Stary Piernik 4 - raport
Stary Piernik 4 - raport
WACKEE:
Tu będziemy pisać (ciekawe jak bardzo nam się uda) raport na żywca z party. Ponieważ wszyscy jadą i tak na moim loginie, więc będzie to wyglądało śmiesznie.
Jesteśmy po wieczorku zapoznawczym numer jeden
Przy ognisku było bardzo miło. Gwiazdami wieczoru byli Barman i Turbosnail. Ten ostatni zapomniał, że mamy domki wykupione i rano znaleźliśmy go śpiącego na ławce przy ognisku Na razie wszyscy jeszcze śpią. Wstał zestaw w składzie Kordee, Fenek, Killer i Wackee. Oprócz nas obecni są na razie również Luke, Gorzałek Ochlałek, Elban, Prezes, Barman, Turbosnail i Palcerek. Bimber jest już w drodze. Kogo wczoraj nie było, może załować
Tu będziemy pisać (ciekawe jak bardzo nam się uda) raport na żywca z party. Ponieważ wszyscy jadą i tak na moim loginie, więc będzie to wyglądało śmiesznie.
Jesteśmy po wieczorku zapoznawczym numer jeden
Przy ognisku było bardzo miło. Gwiazdami wieczoru byli Barman i Turbosnail. Ten ostatni zapomniał, że mamy domki wykupione i rano znaleźliśmy go śpiącego na ławce przy ognisku Na razie wszyscy jeszcze śpią. Wstał zestaw w składzie Kordee, Fenek, Killer i Wackee. Oprócz nas obecni są na razie również Luke, Gorzałek Ochlałek, Elban, Prezes, Barman, Turbosnail i Palcerek. Bimber jest już w drodze. Kogo wczoraj nie było, może załować
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
Re: Stary Piernik 4 - raport
wyniki Open Compo:
01. Nasz Widzewek - Turbosnail/Arise /demo
02. Niespodzianka - Turbosnail/Arise /demo
03. Młynarz o zachodzie słońca - Bimber/Arise /grafika
04. Nawet koderzy z Oxyronu dokonują błędnych wyborów - Wacek/Arise /grafika
05. Żulder Dash - Tropyx /gra
06. Dragon - Turbosnail/Arise /grafika
07. Psychodille Song - Gorzalek Ochlalek/Arise /zak
08. Cast to see - Tropyx /kolekcja muzyczna
09. Chaos BC - Surgeon/Vulture/Tropyx /zak
10. Horror Vacui Party - Jok/Dreamweb /grafika
11. Catch Me! - JSL/Protovision/Covenant/Tropyx/ROLE /grafika
12. Hardwork 2 - Klax/Oxygen64/Voodoo/Tropyx/Draco/Clochard /zak
01. Nasz Widzewek - Turbosnail/Arise /demo
02. Niespodzianka - Turbosnail/Arise /demo
03. Młynarz o zachodzie słońca - Bimber/Arise /grafika
04. Nawet koderzy z Oxyronu dokonują błędnych wyborów - Wacek/Arise /grafika
05. Żulder Dash - Tropyx /gra
06. Dragon - Turbosnail/Arise /grafika
07. Psychodille Song - Gorzalek Ochlalek/Arise /zak
08. Cast to see - Tropyx /kolekcja muzyczna
09. Chaos BC - Surgeon/Vulture/Tropyx /zak
10. Horror Vacui Party - Jok/Dreamweb /grafika
11. Catch Me! - JSL/Protovision/Covenant/Tropyx/ROLE /grafika
12. Hardwork 2 - Klax/Oxygen64/Voodoo/Tropyx/Draco/Clochard /zak
Ostatnio zmieniony 18 maja 2009, 09:49 przez bimber, łącznie zmieniany 1 raz.
SP 4 - 'wozek edition'.
zostalismy z Pimpkiem do 18. Dzieki temu udalo nam sie obejrzec pierwszy w zyciu caly mecz zuzlowy (Apator wygral). Mecz ogladalismy w towarzystwie Tadzia-moneciarza (opowiedzal nnawet dowcip), Kierownika-od-mini-golfa (dostalismy opierdol za brak gry) oraz Kierownika-Nizszego (tego z wasem, tez pijacy, ale nie przychodzil w nocy po 50 pln). Kierownik-Nizszy stwierdzil, ze jestesmy jego najlepszymi klientami a baba z baru serdecznie zaprasza nas za pol roku. Tak wiec mimo wszelkich staran, wycia, darcia mordy i zostawienia 30 butelek w kuchni polowej DALEJ nas tam lubia. hehe.
uwaga - babszytyl w recepcji straszyl, ze za pozno oddalismy klucze i powinnismy placic za kolejna dobe. Udalo sie ja splawic, ale lepiej o tym pamietac nastepnym razem. Czarna, bezczelna z ruskim akcentem na pewno by nie popuscila.
telepie mnie do dzis (chyba zanizylem punktacje) wiec trudno nie uznac wyjazdu za udany.
Wacek - dawaj wyniki przegladu piw.
zostalismy z Pimpkiem do 18. Dzieki temu udalo nam sie obejrzec pierwszy w zyciu caly mecz zuzlowy (Apator wygral). Mecz ogladalismy w towarzystwie Tadzia-moneciarza (opowiedzal nnawet dowcip), Kierownika-od-mini-golfa (dostalismy opierdol za brak gry) oraz Kierownika-Nizszego (tego z wasem, tez pijacy, ale nie przychodzil w nocy po 50 pln). Kierownik-Nizszy stwierdzil, ze jestesmy jego najlepszymi klientami a baba z baru serdecznie zaprasza nas za pol roku. Tak wiec mimo wszelkich staran, wycia, darcia mordy i zostawienia 30 butelek w kuchni polowej DALEJ nas tam lubia. hehe.
uwaga - babszytyl w recepcji straszyl, ze za pozno oddalismy klucze i powinnismy placic za kolejna dobe. Udalo sie ja splawic, ale lepiej o tym pamietac nastepnym razem. Czarna, bezczelna z ruskim akcentem na pewno by nie popuscila.
telepie mnie do dzis (chyba zanizylem punktacje) wiec trudno nie uznac wyjazdu za udany.
Wacek - dawaj wyniki przegladu piw.
- Załączniki
-
- - co ci sie najbardziej podoba w Toruniu?
- panorama miasta widziana z baru - torun.JPG (93.66 KiB) Przejrzano 13018 razy
- - co ci sie najbardziej podoba w Toruniu?
was twenty, is five, my friend...
lista obecności:
Barman, Bimber, Browar, Elban, Fenek, Gorzałek Ochlałek, Grabba+Elka, Killer, Kisiel, Kordiaukis, Luke, Prezes, Provee, Turbosnail, V-12, Wacek
jak na zlot spaślaków przystało - było grubo, pijany byłem jeszcze wczoraj wieczorem a dopiero dzis mam kaca. myślę że idea copo /(c) by Prezes/ się sprawdziła i następnym razem też je zorganizujemy (ktoś przebije TSLa?).
pogoda trochę pokrzyżowała nam plany, trzeba było ewakuować sprzęt spod wiaty w kuchni turystycznej do domku, ale i tak ubaw był przedni (W LEWO!!!)
podziękowania dla wszystkich którzy dostarczyli swoje prace na compo oraz dla V-12 za pomoc w organizacji.
czekamy na wyniki przeglądu piw regionalnych, czyżby GeoCalc się zawiesił?
specjalne podziękowania (choć pewnie i tak tego nie przeczytają) lecą do firmy MATT za to, że z własnej inicjatywy wsparli materialnie naszą imprezę -> mieliśmy dzięki nim super identyfikatory/parasole oraz główną nagrodę w compo.
Barman, Bimber, Browar, Elban, Fenek, Gorzałek Ochlałek, Grabba+Elka, Killer, Kisiel, Kordiaukis, Luke, Prezes, Provee, Turbosnail, V-12, Wacek
jak na zlot spaślaków przystało - było grubo, pijany byłem jeszcze wczoraj wieczorem a dopiero dzis mam kaca. myślę że idea copo /(c) by Prezes/ się sprawdziła i następnym razem też je zorganizujemy (ktoś przebije TSLa?).
pogoda trochę pokrzyżowała nam plany, trzeba było ewakuować sprzęt spod wiaty w kuchni turystycznej do domku, ale i tak ubaw był przedni (W LEWO!!!)
podziękowania dla wszystkich którzy dostarczyli swoje prace na compo oraz dla V-12 za pomoc w organizacji.
czekamy na wyniki przeglądu piw regionalnych, czyżby GeoCalc się zawiesił?
specjalne podziękowania (choć pewnie i tak tego nie przeczytają) lecą do firmy MATT za to, że z własnej inicjatywy wsparli materialnie naszą imprezę -> mieliśmy dzięki nim super identyfikatory/parasole oraz główną nagrodę w compo.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2009, 22:00 przez bimber, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogłoszenie
Jest jeszcze jedna sprawa, ogłoszenie:
'Wyszedł z domu wypić i nie wrócił'
Osobnik płci męskiej, z pokaźnym zapleczem browarnym. Widziany ostatnio w sobotę wieczorem na Trampie w Toruniu. Ksywa: Grabba.
Czy ktoś zauważył przyrost towarzystwa w swoim otoczeniu po powrocie do domu? My z Killerem nie znaleźliśmy Grabby w samochodzie, ale może ktoś go spotkał w pociągu. Bo szukany był w niedzielę rano przez domowników.
Na marginesie: było fajnie, choć dzisiaj nie wiem jak się nazywam. Tajemnicą pozostaje dla mnie falt, jak udało mi się wczoraj napisać teksty, które są dzisiaj w gazecie.
I jeszcze jedno: sam na którymś Pierniku wykonałem taką akcję niechcący i już nie mam zamiaru jej powtarzać. Nie wszyscy zapłacili za pobyt i Killer musiał np. płacić za siebie, chociaż miał już pobyt opłacony. Pilnujmy takich spraw na przyszłość. Jak ktoś nie ma kasy, niech o tym powie i wtedy się zrobi ściepę. Bo później wychodzi, że ktoś musi dopłacać podwójnie, żeby nie było awantury z kierownikiem.
'Wyszedł z domu wypić i nie wrócił'
Osobnik płci męskiej, z pokaźnym zapleczem browarnym. Widziany ostatnio w sobotę wieczorem na Trampie w Toruniu. Ksywa: Grabba.
Czy ktoś zauważył przyrost towarzystwa w swoim otoczeniu po powrocie do domu? My z Killerem nie znaleźliśmy Grabby w samochodzie, ale może ktoś go spotkał w pociągu. Bo szukany był w niedzielę rano przez domowników.
Na marginesie: było fajnie, choć dzisiaj nie wiem jak się nazywam. Tajemnicą pozostaje dla mnie falt, jak udało mi się wczoraj napisać teksty, które są dzisiaj w gazecie.
I jeszcze jedno: sam na którymś Pierniku wykonałem taką akcję niechcący i już nie mam zamiaru jej powtarzać. Nie wszyscy zapłacili za pobyt i Killer musiał np. płacić za siebie, chociaż miał już pobyt opłacony. Pilnujmy takich spraw na przyszłość. Jak ktoś nie ma kasy, niech o tym powie i wtedy się zrobi ściepę. Bo później wychodzi, że ktoś musi dopłacać podwójnie, żeby nie było awantury z kierownikiem.
za domki zaplacil z gory Luke i Kordee. Jezeli kierownik chcial kase to poprostu znowu mu do flaszki zabraklo. Wszelkie rozliczenia typu 'nie dalem kasy za domek' do Luke'a. Co lepsze, kierownik nie zna swojego cennika, bo domek w ktorym mieszkaja 2 osoby (czyli nasza osemka) jest chyba polowe tanszy a oczywiscie tego nie uwzglednil.
Tak samo jak zywo dyskutowana kwestia ogniska. Na stronie nie ma ogniska w cenniku co oznacza, ze kierownik te 50 pln przepija sobie w spokoju. Tak czy owak mozna bylo by chociaz cene sprobowac zbic albo dac mu kilka luf zeby sie odpierdolil - bo wiadomo ze jak sie napnie to poprostu ogniska nie bedzie.
Inna kwestia jest, ze meeting numer 4 byl sponsorowany przez kilka osob a kilka (w tym ja) troche sie mniej dolozyla (nie skladalem sie na browar ani ognisko). Rozkminialismy to z Pimpkiem przed biegami nominowanymi - na jesieni doniesiemy tym-co-trzeba browarow.
Bimber - skad wiesz ze bylo nasikane?
Palcerek - spales w piatce - reszte sobie dopowiedz (lol).
Tak samo jak zywo dyskutowana kwestia ogniska. Na stronie nie ma ogniska w cenniku co oznacza, ze kierownik te 50 pln przepija sobie w spokoju. Tak czy owak mozna bylo by chociaz cene sprobowac zbic albo dac mu kilka luf zeby sie odpierdolil - bo wiadomo ze jak sie napnie to poprostu ogniska nie bedzie.
Inna kwestia jest, ze meeting numer 4 byl sponsorowany przez kilka osob a kilka (w tym ja) troche sie mniej dolozyla (nie skladalem sie na browar ani ognisko). Rozkminialismy to z Pimpkiem przed biegami nominowanymi - na jesieni doniesiemy tym-co-trzeba browarow.
Bimber - skad wiesz ze bylo nasikane?
Palcerek - spales w piatce - reszte sobie dopowiedz (lol).
was twenty, is five, my friend...
Przegląd Piw - wyniki specjalnie dla Provocatora zliczałem wczoraj wieczorem, zrobiłem ładne podsumowanko, wszystko w wersji D64 chcialem puscic do Grubasa ale mialem jakis wal z netem, w zwiazku z czym poszlo dzisiaj rano (wysylalem przed robota wiec dziwie sie Grubas ze jeszcze nie masz - moze kuzwa sprawdz ). Moj zamysl byl taki zeby puscic to razem z releasami, ale jak chcecie to bedzie wczesniej. Chcecie?
Odpowiadajac na pytanie odnosnie wyjazdu w niedziele - wiem ze generalnie macie to w dupie, ale ja musialem byc w domu przed 13 i chuj Wam do tego z jakich powodow - sorry za szczerosc. Natomiast ja nigdy nikogo nie zmuszam zeby wracal ze mna, jak ktos ma ochote to moze zostac i wrocic pociagiem. Jezeli ktos decyduje ze woli wrocic wczesniej ale "z wygodami" to jego wybór, nie?
Odnosnie domkow postuluje o wprowadzenie dzentelmenskiej swietej zasady ROZLICZANIA SIE NA DZIEN DOBRY A NIE NA DO WIDZENIA. Rozliczajmy sie z osobami placacymi za domki w piatek wieczorem przed pierwszym noclegiem, a nie w niedziele jak niektorzy juz generalnie sa splukani albo maja dziury w pamieci
Jezeli chodzi o dokladanie do imprezy wiecej lub mniej to mnie to nie przeszkadza, mysle ze to sie wyrownuje w jakims tam dluzszym okresie. Na swoj sposob podtrzymuje to rowniez wspolnotowego ducha imprezy
Odpowiadajac na pytanie odnosnie wyjazdu w niedziele - wiem ze generalnie macie to w dupie, ale ja musialem byc w domu przed 13 i chuj Wam do tego z jakich powodow - sorry za szczerosc. Natomiast ja nigdy nikogo nie zmuszam zeby wracal ze mna, jak ktos ma ochote to moze zostac i wrocic pociagiem. Jezeli ktos decyduje ze woli wrocic wczesniej ale "z wygodami" to jego wybór, nie?
Odnosnie domkow postuluje o wprowadzenie dzentelmenskiej swietej zasady ROZLICZANIA SIE NA DZIEN DOBRY A NIE NA DO WIDZENIA. Rozliczajmy sie z osobami placacymi za domki w piatek wieczorem przed pierwszym noclegiem, a nie w niedziele jak niektorzy juz generalnie sa splukani albo maja dziury w pamieci
Jezeli chodzi o dokladanie do imprezy wiecej lub mniej to mnie to nie przeszkadza, mysle ze to sie wyrownuje w jakims tam dluzszym okresie. Na swoj sposob podtrzymuje to rowniez wspolnotowego ducha imprezy
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
Re: Ogłoszenie
Grabba się znalazł ? Rodzina się martwi . A tak na serio, to jeżeli macie jakieś informacje, to klepnijcie na forum.provee pisze:Jest jeszcze jedna sprawa, ogłoszenie:
'Wyszedł z domu wypić i nie wrócił'
Who You Are
Wacek - nie spinaj sie tak. Odczytaj tamto pytanie jako propozycje zostania dluzej nastepnym razem.
Co do rozliczania to koniecznie trzeba zapanowac nad tym juz w piatkowa noc bo nie dosyc ze pojawiaja sie braki w kieszeniach sponsorow to jeszcze ewidetnie jebie nas kierownik na boku.
Dawaj wyniki przegladu piw.
ps. Spiwor wolisz poczta czy na nastepny meeting?
edit: okazalo sie, ze dzieki logistyce Pana Redaktora mielismy dwa w polowie puste domki. 8 gdzie spal Bartek i Pimpek oraz 5 gdzie spal Pan Redaktor i Killer. No i oczywiscie klucz do 12 (z ktorej wyciagalismy Palcerka juz w piatek).
Co do rozliczania to koniecznie trzeba zapanowac nad tym juz w piatkowa noc bo nie dosyc ze pojawiaja sie braki w kieszeniach sponsorow to jeszcze ewidetnie jebie nas kierownik na boku.
Dawaj wyniki przegladu piw.
ps. Spiwor wolisz poczta czy na nastepny meeting?
edit: okazalo sie, ze dzieki logistyce Pana Redaktora mielismy dwa w polowie puste domki. 8 gdzie spal Bartek i Pimpek oraz 5 gdzie spal Pan Redaktor i Killer. No i oczywiscie klucz do 12 (z ktorej wyciagalismy Palcerka juz w piatek).
was twenty, is five, my friend...
buehehehe. no to idealnie. moze uda sie odtworzyc miejsca noclegowe do nastepnego pobytu.
a kierownik to moze i kwiaty tez kupil, ale widocznie boi sie tesciowej to sobie musial lutnac troche wody na odwage.
do Bartka i Prezesa - 'Brzydki' (panczur z dworca, ten bez zebow) nie dojechal ani nad morze ani do Szczecina. Najwidoczniej pomylil pociagi bo w niedziele kolo 21 widzielismy go kolo metra centrum.
a kierownik to moze i kwiaty tez kupil, ale widocznie boi sie tesciowej to sobie musial lutnac troche wody na odwage.
do Bartka i Prezesa - 'Brzydki' (panczur z dworca, ten bez zebow) nie dojechal ani nad morze ani do Szczecina. Najwidoczniej pomylil pociagi bo w niedziele kolo 21 widzielismy go kolo metra centrum.
was twenty, is five, my friend...
Proponuje na nastepnego piernika znalezc jakas alternatywe dla Trampa. Zaobserwowalem ze brak bliskosci torunskiej starowki raczej nie przewazy szali. Dojazd +- 0,5h tez chyba nie zrobi roznicy. Pamietam ze byly jakies jeziora w okolicach torunsko-bydgoskich - nawet G.O. byl tam na urlopie onegdaj, Bzyku tez cos tam kiedys wspominal.
Na niekorzysc Trampa przemawiaja:
-ciecie w chuj kierownika z ogniskiem (+ dobre serce kordiego ;} )
-okrutne zarcie i jego ceny: 15 za mrozonki, zapiekanka o smaku papieru toaletowego, 10 za porcje jajecznicy wielkosci dla kota, itd.
-doszly jakies jaja z rozliczeniami za domki (i to nie pierwszy raz)
Na niekorzysc Trampa przemawiaja:
-ciecie w chuj kierownika z ogniskiem (+ dobre serce kordiego ;} )
-okrutne zarcie i jego ceny: 15 za mrozonki, zapiekanka o smaku papieru toaletowego, 10 za porcje jajecznicy wielkosci dla kota, itd.
-doszly jakies jaja z rozliczeniami za domki (i to nie pierwszy raz)