Polskie Party 2015
Supernoise:
Nie spinam się wcale - serio - nie wiem o co chodzi z tymi dramatami.
Imho spokojnie można poczekać np. miesiąc a jak się zbierze 4-5 konkretnych osób które się dogadają, wtedy uzgodnić plan, wrzucić na stronę, podlinkować tu i tam i dozbierać resztę.
Marka - najwyraźniej oczu nie mam bo jaj sobie nie robię. Markę to dla mnie PARTY które odbyło się ze 3 razy - ma nazwę którą ludzie kojarzą i wiadomo czego się spodziewać - jaki program imprezy, data, poziom produkcji, miejsce, klimat, ilość osób. Wszystko oczywiście z grubsza.
Jak Silesia, Riverwash, Sillyventure z aktualnych - a nie jest to chyba żadne z nich.
Jasne, że biorę pod uwagę zaangażowanie się mocniej - organizowałem i pomagałem w organizowaniu co najmniej kliku imprez o podobnym charakterze (przy demoparty też trochę) - tyle, że jak pisałem na tę chwilę nie mogę się zdeklarować.
Inna sprawa, że to co już obiecałem to co najmniej tyle samo pracy (o czym może nie każdy wie)
No i na koniec - odzew imo jest całkiem ok Już kilka osób coś obiecało.
pozdr
j.
---
comankh: no tak, tylko mi chodziło o ludzi którzy się zgłoszą do organizacji
w sensie łatwiej się zdeklarować jeśli się wie w jakim kierunku idziemy.
I zgadzam się, podpięcie pod istniejący "brand" to dobry plan.
Nie spinam się wcale - serio - nie wiem o co chodzi z tymi dramatami.
Imho spokojnie można poczekać np. miesiąc a jak się zbierze 4-5 konkretnych osób które się dogadają, wtedy uzgodnić plan, wrzucić na stronę, podlinkować tu i tam i dozbierać resztę.
Marka - najwyraźniej oczu nie mam bo jaj sobie nie robię. Markę to dla mnie PARTY które odbyło się ze 3 razy - ma nazwę którą ludzie kojarzą i wiadomo czego się spodziewać - jaki program imprezy, data, poziom produkcji, miejsce, klimat, ilość osób. Wszystko oczywiście z grubsza.
Jak Silesia, Riverwash, Sillyventure z aktualnych - a nie jest to chyba żadne z nich.
Jasne, że biorę pod uwagę zaangażowanie się mocniej - organizowałem i pomagałem w organizowaniu co najmniej kliku imprez o podobnym charakterze (przy demoparty też trochę) - tyle, że jak pisałem na tę chwilę nie mogę się zdeklarować.
Inna sprawa, że to co już obiecałem to co najmniej tyle samo pracy (o czym może nie każdy wie)
No i na koniec - odzew imo jest całkiem ok Już kilka osób coś obiecało.
pozdr
j.
---
comankh: no tak, tylko mi chodziło o ludzi którzy się zgłoszą do organizacji
w sensie łatwiej się zdeklarować jeśli się wie w jakim kierunku idziemy.
I zgadzam się, podpięcie pod istniejący "brand" to dobry plan.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2014, 11:36 przez jok, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1457
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04
Mi tam Menhir z żadną marką się nie kojarzy bo nie byłem
Serio mówiąc, o jakiej potrzebie marki my mówimy?! Scena jest tak mała, że wszyscy się znają od lat, to tylko kwestia organizatorów (a kto by nimi nie był to jest szansa, że i tak większość ich zna). Ważniejsze jest przekonywanie znajomych "śpiochów" do przyjazdu i tyle. Drogi mamy lepsze, super szybkie pociągi, "franca" łączy lotniczo północ z południem za 69 zł To tylko odpowiednio wcześnie ustalonie terminu.
Serio mówiąc, o jakiej potrzebie marki my mówimy?! Scena jest tak mała, że wszyscy się znają od lat, to tylko kwestia organizatorów (a kto by nimi nie był to jest szansa, że i tak większość ich zna). Ważniejsze jest przekonywanie znajomych "śpiochów" do przyjazdu i tyle. Drogi mamy lepsze, super szybkie pociągi, "franca" łączy lotniczo północ z południem za 69 zł To tylko odpowiednio wcześnie ustalonie terminu.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2014, 14:00 przez kmeg, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 09:27
- Grupa: Aberration Creations
jok: no co Ci moge powiedziec.... wymieniles silesie, sillyventure i riverwash.
Jestem/bylem w organizacji conajmniej dwoch z tych imprez. Moze nie zawsze oficjalnie, ale raczej liczy się wkład.
Na codzien jestem Managerem Projektow/Inzynierem wdrożen - zarzadzam projektami, nie 4k PLN a 4 Mio Euro. Obecnie wdrożenia automatycznych linii produkcyjnych u dostawcy Mercedesa.
Jestem z wykształcenia inżynierem elektrykiem. Mówię dwoma językami obcymi - angielski, niemiecki, rosyjskiego nie liczę.
Myślę że potrafię zrobić dobre party.
Jeżeli jednak zależy Ci na nazwie, w pięć minut załatwiam, że nazywamy się Silesia X, albo Riwerwash (c64). Ale wedlug mnie to nie jest problemem.
Aha, moja najwieksza wada, to czasami zbyt radykalnie/szybko rozwiazuje ludzkie problemy (skutecznie, ale bez zrozumienia drugiej strony), moze to kwestia, ze dla siebie także zbyt dużej wyrozumiałości nie mam .
Jestem/bylem w organizacji conajmniej dwoch z tych imprez. Moze nie zawsze oficjalnie, ale raczej liczy się wkład.
Na codzien jestem Managerem Projektow/Inzynierem wdrożen - zarzadzam projektami, nie 4k PLN a 4 Mio Euro. Obecnie wdrożenia automatycznych linii produkcyjnych u dostawcy Mercedesa.
Jestem z wykształcenia inżynierem elektrykiem. Mówię dwoma językami obcymi - angielski, niemiecki, rosyjskiego nie liczę.
Myślę że potrafię zrobić dobre party.
Jeżeli jednak zależy Ci na nazwie, w pięć minut załatwiam, że nazywamy się Silesia X, albo Riwerwash (c64). Ale wedlug mnie to nie jest problemem.
Aha, moja najwieksza wada, to czasami zbyt radykalnie/szybko rozwiazuje ludzkie problemy (skutecznie, ale bez zrozumienia drugiej strony), moze to kwestia, ze dla siebie także zbyt dużej wyrozumiałości nie mam .
W czasach LinkedIn każdy z nas jest managerem.
@SNoise nie ma się co unosić. Riverwasha prowadziłeś wzorowo! Nikt tego nie podważa. Poczekajmy jeszcze troche tu, na forum. Jak się nie zbierze więcej pomysłów czy też pomocników to z party nic nie wyjdzie. Powiemy trudno i spotkamy się na piwie prz najbliższej innej okazji.
Nie spinamy się i nie obrażamy.
Peace!
@SNoise nie ma się co unosić. Riverwasha prowadziłeś wzorowo! Nikt tego nie podważa. Poczekajmy jeszcze troche tu, na forum. Jak się nie zbierze więcej pomysłów czy też pomocników to z party nic nie wyjdzie. Powiemy trudno i spotkamy się na piwie prz najbliższej innej okazji.
Nie spinamy się i nie obrażamy.
Peace!
c64portal.pl, retronavigator.com
- kordiaukis
- Posty: 400
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:19
- Grupa: aRise
ta.. nie ma co sie spinac ..niech kazdy to przemieli pomalu.. niech wypije pare browcow.. styczen-luty bedzie mozna zaczac cos knuc.. jest poki co wiadomo ze cos moze byc... wiec dajmy po prostu temu dojrzec.. zobaczymy za jakis czas co z tego bedzie... sponsoring z mojej strony nadal aktualny... zobaczmy po prostu jak sie temat rozwinie bez naciskow jakichkolwiek.. na zdrowie
Supernoise: heh
A czy ktoś kwestionuje twoje możliwości? M.in. dlatego, że wiem, że działałeś przy RW się zgłosiłem. Dlatego też napisałem PARTY - żeby odseparować imprezę od jej organizatorów.
Coś tu nerwowo się robi - bezsensu. Chodzi nam przecież o imprezę. Prawda?
No to skupmy się na party.
Już kilka osób zgłosiło chęci - różne - może niekoniecznie zbieżne z twoją listą - ale poczekajmy trochę i za jakiś czas można zrobić zarys imprezy.
Jeśli może to być Silesia to super - miałem wcześniej wrażenie że taka opcja odpada. RW to jednak zupełnie inna bajka i lepiej niech tak zostanie. (nic do samej imprezy nie mam - pewnie przyjadę za rok)
Ja mówię w nahuatl ale bardzo słabo A tak serio to marzy mi się by zaprosić ludzi z poza polski - atarowcy udowadniają że to możliwe. Tak więc języki w cenie
A czy ktoś kwestionuje twoje możliwości? M.in. dlatego, że wiem, że działałeś przy RW się zgłosiłem. Dlatego też napisałem PARTY - żeby odseparować imprezę od jej organizatorów.
Coś tu nerwowo się robi - bezsensu. Chodzi nam przecież o imprezę. Prawda?
No to skupmy się na party.
Już kilka osób zgłosiło chęci - różne - może niekoniecznie zbieżne z twoją listą - ale poczekajmy trochę i za jakiś czas można zrobić zarys imprezy.
Jeśli może to być Silesia to super - miałem wcześniej wrażenie że taka opcja odpada. RW to jednak zupełnie inna bajka i lepiej niech tak zostanie. (nic do samej imprezy nie mam - pewnie przyjadę za rok)
Ja mówię w nahuatl ale bardzo słabo A tak serio to marzy mi się by zaprosić ludzi z poza polski - atarowcy udowadniają że to możliwe. Tak więc języki w cenie
Ten temat był już wałkowany wiele razy - ściągania ludzi z poza Polski na party c64 w Polsce można sobie odpuścić. Kto zechce przyjedzie (a wiadomo, że będą to max 2 osoby) - w Europie jest trochę lokalnych imprez i Skandynawowie siedzą u siebie a Niemcy siedzą u siebie. Jak śpiące misie z Polski (lub gadające w polskim narzeczu) przyjadą to będzie sukces.jok pisze:Ja mówię w nahuatl ale bardzo słabo A tak serio to marzy mi się by zaprosić ludzi z poza polski - atarowcy udowadniają że to możliwe. Tak więc języki w cenie
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
pan ten oto rzekł, i ja takżę rzekam oto, to samokordiaukis pisze:ta.. nie ma co sie spinac ..niech kazdy to przemieli pomalu.. niech wypije pare browcow.. styczen-luty bedzie mozna zaczac cos knuc.. jest poki co wiadomo ze cos moze byc... wiec dajmy po prostu temu dojrzec.. zobaczymy za jakis czas co z tego bedzie... sponsoring z mojej strony nadal aktualny... zobaczmy po prostu jak sie temat rozwinie bez naciskow jakichkolwiek.. na zdrowie
zn, tak tak itd,
ja mam już dogadane, że się zjwić mogę więc czekam na datę, czas party prosz
Takibardzodługipodpissetuszczelecobyśmiałchwilkęoddechuaizadumymożeewentualniewkurtegozestraciłeśpółminutyżycianaczytanietekstuoniczym.
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 09:27
- Grupa: Aberration Creations
Ja za to goraco namawiam, aby wziac serio pod uwage Riverwash. Jezeli bedzie minimum 3 dema, 6 muzyk i 6 grafik na party, dogadam sie z chlopakami i zrobimy niezalezne kompoty c64. Juz w tym roku wspominalem o tym i naprawde ekipa byla przychylnie nastawiona. Pomysl nie wypalil, bo na c64 pojawilo sie raptem 2 grafiki i 1-2 muzyki, przy tak malej ilosci prac, wydzielanie c64 nie ma s3nsu. Z drugiej strony, jezeli duzo produkcji pojdzie na c64, zobaczycie, partyzanci pokochaja silna ekipe c64.
Wezcie pod uwage, ze Riverwash sie bardzo zmienil przez pare lat. Nie jest to juz party amigowe. Jest Amiga, PC a Spectrumowcy wygywaja demo compo . Jest tylu ludzi i tyle platform, ze juz nawet nie pytam kolejnych osob z ktorymi rozmawiam, czy sa amigowcami
Dodatkowo jestem ja, siedze w ekipie przygotowujacej produkcje do projekcji, wiec nie ma bata, zeby produkcjom C64 dziala sie krzywda. W tym roku podpinalismy nawet z Carrionem Cplus4, wszystko poszlo gladko.
Dodatkowa kwestia to fakt, ze party w przyszlym roku bedzie i juz o tym wiadomo. Zaliczka na poczet nastepnej edycji zostala zabezpieczona. Ekipa organizatorow jest mocno zdeterminowana i zmotywowana. Doswiadczenie oraz mocny team musza procentowac dobrym wynikiem.
Ja nie wiem, jakich jeszcze argumentow trzeba uzyc, zeby nam tutaj pokazac, co tracimy majac niejako mleko i miod pod nos podstawione.
Zapytajcie kumpli, amigowcow, Carriona, Sudiego, Sebaloza, jaki byl tegoroczny Riverwash, Oni Wam powiedza jaki. Zapytajcie jak bylo z produkcjami komodorowskimi i czy ktos czul sie pokrzywdzony. Czego wiecej mozna chciec?
Wezcie pod uwage, ze Riverwash sie bardzo zmienil przez pare lat. Nie jest to juz party amigowe. Jest Amiga, PC a Spectrumowcy wygywaja demo compo . Jest tylu ludzi i tyle platform, ze juz nawet nie pytam kolejnych osob z ktorymi rozmawiam, czy sa amigowcami
Dodatkowo jestem ja, siedze w ekipie przygotowujacej produkcje do projekcji, wiec nie ma bata, zeby produkcjom C64 dziala sie krzywda. W tym roku podpinalismy nawet z Carrionem Cplus4, wszystko poszlo gladko.
Dodatkowa kwestia to fakt, ze party w przyszlym roku bedzie i juz o tym wiadomo. Zaliczka na poczet nastepnej edycji zostala zabezpieczona. Ekipa organizatorow jest mocno zdeterminowana i zmotywowana. Doswiadczenie oraz mocny team musza procentowac dobrym wynikiem.
Ja nie wiem, jakich jeszcze argumentow trzeba uzyc, zeby nam tutaj pokazac, co tracimy majac niejako mleko i miod pod nos podstawione.
Zapytajcie kumpli, amigowcow, Carriona, Sudiego, Sebaloza, jaki byl tegoroczny Riverwash, Oni Wam powiedza jaki. Zapytajcie jak bylo z produkcjami komodorowskimi i czy ktos czul sie pokrzywdzony. Czego wiecej mozna chciec?
SuperNosjsie [nie wiem tak to zpolszczyć ]
Wygląda to jak dobre party multiplatformowe.
Rozumiem, że Amiga i PC w reprezentacji sceny Polski? (w sensie ludzie aktywni...mocno)
Wygląda to jak dobre party multiplatformowe.
Rozumiem, że Amiga i PC w reprezentacji sceny Polski? (w sensie ludzie aktywni...mocno)
Takibardzodługipodpissetuszczelecobyśmiałchwilkęoddechuaizadumymożeewentualniewkurtegozestraciłeśpółminutyżycianaczytanietekstuoniczym.
Potwierdzam, party było cool i nie działa się nam krzywda, na pewno przyjadę na kolejny Riverwash.SuperNoise pisze:Zapytajcie kumpli, amigowcow, Carriona, Sudiego, Sebaloza, jaki byl tegoroczny Riverwash, Oni Wam powiedza jaki. Zapytajcie jak bylo z produkcjami komodorowskimi i czy ktos czul sie pokrzywdzony. Czego wiecej mozna chciec?
Niemniej też czuję to za czym niektórzy tęsknią - czysto komodorowskim party czyli starym dobrym chlańsku w pełni znanym i ścisłym gronie hehe
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 09:27
- Grupa: Aberration Creations
Sie ma Booker.
"Multiplatformowe" wcale nie znaczy zle.
Na RW jest jeszcze duzo przestrzeni, zeby sie dobrze bawic, np. przy secie muzycznym Wacka, zeby Elban pokazal jakies fajne quizy. Ta czesc imprezy jest calkowicie niezagospodarowana, ludzie takie rzeczy kochaja (nie tylko komodorowcy), a my mozemy sie czuc przez to jak na naszym wlasnym party.
Na tegorocznym RW, zrobilismy pokaz kardridza Kisiela. No nie bylo tlumow ale znalezli sie ludzie z Amigi, PC, ktorzy podeszli do pomyslu bardzo entuzjastycznie. Wielu z nich do dzisiaj trzyma komodorka, male Atarii w piwnicy, wielu z nich jest zainteresowanych nowymi zabawakami, a zakup oznacza odkurzenie starego sprzetu i przypomnienie sobie starych czasow
Zreszta, niech Kisiel sie sam wypowie
Z aktywnoscia ludzi Amiga/PC jest roznie, tak jak na C64. Jednak przyznam towarzystwo jest bardziej 'rozruszane', ze bylo na co przynajmniej popatrzec (w Polsce, na zywo) na world first'y dema, grafike i muzyke.
Pozdrawiam,
"Multiplatformowe" wcale nie znaczy zle.
Na RW jest jeszcze duzo przestrzeni, zeby sie dobrze bawic, np. przy secie muzycznym Wacka, zeby Elban pokazal jakies fajne quizy. Ta czesc imprezy jest calkowicie niezagospodarowana, ludzie takie rzeczy kochaja (nie tylko komodorowcy), a my mozemy sie czuc przez to jak na naszym wlasnym party.
Na tegorocznym RW, zrobilismy pokaz kardridza Kisiela. No nie bylo tlumow ale znalezli sie ludzie z Amigi, PC, ktorzy podeszli do pomyslu bardzo entuzjastycznie. Wielu z nich do dzisiaj trzyma komodorka, male Atarii w piwnicy, wielu z nich jest zainteresowanych nowymi zabawakami, a zakup oznacza odkurzenie starego sprzetu i przypomnienie sobie starych czasow
Zreszta, niech Kisiel sie sam wypowie
Z aktywnoscia ludzi Amiga/PC jest roznie, tak jak na C64. Jednak przyznam towarzystwo jest bardziej 'rozruszane', ze bylo na co przynajmniej popatrzec (w Polsce, na zywo) na world first'y dema, grafike i muzyke.
Pozdrawiam,
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
-
- Posty: 1457
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04