Robienie muzyki na komciu
Robienie muzyki na komciu
Witam,
Pytanie do muzyków. Chce troche zaznajomic sie z robieniem zakow na komodorka, troche poeksperymentowac. Jakie edytory dobre sa na poczatek? Nie mam zadnego pojecia o robieniu muzyki wogole. Co warto poczytac, zebyc zdobyc jakies podstawy?
Pozdro
Pytanie do muzyków. Chce troche zaznajomic sie z robieniem zakow na komodorka, troche poeksperymentowac. Jakie edytory dobre sa na poczatek? Nie mam zadnego pojecia o robieniu muzyki wogole. Co warto poczytac, zebyc zdobyc jakies podstawy?
Pozdro
no to powiem Ci to, co sam kiedyś usłyszałem w podstawówce od kolegi, na start było chyba dobre:
- akord molowy buduje się odliczając trzy i cztery dźwięki od bazowego
czyli na przykład od C: C+Eb+G (w notacji programów muzycznych na c64: 037)
- akord durowy - cztery i trzy od bazowego
czyli na przykład od C: C+E+G (047)
- jeśli masz akord C-moll, to w melodii i w basie teoretycznie pasują do niego dźwięki C, D, Eb, F, G, Ab, B
- analogicznie do C-dur pasują: C, D, E, F, G, A, H
- ale po pierwsze to zależy od kontekstu i doboru tzw. skali (na przykład skale orientalne zawierają zupełnie inne dźwięki niż powyżej)
- a po drugie w basie nie masz aż takiej swobody, niektóre dźwięki częściej są w placu (dźwięk bazowy akordu, czyli w powyższych przykładach C - prawie zawsze), niektóre rzadziej
co do uzyskiwania dźwięku na C64, to edytor może być jakikolwiek, byle dokładnie przeczytać manual i popatrzeć na przykładowe zaki.
- akord molowy buduje się odliczając trzy i cztery dźwięki od bazowego
czyli na przykład od C: C+Eb+G (w notacji programów muzycznych na c64: 037)
- akord durowy - cztery i trzy od bazowego
czyli na przykład od C: C+E+G (047)
- jeśli masz akord C-moll, to w melodii i w basie teoretycznie pasują do niego dźwięki C, D, Eb, F, G, Ab, B
- analogicznie do C-dur pasują: C, D, E, F, G, A, H
- ale po pierwsze to zależy od kontekstu i doboru tzw. skali (na przykład skale orientalne zawierają zupełnie inne dźwięki niż powyżej)
- a po drugie w basie nie masz aż takiej swobody, niektóre dźwięki częściej są w placu (dźwięk bazowy akordu, czyli w powyższych przykładach C - prawie zawsze), niektóre rzadziej
co do uzyskiwania dźwięku na C64, to edytor może być jakikolwiek, byle dokładnie przeczytać manual i popatrzeć na przykładowe zaki.
Heh - jak zwykle gust jest gust i nie ma co dyskutować Tak - mi bardziej leży dorycka, a w ogóle najfajniejsze są dominanty z dużą noną i wtedy można w zasadzie gdziekolwiek przyłożyć i siedzimoog pisze:@lhr: powaznie dorycka? widac to tez sprawa osobnicza, ktora skala komu lezy, bo mi z minorow eolski chyba najbardziej pasuje, a i harmonicznym nie gardze
Nadal wiążę sztangi w supeł
No fakt, akordy z wielka nona brzmia pelniej. Jednak wszystko i tak zalezy od kontekstu, bo gdy chcemy zrobic kadencje D9 do T (przy skali doryckiej) to brzmi nieco lipnie i lepiej sie sprawdzaja w tej skali kadencje D9 do T7 np (albo jakiekolwiek Toniki z ekstra "itemami" ) Zas przy D9 -> T idealnie sie dziala minor harmoniczny, bo gorny i dolny tetrachord nie sa identyczne, wiec jest zlamana symetria i D fajnie "ciazy" w kierunku T.lhr pisze:Heh - jak zwykle gust jest gust i nie ma co dyskutować Tak - mi bardziej leży dorycka, a w ogóle najfajniejsze są dominanty z dużą noną i wtedy można w zasadzie gdziekolwiek przyłożyć i siedzimoog pisze:@lhr: powaznie dorycka? widac to tez sprawa osobnicza, ktora skala komu lezy, bo mi z minorow eolski chyba najbardziej pasuje, a i harmonicznym nie gardze
Przepraszam, ze zrobilem kolejny badziewny wywod z serii z Pamietnika Czerwonego Pantofelka
To na moment się odniosę
Z zasady wykładnią dla mnie jest aktualny akord. Jeśli jest D9, a potem ma być Tonika (Gm7, bo bez septym nie lubię ), to mam po drodze zmianę tonacji i już. W jazzie zresztą ratunkiem są pentatoniki, dlatego o nich wspomniałem wcześniej. Tonacje potrafią się zmieniać co pół taktu i trzeba sobie jakoś radzić :] Chromatyka też jest ql, tryton jest bardzo ql i skale symetryczne tyż i w ogóle. Obawiam się jednak, że odjechaliśmy od tematu
Z zasady wykładnią dla mnie jest aktualny akord. Jeśli jest D9, a potem ma być Tonika (Gm7, bo bez septym nie lubię ), to mam po drodze zmianę tonacji i już. W jazzie zresztą ratunkiem są pentatoniki, dlatego o nich wspomniałem wcześniej. Tonacje potrafią się zmieniać co pół taktu i trzeba sobie jakoś radzić :] Chromatyka też jest ql, tryton jest bardzo ql i skale symetryczne tyż i w ogóle. Obawiam się jednak, że odjechaliśmy od tematu
Nadal wiążę sztangi w supeł