Nie weźmie w łeb ponieważ tool nie operował by na gołych plikach tylko odpalał zmodyfikowaną wersję VICE która po X sekundach robiłaby zrzut czterech kolejnych klatek z ramkami. Jeśli dwie z nich będą naprzemiennie to mamy do czynienia z interlace. Jeśli wszystko będzie różne to znaczy że mamy dual screen albo jakiś fader. Czekamy jeszcze X sekund i jeśli nadal się rusza to entry jest do manualnej obróbki.
Robimy parę screenów które pokrywają całość obrazka i potem znowu do akcji wkracza automat scalający automatycznie obrazki, ten przypadek to jest nic dla algorytmów stichujących.
High Voltage Graphics Collection
Re: High Voltage Graphics Collection
@NItro, na razie sobie luźno rozmawiamy. Czyli wolałbyś, żeby robić po prostu galerię obrazków do przeglądania?
Mnie takie coś też pasuje, bo przy obrazku można dodać link do csdb i jak ktoś chce, to może sobie ręcznie odpalić.
Weźmy na przykład multi ekranowe obrazki by Pal/Offence, na których dodatkowo pokazywane są efekty - jak takie coś ogarnąć?
Można by też zrobić to półautomatycznie: odpalasz demo i w specjalnie spreparowanym Vice naciskasz np. "PgDn" i robisz shota 384x272 ze zwiększanym numerem w nazwie pliku.
Z sidami jest o tyle prościej, że od razu wiadomo co jest muzyką
Mnie takie coś też pasuje, bo przy obrazku można dodać link do csdb i jak ktoś chce, to może sobie ręcznie odpalić.
Weźmy na przykład multi ekranowe obrazki by Pal/Offence, na których dodatkowo pokazywane są efekty - jak takie coś ogarnąć?
Można by też zrobić to półautomatycznie: odpalasz demo i w specjalnie spreparowanym Vice naciskasz np. "PgDn" i robisz shota 384x272 ze zwiększanym numerem w nazwie pliku.
Z sidami jest o tyle prościej, że od razu wiadomo co jest muzyką
Re: High Voltage Graphics Collection
Myślę, że nie ma sporu między nami. My rozmawiamy jak efektywnie poukładać dane ("model danych") tak zeby się to dało prosto edytować, rozwijać etc.Nitro pisze:.
Wy idziecie chyba raczej w stronę czegoś co jak najlepiej będzie przeglądać na C64 i tu zgoda, przyjmujemy odmienne priorytety - standaryzacja grafik do jednolitego formatu ma sens, do tego dedykowany viewer pozwalający to przeglądać, szybko przerzucać obrazki oraz wyświetlający metadane.
Ty piszesz jak do tego zrobić fajny UI. A fajny UI mozesz zrobić albo pracując bezpośrednio na danych alboi konwertujac je skryptem do jakiejś bazy.
Więc wydaje mi się że obie rzeczy się po prostu dopełniają.
Ale uniwersalne dane maja ta zalete ze mozna z nimi wiele roznych rzeczy zrobić. nie tylko ten fajny UI.
Elysium vs Arise. Czym byłoby dobro bez zła?
Re: High Voltage Graphics Collection
^^
1. Metadane jako XML (ewentualnie JSON), są standardy metadanych do tego celu (np. odmiany Dublin Core)
2. Główny plik w standardowym formacie C64 (wbrew pozorom nie ma ich wiele)
3. Wariant graficzny dla maszyn innych niz C64 jako TIFF (PNG to słaby pomysł bo nie ma warstw, Tiff je ma, ma strukturę, która łatwo można rozszerzać o własne tagi, informacje, można w nim nawet zaszyć XML/JSON czy co tam się chce). Po co warstwy? Bo czasem są grafiki gdzie są ponakładane sprite nad bitmapa - w ten sposób można łatwo wszystko rozdzielić. Tiff dodatkowo łatwo rozszerzyć programistycznie - libtiff, etc
4. Jak ktoś chce bazę danych offline to SQLite idealny, grafikę można trzymać jako BLOB czy tam Base64, można to kompresować, można też wymusić na bazie aby sama się kompresowała (choć to nie jest standard)
5. Skryptami można to konwertować w te i wewte do czego się chce bo się używa standardów
6. Narzędzia do rypania, etc najlepiej zaszyć na narzędzie Slajerka bo tam już sporo jest zrobione (co prawda od razu to wymusza koderów od c++ ale coś za coś, nie wiem czy VICE udostępnia jakieś api/interfejsy do innych jęzków)
7. Wbrew pozorom większość grafiki to standardy, które daje się rypać w bajecznie prosty sposób, gmeranych grafik jest mało i nie da się ich rypać z automatu ale daje się ułatwić sprawie
8. Grafiki do formatu C64 można nawet konwertować z zrzutów ekranów
9, Można użyć ML/AI to automatycznego tagowania (baba z cyckami, smok, etc)
10. Można się potem pobawić w małe Big Data i robić statystki na korpo modlę (ile było cycków a ile smoków, etc
to tak na szybko
ale i tak nic z tego nie będzie bo nikomu się nie będzie chciało
1. Metadane jako XML (ewentualnie JSON), są standardy metadanych do tego celu (np. odmiany Dublin Core)
2. Główny plik w standardowym formacie C64 (wbrew pozorom nie ma ich wiele)
3. Wariant graficzny dla maszyn innych niz C64 jako TIFF (PNG to słaby pomysł bo nie ma warstw, Tiff je ma, ma strukturę, która łatwo można rozszerzać o własne tagi, informacje, można w nim nawet zaszyć XML/JSON czy co tam się chce). Po co warstwy? Bo czasem są grafiki gdzie są ponakładane sprite nad bitmapa - w ten sposób można łatwo wszystko rozdzielić. Tiff dodatkowo łatwo rozszerzyć programistycznie - libtiff, etc
4. Jak ktoś chce bazę danych offline to SQLite idealny, grafikę można trzymać jako BLOB czy tam Base64, można to kompresować, można też wymusić na bazie aby sama się kompresowała (choć to nie jest standard)
5. Skryptami można to konwertować w te i wewte do czego się chce bo się używa standardów
6. Narzędzia do rypania, etc najlepiej zaszyć na narzędzie Slajerka bo tam już sporo jest zrobione (co prawda od razu to wymusza koderów od c++ ale coś za coś, nie wiem czy VICE udostępnia jakieś api/interfejsy do innych jęzków)
7. Wbrew pozorom większość grafiki to standardy, które daje się rypać w bajecznie prosty sposób, gmeranych grafik jest mało i nie da się ich rypać z automatu ale daje się ułatwić sprawie
8. Grafiki do formatu C64 można nawet konwertować z zrzutów ekranów
9, Można użyć ML/AI to automatycznego tagowania (baba z cyckami, smok, etc)
10. Można się potem pobawić w małe Big Data i robić statystki na korpo modlę (ile było cycków a ile smoków, etc
to tak na szybko
ale i tak nic z tego nie będzie bo nikomu się nie będzie chciało
Re: High Voltage Graphics Collection
No dobra, a co powiecie na to, żeby to nie była baza online, tylko paczka/paczki do ściągnięcia jak w HVSC?
@Kmeg, pomysł z layerowym tiffem super! W zasadzie Viceditor w C64DBG zgrywa bitmapę i sprajty jako osobne png.
@Kmeg, pomysł z layerowym tiffem super! W zasadzie Viceditor w C64DBG zgrywa bitmapę i sprajty jako osobne png.
Re: RE: Re: High Voltage Graphics Collection
Coś i tak by musiało trzymać te pliki. Najprościej i lepiej użyć systemów do wersjonowania (svn, git - githuby, sourceforge, etc) bo wtedy łatwo zapanować nad zmianami i wersjami. Z nich można łatwo zaciągać na co się chce (ZIP ala hvsc, baza offline, etc).isildur pisze:No dobra, a co powiecie na to, żeby to nie była baza online, tylko paczka/paczki do ściągnięcia jak w HVSC?
@Kmeg, pomysł z layerowym tiffem super! W zasadzie Viceditor w C64DBG zgrywa bitmapę i sprajty jako osobne png.
Re: High Voltage Graphics Collection
No właśnie to co ja proponuje to jest to podejście. Wszystkow folderach etc. do sciagania a jak ktoś dorobi do tego GUI potem to super.isildur pisze:No dobra, a co powiecie na to, żeby to nie była baza online, tylko paczka/paczki do ściągnięcia jak w HVSC?
Dodatkowo bariera wejscia minimalna jak ktoś chce kontrybuować.
Elysium vs Arise. Czym byłoby dobro bez zła?
Re: High Voltage Graphics Collection
Temat (jak zakładałem) zdechł bardzo szybko ale przypadkiem odnalazłem to:
https://web.archive.org/web/20040806023 ... /hvgc.html
https://web.archive.org/web/20040806023 ... /hvgc.html
Re: High Voltage Graphics Collection
Obawiam się, że już teraz stworzeniem takiej solidnej bazy obrazków tylko dla samego C64 musiałoby się zajmować kilka osób full time przez rok, dwa. Ciekawe co na to fundusze na kulturę z EU? W sumie mógłbym poświęcić kilka lat w fajnym zespole na taką pracę za 3-5k euro (nie wspominając o innych platformach).
(nie wspominając o innych platformach).