Pałam sympatią do takich wypowiedzisplatterpunk pisze: Stać nas na to.
Splatterpunk, lubimy oglądać polskie dema, zakoduj coś dobrego, stać Cię na to!
Brzmi dobrze i zachęcająco. Cieszę się, że parties amigowe zmieniły się na lepsze, ponieważ wybieram się na następny RW, gdyż ma odbyć się w Krakowie;) (?). Ja ze swojej strony nadal podtrzymuję deklarację pomocy na party!SuperNoise pisze:Wezcie pod uwage, ze Riverwash sie bardzo zmienil przez pare lat. Nie jest to juz party amigowe. Jest Amiga, PC a Spectrumowcy wygywaja demo compo . Jest tylu ludzi i tyle platform, ze juz nawet nie pytam kolejnych osob z ktorymi rozmawiam, czy sa amigowcami
Dodatkowo jestem ja, siedze w ekipie przygotowujacej produkcje do projekcji, wiec nie ma bata, zeby produkcjom C64 dziala sie krzywda. W tym roku podpinalismy nawet z Carrionem Cplus4, wszystko poszlo gladko.
Dodatkowa kwestia to fakt, ze party w przyszlym roku bedzie i juz o tym wiadomo. Zaliczka na poczet nastepnej edycji zostala zabezpieczona. Ekipa organizatorow jest mocno zdeterminowana i zmotywowana. Doswiadczenie oraz mocny team musza procentowac dobrym wynikiem.
Ja nie wiem, jakich jeszcze argumentow trzeba uzyc, zeby nam tutaj pokazac, co tracimy majac niejako mleko i miod pod nos podstawione.
Zapytajcie kumpli, amigowcow, Carriona, Sudiego, Sebaloza, jaki byl tegoroczny Riverwash, Oni Wam powiedza jaki. Zapytajcie jak bylo z produkcjami komodorowskimi i czy ktos czul sie pokrzywdzony. Czego wiecej mozna chciec?
Jak wiesz demo przez duże "D" (a nie jakiś tam "The Dancing Man") to spore przedsięwzięcie, czasem nawet większe niż organizacja party.SuperNoise pisze:Pałam sympatią do takich wypowiedzisplatterpunk pisze: Stać nas na to.
Splatterpunk, lubimy oglądać polskie dema, zakoduj coś dobrego, stać Cię na to!
Comanche, 99% rzeczy do organizacji party trzeba zrobić niezależnie od tego, czy będzie 5 osób, czy 105 osób.comankh pisze:
jak zwykle jest demoscenowe dmuchanie balonika. na obecną spodziewaną frekwencję potrzebne są max trzy osoby. trzeźwe.