Stary Piernik 11
Just registered to the forum to express a huge thank you for this great party experience! Really friendly atmosphere and cozy surrounding, I certainly haven't seen such a party place before.
Nice outdorrs demoshow and compo, lots of good talks, cheers to all the nice people I spoke to. ATM I remember V12, Drygol, Sachy, Sebaloz - thanks for the final beer, Aceman, Don Kichote and Wacek. Thanks for this introduction of how C64 sceners party in Poland and see you next time!
Atari rules! Ooops
Nice outdorrs demoshow and compo, lots of good talks, cheers to all the nice people I spoke to. ATM I remember V12, Drygol, Sachy, Sebaloz - thanks for the final beer, Aceman, Don Kichote and Wacek. Thanks for this introduction of how C64 sceners party in Poland and see you next time!
Atari rules! Ooops
Atari scener, occasionally peeking at the C64-scene
Dziękuję wszystkim za świetną imprezę której, dzięki Klaudiuszowi "ja też mam małe dziecko w domku!!!" nie udało się popsuć rowerzystom!;)
Dziękuję wszystkim, których spotkałem i z którymi miałem przyjemność porozmawiać.
Special thanks goes to Randy - za bezpieczny powrót:-) i nie tylko, Kisiel, V-12, Data, Grabba (nie złość się, spałem a kuksańce bolą mnie do dzisiaj), TSL (za zaka perełkę, puszczanie dem i super przyjęcie), Luke - dzięki szefie! I dla wszystkich z którymi się dobrze bawiłem.
Największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie były produkcje na WILD compo, które stały na poziomie światowym! Isildur i Slayerek pozamiatliście!!
Nie wiem czy każdy z Was słyszał ale produkcja Isildura to było demo na PC które zakodował ale niestety nie ostały się żadne źródłówki a tylko produkcja którą zobaczyliśmy na compo.
ps. W naszym domku została koszula koloru niebieskiego (szarego?). Właściciela zapraszam do zgłoszenia się na PW.
Dziękuję wszystkim, których spotkałem i z którymi miałem przyjemność porozmawiać.
Special thanks goes to Randy - za bezpieczny powrót:-) i nie tylko, Kisiel, V-12, Data, Grabba (nie złość się, spałem a kuksańce bolą mnie do dzisiaj), TSL (za zaka perełkę, puszczanie dem i super przyjęcie), Luke - dzięki szefie! I dla wszystkich z którymi się dobrze bawiłem.
Największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie były produkcje na WILD compo, które stały na poziomie światowym! Isildur i Slayerek pozamiatliście!!
Nie wiem czy każdy z Was słyszał ale produkcja Isildura to było demo na PC które zakodował ale niestety nie ostały się żadne źródłówki a tylko produkcja którą zobaczyliśmy na compo.
ps. W naszym domku została koszula koloru niebieskiego (szarego?). Właściciela zapraszam do zgłoszenia się na PW.
Bee boozed together in Comaland!!!
Żyję, żyję... nie miałem wcześniej czasu wejść na forum i coś napisać.kotrobot pisze:Klaudiusz, żyjesz?
Czy Lenin już sobie żadnej krzywdy w niedzielę nie zrobił?
Wczoraj dopiero wróciłem z Torunia, bo tak miałem to zaplanowane. Z Leninem w niedziele jeszcze przeszliśmy się z dzieciakami na stary rynek. On już nie chlał, bo niebawem miał wracać. Ja jeszcze sobie pozwoliłem na małe co nieco, bo chciałem jeszcze delikatnie odprężyć się przed wyjazdem dzień później z moją dziczą ;]
Lenin dotarł do domu bez problemu.
Piernik oczywiście mi się podobał, ale (jak zwykle to bywa) nie jestem do końca niego zadowolony. Powód? Ja za każdym razem pamiętam z tego typu imprez chyba mniej niż połowę. Takie życie!
Najbardziej jestem zadowolony z tego, że Mr. Wegi mocno mnie wkręcił w swoją - już finalną produkcję na cardrige - wersję Asteroids na C64. Jestem szczęśliwym posiadaczem BOX'owej wersji! Żałuję jedynie, że nie wziąłem od twórcy tej gry autografu na BOX'ie tej gierki... może następnym razem?
Cieszy mnie też fakt, że miałem okazję poznać i zamienić parę słów z Isildurem/Samar. Jeśli kiedykolwiek wcześniej - Isildur - się już poznaliśmy na jakiejkolwiek imprezie, to wybacz - nie pamiętam tego! Mam nadzieję, że choć część zebranej przeze mnie kasy było przeznaczone na nagrodę dla Ciebie. Pozdrawiam!
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
Dzięki za super imprezę!
Nie spodziewałem się, że będzie tak fajnie, no i do tego dziękujemy wszystkim za super nagrody.
@tsl, poznaliśmy się dopiero teraz Z tego co zebrałeś dostaliśmy sporo.
Zdjęcie niżej.
@Jericho, dla ścisłości, to nie kodowałem tego dema w sensie dosłownym. Do składania używałem tool Farbrauschów Werkkzeug 1.0, czyli code by Chaos and Ryg/Farbrausch. Rest by me.
Naprawdę świetna impreza, a widok ogarniętego furią, skacowanego Grabby w zielonych podkolanówkach - bezcenny XD.
Do tego stoicki spokój Bimbra.
Nie spodziewałem się, że będzie tak fajnie, no i do tego dziękujemy wszystkim za super nagrody.
@tsl, poznaliśmy się dopiero teraz Z tego co zebrałeś dostaliśmy sporo.
Zdjęcie niżej.
@Jericho, dla ścisłości, to nie kodowałem tego dema w sensie dosłownym. Do składania używałem tool Farbrauschów Werkkzeug 1.0, czyli code by Chaos and Ryg/Farbrausch. Rest by me.
Naprawdę świetna impreza, a widok ogarniętego furią, skacowanego Grabby w zielonych podkolanówkach - bezcenny XD.
Do tego stoicki spokój Bimbra.
- Załączniki
-
- Nagrody :)
- kasa.jpg (78.55 KiB) Przejrzano 8977 razy
Żałuję, że nie widziałem tego!isildur pisze:Naprawdę świetna impreza, a widok ogarniętego furią, skacowanego Grabby w zielonych podkolanówkach - bezcenny XD.
Odnośnie Grabby, to dzięki za reakcję "pewnego zainteresowania" moją osobą jakichś dwóch dresów, gdy spałem nad ranem pod ławką przy wygasłym ognisku. Gdyby nie poranne zainteresowanie "ogniskiem piernikowym" Grabby, być może zostałbym ograbiony z ostatnich gaci... Ponoć zaglądali oni również przez okna do domków kempingowych - relacja mojej żony. Dzięki Grabba za podniesienie alarmu oraz... mojej żonie, bo ponoć nikt nie zareagował prócz Pauliny. Wszyscy mocno spali - rozumiem!
Buziaki !!!! :*** ;]
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
Właśnie się dowiedziałem, że sprawa skacowanego Grabby w zielonych skarpetach jest związana właśnie z ratowaniem mi dupy, gdy wypoczywałem koło ogniska. To w takim gdzie byłeś Isildurze, jak Grabulec szczał w majty na widok dresów, a tylko moja dzicz zareagowała??? :0
KO-MO-DOR ! SIX-TY-FOUR !
YEAAAAAHHH !!!
YEAAAAAHHH !!!
Dzięki wszystkim za imprezę. Było super. Całuski dla wszystkich.
Co do mojego porannego wkurwa, to należy się kilka słów wyjaśnienia. Gdy się rano obudziłem na kupę, zobaczyłem dwóch dresów przeszukujących nasze rzeczy, które pozostały przy ognisku. Stanąłem i zacząłem im się przyglądać, czym sprowokowałem małą pyskówkę. Sam bym im nie dał rady, więc zacząłem łazić po domkach i wszystkich budzić, żeby zebrać większą ekipę, żeby "goście" nas zobaczyli i sobie poszli. Jedyną osobą, która ruszyła sama na dresów ratować śpiącego przy ognisku Klaudiusza była jego żona Paulina - szacun dla Pani. Reszcie zajęło kilka dobrych chwil, żeby zejść z łóżek. Najlepsze były teksty - "Nie mogę znaleźć butów", "Przecież nic się nie dzieje, do domku mi nie weszli" ... i stąd był mój wkurw, że nikomu nie chciało się specjalnie ruszyć dupy.
Później się okazało, że dresów zaprosił Sebaloz i oni podczas imprezy zgubili telefon, którego rano szukali. Telefon się później znalazł i został oddany do recepcji.
ps. Jericho - już mi porzeszło
Co do mojego porannego wkurwa, to należy się kilka słów wyjaśnienia. Gdy się rano obudziłem na kupę, zobaczyłem dwóch dresów przeszukujących nasze rzeczy, które pozostały przy ognisku. Stanąłem i zacząłem im się przyglądać, czym sprowokowałem małą pyskówkę. Sam bym im nie dał rady, więc zacząłem łazić po domkach i wszystkich budzić, żeby zebrać większą ekipę, żeby "goście" nas zobaczyli i sobie poszli. Jedyną osobą, która ruszyła sama na dresów ratować śpiącego przy ognisku Klaudiusza była jego żona Paulina - szacun dla Pani. Reszcie zajęło kilka dobrych chwil, żeby zejść z łóżek. Najlepsze były teksty - "Nie mogę znaleźć butów", "Przecież nic się nie dzieje, do domku mi nie weszli" ... i stąd był mój wkurw, że nikomu nie chciało się specjalnie ruszyć dupy.
Później się okazało, że dresów zaprosił Sebaloz i oni podczas imprezy zgubili telefon, którego rano szukali. Telefon się później znalazł i został oddany do recepcji.
ps. Jericho - już mi porzeszło
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02