Pierwsze to Bonzieed!/Bonzajów, do dzisiaj mam zakeszowaną w głowie muzykę z tego fajlowego dema.
Drugie - Placek Tabusów przegrany od kogoś z Jaboli na bielskiej giełdzie, oglądałem go w kółko z Pardonem przez resztę weekendu, pixlując jakieś pierdoły do 'trejsera' i czekając aż się to policzy i pokaże na kulce
Pierwsze demo jakie mi wpadło w ręce to było Atari syff - Fictiona - byłem wściekły, że nie latają mi żadne chłopki i nie strzelają i nie małem pojęcia po cholere to jest na tej kasecie którą kupiłem (z grami). Tak samo pierwszy mag był na kasecie a gdy zacząłem się bawić w programowianie gdy kupiłem stację - to nie jestem pewien ale najbardziej wbiło mi się w pamięć INNER SPACE
ooo w inner space była ładna grafika jak na tamte czasy i na polskie dema
ktoś pamięta jak się nazywał grafik? polonus chyba wspominał kiedyś że to taki niescenowy malarz był, ale głowy nie dam czy tak było czy tylko gdzieś sobie teorię dorobiłem...