nie da rady odpalić go na emulatorze Vice. Myślę, że za kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat może tego żałować. Ale oczywiście ma do tego prawo! ;]
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Bedzie miec ostatnie zyczenie przed smiercia a w okolicy beda juz tylko pecety. A najblizsze party c64-only bedzie na syberii pod palmami. Zrobi na zlosc sobie
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
No to trzeba by odnaleźć pierwsze demo z konwertowaną grafiką z „większego” komputera i to będzie jakiś 198x rok kiedy już nastąpiła ta defloracjastarymarabut pisze:A czy dla dem tworzonych za pomocą grzyba "dziewiczosc" nie jest już stracona?
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
I tu wystarczy komentarzy w tej sprawie. Że ja taki głupi na to od razu nie wpadłem.wackee pisze:No to trzeba by odnaleźć pierwsze demo z konwertowaną grafiką z „większego” komputera i to będzie jakiś 198x rok kiedy już nastąpiła ta defloracjastarymarabut pisze:A czy dla dem tworzonych za pomocą grzyba "dziewiczosc" nie jest już stracona?
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
W 1994 wyszlo zmodyfikowane Art Studio umozliwiajace rysowanie amigowska myszka. Grafiki tworzone w ten sposob tez nie byly koszerne.
Albo takie cos, wiadomo w jakim celu zrobione
Amiga -> 64 Format Sample Converter
https://csdb.dk/release/?id=70345
Albo takie cos, wiadomo w jakim celu zrobione
Amiga -> 64 Format Sample Converter
https://csdb.dk/release/?id=70345
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
No ja tu chce kupić, a tu taka niespodzianka!
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: RE: Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Można to postrzegać troszkę jak doping w sporcie. Tylko na scenie jest to dopuszczalne.Sebaloz/Lepsi.De pisze:W 1994 wyszlo zmodyfikowane Art Studio umozliwiajace rysowanie amigowska myszka. Grafiki tworzone w ten sposob tez nie byly koszerne.
Albo takie cos, wiadomo w jakim celu zrobione
Amiga -> 64 Format Sample Converter
https://csdb.dk/release/?id=70345
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
Re: RE: Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
starymarabut pisze: Można to postrzegać troszkę jak doping w sporcie. Tylko na scenie jest to dopuszczalne.
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Re: RE: Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Nie bardzo. Mozna to porownac do przygotowywania sie do zawodow w zagranicznym osrodku z najlepszym sztabem i nielimitowana iloscia suplementow. Na party przyjezdzasz doskonale przygotowany. Nic po tobie nie widac gdzie sie przygotowywales i co brales zeby osiagnac szczyt formy w dniu zawodow. A jak nie umiesz tego robic to jest wpadkastarymarabut pisze:Można to postrzegać troszkę jak doping w sporcie. Tylko na scenie jest to dopuszczalne.
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: RE: Re: RE: Re: ULTIMATE-II+ kupić / nie kupić?
Ok Może i zły przykład. Ale pomijając umiejętności, bo nie o nie mi tutaj chłodzi.Sebaloz/Lepsi.De pisze:Nie bardzo. Mozna to porownac do przygotowywania sie do zawodow w zagranicznym osrodku z najlepszym sztabem i nielimitowana iloscia suplementow. Na party przyjezdzasz doskonale przygotowany. Nic po tobie nie widac gdzie sie przygotowywales i co brales zeby osiagnac szczyt formy w dniu zawodow. A jak nie umiesz tego robic to jest wpadkastarymarabut pisze:Można to postrzegać troszkę jak doping w sporcie. Tylko na scenie jest to dopuszczalne.
Wspomaganie się grzybem przy tworzeniu dema się przyjęło. Nie przyjęło się sprzętowe wspomaganie komody jak u np: atarowcow. To mi się nie klei, w odniesieniu do tego co tsl napisal wcześniej o dziewiczosci sceny C64. Ta dziewiczosc sceny jest umowna.
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88