Problem ze stacją 11541-II
Problem ze stacją 11541-II
Witam!
Pozwolę sobie skopiować posta, którego dziś napisałem na elektrodzie . Myślę że koledzy tutaj znają temat lepiej i ktoś mi coś doradzi.
Wydobyłem ostatnio z piwnicy stary zestaw z komputerem C64 i zrobiło mi się go szkoda. Generalnie wszystko działa, naprawiłem joystick, magnetofon, polutowałem popsute kable. Niestety ze stacją dysków poradzić sobie nie mogę :/.
Widzę że sukces jest bliski bo kilka razy po wpisaniu LOAD "$",8 odczytało mi poprawnie zawartość dyskietki. Niestety próba wczytania programu, jakiegokolwiek kończy się na "FILE NOT FOUND ERROR". I to nawet nie próbuje za bardzo czytać, tylko głowica ruszy się 2 razy i po sekundzie już wywala błąd. A jak już zacznie sypać errorami to nawet wpisanie kolejny raz LOAD "$",8 wywali file not found.
Czy cośtam wcześniej namieszałem: nie wiem... Mam ten sprzęt już 18 lat i jak byłem młody i głupszy mogłem coś popierdzielić. Głowicę teraz wyczyściłem, przesmarowałem prowadnice głowicy i jak wyżej: cośtam działa, ale nie do końca. Na pewno nie jest to trup. Ruszałem ręką silnik krokowy więc może rozkalibrowałem głowicę? Choć sama chyba się kalibruje wydając charakterystyczne "tyrczenie" czyli uderzanie w "krańcówkę"?
Pomysłów mi brak a bardzo mi zależy aby wskrzesić sprzęt. Ktoś ma może jakieś pomysły i podobne doświadczenia?
Ogólnie to bardzo bym chciał ten mój zestaw przywrócić do dawnej świetności. To mój pierwszy komputer, na nim uczyłem się programować. Jestem gotów w niego inwestować i odpicować go
Pozwolę sobie skopiować posta, którego dziś napisałem na elektrodzie . Myślę że koledzy tutaj znają temat lepiej i ktoś mi coś doradzi.
Wydobyłem ostatnio z piwnicy stary zestaw z komputerem C64 i zrobiło mi się go szkoda. Generalnie wszystko działa, naprawiłem joystick, magnetofon, polutowałem popsute kable. Niestety ze stacją dysków poradzić sobie nie mogę :/.
Widzę że sukces jest bliski bo kilka razy po wpisaniu LOAD "$",8 odczytało mi poprawnie zawartość dyskietki. Niestety próba wczytania programu, jakiegokolwiek kończy się na "FILE NOT FOUND ERROR". I to nawet nie próbuje za bardzo czytać, tylko głowica ruszy się 2 razy i po sekundzie już wywala błąd. A jak już zacznie sypać errorami to nawet wpisanie kolejny raz LOAD "$",8 wywali file not found.
Czy cośtam wcześniej namieszałem: nie wiem... Mam ten sprzęt już 18 lat i jak byłem młody i głupszy mogłem coś popierdzielić. Głowicę teraz wyczyściłem, przesmarowałem prowadnice głowicy i jak wyżej: cośtam działa, ale nie do końca. Na pewno nie jest to trup. Ruszałem ręką silnik krokowy więc może rozkalibrowałem głowicę? Choć sama chyba się kalibruje wydając charakterystyczne "tyrczenie" czyli uderzanie w "krańcówkę"?
Pomysłów mi brak a bardzo mi zależy aby wskrzesić sprzęt. Ktoś ma może jakieś pomysły i podobne doświadczenia?
Ogólnie to bardzo bym chciał ten mój zestaw przywrócić do dawnej świetności. To mój pierwszy komputer, na nim uczyłem się programować. Jestem gotów w niego inwestować i odpicować go
Chyba nie.. tzn. nie wykluczam tego, ale wydaje mi się to problem z pozycjonowaniem głowicy (choć ekspertem nie jestem). Przykładowo działa to tak:
Odpalam wszystko ze stanu "w pudełku"
Wczytuję listę dyskietki
Wszystko ładnie, ready mogę listować, wczytało.
Wczytuję jakąś np. grę: file not found.
Więc jeszcze raz load "$" - tym razem dalej error. I tak kilka razy. W międzyczasie oczywiście restartowałem oba urządzenia.
Kolejna próba:
Napisanie 1 linijkowego programu w basicu i zapisanie go. O ile pamięć mnie nie myli (zaraz sprawdzę) zapisało ze statusem ready. odczytanie jednak dalej zwraca error.
Próbowałem z kilkoma dyskietkami.
Aha. Z braku pomysłów pomiędzy nieudanymi odczytami wyłączałem urządzenie i przesuwałem ręcznie silnik z jednej skrajności w drugą. Nic to nie pomogło.
Następnego dnia odczytał listing jednej płyty na samym początku - tak samo jak wcześniej a potem odmawiał współpracy.
Co by tu jeszcze... Może to że próby odczytu trwają dość krótko. I odnoszę subiektywne wrażenie laika, że za każdym razem głowica próbuje wykonać podobny ruch - niezależnie w jakiej pozycji się znajduje. Czyli możne nie może znaleźć początku?
Podjąłem też próbę formatowanie dyskietki. Głowica bardzo szybko przeleciała z dołu do góry (aż do tyrczącego limitera) po czym wywaliło error.
Odpalam wszystko ze stanu "w pudełku"
Wczytuję listę dyskietki
Wszystko ładnie, ready mogę listować, wczytało.
Wczytuję jakąś np. grę: file not found.
Więc jeszcze raz load "$" - tym razem dalej error. I tak kilka razy. W międzyczasie oczywiście restartowałem oba urządzenia.
Kolejna próba:
Napisanie 1 linijkowego programu w basicu i zapisanie go. O ile pamięć mnie nie myli (zaraz sprawdzę) zapisało ze statusem ready. odczytanie jednak dalej zwraca error.
Próbowałem z kilkoma dyskietkami.
Aha. Z braku pomysłów pomiędzy nieudanymi odczytami wyłączałem urządzenie i przesuwałem ręcznie silnik z jednej skrajności w drugą. Nic to nie pomogło.
Następnego dnia odczytał listing jednej płyty na samym początku - tak samo jak wcześniej a potem odmawiał współpracy.
Co by tu jeszcze... Może to że próby odczytu trwają dość krótko. I odnoszę subiektywne wrażenie laika, że za każdym razem głowica próbuje wykonać podobny ruch - niezależnie w jakiej pozycji się znajduje. Czyli możne nie może znaleźć początku?
Podjąłem też próbę formatowanie dyskietki. Głowica bardzo szybko przeleciała z dołu do góry (aż do tyrczącego limitera) po czym wywaliło error.
No skoro nie sformatowało dyskietki to chyba dyskietka jest nie hallo...
Pozycjonowanie głowicy ? Co tu jest do pozycjonowania poza cofaniem do zderzaka...
Masz jedną dyskietkę ? Spróbuj na innych i postaraj się mieć ją na nowo sformatowaną. Błędy odczytu w statucie posiadają numer. Ten numer mówi więcej o jego przypadłości.
Pozycjonowanie głowicy ? Co tu jest do pozycjonowania poza cofaniem do zderzaka...
Masz jedną dyskietkę ? Spróbuj na innych i postaraj się mieć ją na nowo sformatowaną. Błędy odczytu w statucie posiadają numer. Ten numer mówi więcej o jego przypadłości.
Oprócz tego kupię chyba zestaw nowych 10 sztuk, ale nie sądze że to pomoże. Jeszcze czasem można dostać .Próbowałem z kilkoma dyskietkami.
No ale zakładając że dyskietki są ok to co tak naprawdę mogło padnąć? Kabel? głowica? układ pozycjonowania głowicy? File not found to często chyba spotykany problem jak tak czytam internet. Na allegro są obecnie 2 stacje i każda opisana jako "działa, świeci, nie czyta dyskietek"...
Może będziecie mi w stanie polecić jakieś narzędzie diagnostyczne, test, coś żeby znaleźć punkt zaczepienia. Niby ze mnie podobno informatyk i to jeszcze programista, ale C64 od 15 lat nie tykałem. A jak tykałem to byłem jeszcze w podstawówce . Problemu ugryźć nie potrafię...
Noszę się z zamiarem zrobienia sobie kabelka LPT-DIN - może podłączenie do PC zapewni jakieś bogatsze zaplecze diagnostyczne...
Bzdynk postrzelajmy sobie i pobawmy się w szamana
- robiłeś jakieś mody w tym drivie? wymiana romu, ramboard, przecinanie ścieżek do moda, Jiffy dos, burst
Diagnoza???? Sam nr błędu jest diagnozą również np. 23 load error tt,ss - nie znaleziono znaku synchronizacji....
1. pozasychane elektrolity
2. sprawdż napięcia na zasilaczu
3. zaklejona kurzem 15letnim głowica nie musi dać się wyczyścić
Strzelać dalej ? Diagnozować przez Internet?
- robiłeś jakieś mody w tym drivie? wymiana romu, ramboard, przecinanie ścieżek do moda, Jiffy dos, burst
Diagnoza???? Sam nr błędu jest diagnozą również np. 23 load error tt,ss - nie znaleziono znaku synchronizacji....
1. pozasychane elektrolity
2. sprawdż napięcia na zasilaczu
3. zaklejona kurzem 15letnim głowica nie musi dać się wyczyścić
Strzelać dalej ? Diagnozować przez Internet?
Nie wymagam od kolegów "szamaństwa" tylko liczę na doświadczenie i wskazówki dotyczące diagnozowania.
Sprawdziłem napięcia zasilacza - są ok (a przynajmniej ok bez obciążenia ).
Wyczyściłem spirytusem dokładnie głowicę pałeczkami higienicznymi.
Moje następne kroki będą następujące:
Kupiłem już na allegro paczuszkę nieotwieranych nigdy dyskietek Verbatim. Zamówiłem sobie na Allegro wtyczkę DIN6 i będe robił inerfejs na LPT do podłączenia do PC.
Ponieważ podłączenie tego z żywym C64 jest dla mnie wyjątkowo niewygodne, chciałbym pracować na emulatorze VICE - dostęp do oprogramowania, kartridży i czego tylko zapragnę . Rozumiem, że to nie problem że stację do celów diagnostycznych będe podłączał przez emulator a nie C64?
Zobaczę jak to będzie działało. Jeśli dalej będzie z tego dupa, będziemy się martwić.
Może są jakieś godne polecenia aplikacje? Z tego co pamiętam kartridż Final 3 miał całkiem niezłe narzędzia dyskowe.
Sprawdziłem napięcia zasilacza - są ok (a przynajmniej ok bez obciążenia ).
Wyczyściłem spirytusem dokładnie głowicę pałeczkami higienicznymi.
Moje następne kroki będą następujące:
Kupiłem już na allegro paczuszkę nieotwieranych nigdy dyskietek Verbatim. Zamówiłem sobie na Allegro wtyczkę DIN6 i będe robił inerfejs na LPT do podłączenia do PC.
Ponieważ podłączenie tego z żywym C64 jest dla mnie wyjątkowo niewygodne, chciałbym pracować na emulatorze VICE - dostęp do oprogramowania, kartridży i czego tylko zapragnę . Rozumiem, że to nie problem że stację do celów diagnostycznych będe podłączał przez emulator a nie C64?
Zobaczę jak to będzie działało. Jeśli dalej będzie z tego dupa, będziemy się martwić.
Może są jakieś godne polecenia aplikacje? Z tego co pamiętam kartridż Final 3 miał całkiem niezłe narzędzia dyskowe.
Wszystko co możemy zrobić to sobie gdybać. Weź z filetów instrukcję do 1541 albo skądkolwiek np. z codebasec64 "the anathomy of 1541" i naucz się z basica odczytywać status stacji dysków. Albo używaj carta co ma tą funkcję nie piszesz czy używasz carta, czy zapisywałeś program basicowy w normalu czy z carta fast save. Widać, że masz problemy z odczytem ewidentnie - powodów może być 1000. Od uwalonych dyskietek poprzez zabrudzoną albo niesprawną głowicę. Jedno z VIA może być padnięte - to od obsługi napędu (i jego wymiana nic nie da jak np. masz przepięcie to spalisz kolejny który włożysz). Mogą to być właśnie wyschnięte elektrolity. Ściągnij z zimmersa schemat i szukaj napięć czy są właściwe. Ja ci będę gadał Ty wymienisz całą stację po kolei a delej nie będzie działało. Nie nie ma programu który Ci powie uwalony 7404 czy uwalone VIA albo głowica - wszystko co możesz zrobić to dedukować po zachowaniu przy różnych operacjach. Żadnych narzędzi F3 nie miał poza kilkoma opcjami zapuszczenia np. formatu z GUI. Masz disk demmona co Ci po nim jak go nie wgrasz i nie uruchomisz. Nawet jak uruchomisz to nie znasz budowy dyskietki czy np. ciągu GCR zakodowanego w nagłówku. Dalej nie podałeś nr błedów ze statusu ani czy grzebałeś kiedyś coś w tej stacji tudzież poprzedni właściciel. Dobrze byłoby, żeby te dyskietki co kupiłeś nie były pecetowe bo dalej klops.
http://www.commodore.ca/manuals/pdfs/co ... manual.pdf
Uderz na c64power do rafa - on podawał jakieś serwisowe schematy co najczęściej bywa uszkodzone przy takim to a takim zachowaniu
http://www.commodore.ca/manuals/pdfs/co ... manual.pdf
Uderz na c64power do rafa - on podawał jakieś serwisowe schematy co najczęściej bywa uszkodzone przy takim to a takim zachowaniu
Ostatnio zmieniony 13 lis 2013, 19:18 przez wegi, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję za wskazówki.
Z dyskietkami zawaliłem bo zapomniałem ich spakować do samochodu. Będe miał swoje oryginalne kilkunastoletnie dopiero za 2-3 tygodnie ;(. Dlatego dokupiłem za 15zł paczke nowych zafoliowanych do PC. Liczę na to że się sformatują, bo chyba kiedyś kupowałem takie wysokiej gęstości i działały - zobaczymy. Nie są to wielkie pieniądze.
Tak więc do tematu stacji wrócę jak tylko będe w stanie.
Pocztą już idą do mnie części do x1541 oraz gotowy SD2IEC.
Udało mi się za to wpiąć odtwarzacz mp3 pod głowicę magnetofonu - bez lutowania - po prostu owinąłem kabelki o nóżki głowicy. Czyli jakąś namiastkę komunikacji z PC mam . Od czegoś trzeba zacząć
Z dyskietkami zawaliłem bo zapomniałem ich spakować do samochodu. Będe miał swoje oryginalne kilkunastoletnie dopiero za 2-3 tygodnie ;(. Dlatego dokupiłem za 15zł paczke nowych zafoliowanych do PC. Liczę na to że się sformatują, bo chyba kiedyś kupowałem takie wysokiej gęstości i działały - zobaczymy. Nie są to wielkie pieniądze.
Tak więc do tematu stacji wrócę jak tylko będe w stanie.
Pocztą już idą do mnie części do x1541 oraz gotowy SD2IEC.
Udało mi się za to wpiąć odtwarzacz mp3 pod głowicę magnetofonu - bez lutowania - po prostu owinąłem kabelki o nóżki głowicy. Czyli jakąś namiastkę komunikacji z PC mam . Od czegoś trzeba zacząć
Swoją stację kupiłem na allegro jako uszkodzoną (z podobnymi objawami) często powodem jest uszkodzony ROM. Znajdź jakiegoś elektronika który ma możliwość zaprogramować nowy scalak...
W moim przypadku uszkodzenie było bardziej prozaiczne bo zaśniedziały nóżki w podstawce. Po wyczyszczeniu stacja działa jak nowa.
W moim przypadku uszkodzenie było bardziej prozaiczne bo zaśniedziały nóżki w podstawce. Po wyczyszczeniu stacja działa jak nowa.
brak czasu i sprzętu jak na razie więc nic się nie posuwa...
jutro będę lutował kabelek LPT i DIN6 - zaopatrzyłem się wreszcie w części. w środę będę miał dyskietki wysokiej gęstości, po weekendzie może swoje...
miałem w piątek trochę czasu to sobie stuningowałem magnetofon . Zrobiłem w obudowie dziurkę na gniazdo minijack i wlutowałem za pierwszy z czterech wzmacniaczy między głowicą i wyjściem. Przypomniałem sobie czasy 10-minutowego oczekiwania na załadowanie gry . Trzeba by tylko jakoś sprzęgnąć zatrzymanie i ruszanie silnika z guzikiem play i pause na odtwarzaczu.
Ale to tylko taki mały offtop . Priorytetem jest nieszczęsna stacja. Poprzeglądam scalaki i wyczyszczę co się da.
jutro będę lutował kabelek LPT i DIN6 - zaopatrzyłem się wreszcie w części. w środę będę miał dyskietki wysokiej gęstości, po weekendzie może swoje...
miałem w piątek trochę czasu to sobie stuningowałem magnetofon . Zrobiłem w obudowie dziurkę na gniazdo minijack i wlutowałem za pierwszy z czterech wzmacniaczy między głowicą i wyjściem. Przypomniałem sobie czasy 10-minutowego oczekiwania na załadowanie gry . Trzeba by tylko jakoś sprzęgnąć zatrzymanie i ruszanie silnika z guzikiem play i pause na odtwarzaczu.
Ale to tylko taki mały offtop . Priorytetem jest nieszczęsna stacja. Poprzeglądam scalaki i wyczyszczę co się da.
W chwili obecnej bez dyskietek wiele nie zrobię, więc nie chcę sztucznie podbijać tematu, ale raczej uszkodzenie jeśli w ogóle występuje nie jest duże.
Zrobiłem sobie XM1541 na LPT. I powiem że spodziewałem się czegoś lepszego . Strasznie badziewny ten kabelek.Na jednym kompie nie działa absolutnie nic (pewnie LPT skopany albo zły). Na drugim czasem działa czasem nie, ale przynajmniej nawiązuje od czasu do czasu komunikację i odczytuje status stacji (READY czy coś w tym stylu - bardzo krótko się tym wczoraj bawiłem).
Kupiłem sobie za to najprostszy SD2EIC i odpaliłem parę demek i gierek . To już zrobiłem w pewnym sensie z desperacji żeby wreszcie móc sobie odpalić jakiś soft .
A jak już wcześniej wspominałem: będe dawał tutaj znać w temacie stacji, ale może się zdarzyć że nieco czasu jeszcze upłynie... Tak więc raz jeszcze dzięki wszystkim pomocnym i proszę o cierpliwość .
EDTIT: przez PC stacja zwraca statusy:
73, CBM DOS V2.6 1541, 00, 00
00, OK, 00, 00
przy próbie DIR (bez dyskietki):
NOT READY, 00, 00
przy próbie initialize (bez dyskietki):
21, READ ERROR, 18, 00
przy próbie formatowania dyskietki bez dyskietki
74, DRIVE NOT READY, 00, 00
Wiem że to śmieciowe dane w tym momencie, ale chyba znaczy to że elektronika stacji jeszcze dycha
Zrobiłem sobie XM1541 na LPT. I powiem że spodziewałem się czegoś lepszego . Strasznie badziewny ten kabelek.Na jednym kompie nie działa absolutnie nic (pewnie LPT skopany albo zły). Na drugim czasem działa czasem nie, ale przynajmniej nawiązuje od czasu do czasu komunikację i odczytuje status stacji (READY czy coś w tym stylu - bardzo krótko się tym wczoraj bawiłem).
Kupiłem sobie za to najprostszy SD2EIC i odpaliłem parę demek i gierek . To już zrobiłem w pewnym sensie z desperacji żeby wreszcie móc sobie odpalić jakiś soft .
A jak już wcześniej wspominałem: będe dawał tutaj znać w temacie stacji, ale może się zdarzyć że nieco czasu jeszcze upłynie... Tak więc raz jeszcze dzięki wszystkim pomocnym i proszę o cierpliwość .
EDTIT: przez PC stacja zwraca statusy:
73, CBM DOS V2.6 1541, 00, 00
00, OK, 00, 00
przy próbie DIR (bez dyskietki):
NOT READY, 00, 00
przy próbie initialize (bez dyskietki):
21, READ ERROR, 18, 00
przy próbie formatowania dyskietki bez dyskietki
74, DRIVE NOT READY, 00, 00
Wiem że to śmieciowe dane w tym momencie, ale chyba znaczy to że elektronika stacji jeszcze dycha
Dos twierdzi, że wg elektroniki odczytu Twojej stacji dyskietka jest pusta jak bęben. Twierdzi, że nie znalazł znaku synchronizacji.mazaq pisze: przy próbie initialize (bez dyskietki):
21, READ ERROR, 18, 00
przy próbie formatowania dyskietki bez dyskietki
74, DRIVE NOT READY, 00, 00
Wiem że to śmieciowe dane w tym momencie, ale chyba znaczy to że elektronika stacji jeszcze dycha
Sprawdź napięcia na VIA podczas pracy jedno z nich obsługuje napęd. Tak więc - albo głowica albo VIA
Podłączyłem dziś do fizycznego C64 stację z dyskietką high density Verbatima. No i generalnie praktycznie identyczne błędy sypał jak wcześniej. Wydaje mi się jednak że przy dobrej dyskietce były bardzo podobne objawy. Tzn. jak pisałem wcześniej: próba inicjalizacji kończy się na serii z karabinu maszynowego, podobnie formatowanie. Wszystko kończy się błędami. Nakręcę za jakiś czas filmik podgląd wnętrza stacji + co co na monitorze, wtedy najpełniej będzie widać.wegi pisze:Dos twierdzi, że wg elektroniki odczytu Twojej stacji dyskietka jest pusta jak bęben. Twierdzi, że nie znalazł znaku synchronizacji.mazaq pisze: przy próbie initialize (bez dyskietki):
21, READ ERROR, 18, 00
przy próbie formatowania dyskietki bez dyskietki
74, DRIVE NOT READY, 00, 00
Wiem że to śmieciowe dane w tym momencie, ale chyba znaczy to że elektronika stacji jeszcze dycha
Sprawdź napięcia na VIA podczas pracy jedno z nich obsługuje napęd. Tak więc - albo głowica albo VIA
A co do pomiarów układów VIA.. nie wiem czy dam radę . Któremu z dwóch mierzy się napięcie? I na których nóżkach? Tylko Gnd i Vcc (prąd wchodzący do układu) czy pomiędzy Gnd i konkretnymi nóżkami?
Głowicę wyczyściłem i jak pisałem wcześniej: ok 2 tyg temu udało mi się odczytać tą stacją 2 razy w ciągu kilku dni zawartość katalogu. Więc rzucę okiem - może coś zwiera, nie łączy itp...
No właśnie niestety nie, ale będe miał.. za jakeiś 2 tygodnie. Komputer odkopałem w domu rodzinnym, popróbowałem czy hula. Następnie zawiazłem sobie cały zestaw do Krakowa, gdzie obecnie mieszkam, zapomniawszy dyskietek . Mój pierwszy post z tego tematu pisałem po próbie z teoretycznie "dobrymi" dyskietkami. Tylko potem zawaliłem że ich zapomniałem :/wackee pisze:Wytłumacz mi, po co męczysz się z gęstymi dyskietkami, przy których jest 80% szansy że to wina samego nośnika? Nie masz jakichś DD pod ręką?mazaq pisze:Podłączyłem dziś do fizycznego C64 stację z dyskietką high density Verbatima.
Jakby ktoś z Krakowa był tak uprzejmy odsprzedać albo pożyczyć to można się bawić. niestety znalazłem tylko paczuszkę nowych PC-towych. Paczuszki nieotwieranych DD to ja 15 lat temu już nie widziałem nigdy w żadnym sklepie. A pamiętam że chyba kiedyś chciałem kupić.