@Sebaloz: ciebie tam znają bardzo dobrze, bo jesteś częstym bywalcem i masz chody u samego szefa lokalu, adonisie Jakoś ten żart nie bardzo ci się udał. Nie wypieraj się swoich innych upodobań i przyznaj się tak naprawdę, że ty byś wolał tam zaszaleć na całego.
Atarowska Koneksja pisze:To mimo wszystko nadal jednak nie jest wojną, niezależnie od tego co mówią media!
Wyczyn Kisiela znany jest już w środowisku Atarowców i rzutuje na obraz całej sceny C-64... Atarowcy na swoim forum piszą, że scena C-64 nie będzie mile widziana na ich party w Krakowie... Po szczegóły odsyłam do wątku: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi ... 72#p123772.
To dokładnie ten sam wątek, gdzie Yerzu wyjaśnia, że:
Epi: słyszałem o sprawie, ale myślę, że to był wypadek. Kisiel to znany miłośnik hardware'u.
Pewnie tylko po wypiciu miłość tę okazał nazbyt jurnie.
Sprawy takie załatwia się jasno - rano płaci się za zniszczenia i tyle. Nie widzę możliwości, by cokolwiek zniszczył celowo. W akapicie dot. niszczenia sprzętu miałem na myśli osoby "z zewnątrz" - widzów i ludzi kręcących się, oglądaczy, dotykaczy, ocieraczy itp.
Pogrubienia moje.
Sebaloz/Lepsi.De pisze:Jak bede chcial tam pojechac to pojade i nie sadze zebym byl niemile widziany, na 100% przyjma mnie z otwartymi rekami i z otwarta butelka
Atarowska Koneksja pisze:Aha - poza incydentem ze zniszczonym sprzętem i fejkowaniem nicków jest jeszcze jedna sprawa, która jeśli wyjdzie, ma szanse na co najmniej 5 stron w tym wątku.
Atarowska Koneksja pisze:Aha - poza incydentem ze zniszczonym sprzętem i fejkowaniem nicków jest jeszcze jedna sprawa, która jeśli wyjdzie, ma szanse na co najmniej 5 stron w tym wątku.
Jednak nie wyszla
O, dobrze, że mi przypomniałeś - jutro sprawdzę co słychać w związku z tym
Sebaloz każdy przejmuje się losem tak świetnego (kiedyś) grafika, (obecnie) muzyka i kodera w jednym. Myślę, że jesteś jedyną osobą która się martwi o mnie na tym forum. Piszesz w każdym wątku jaki założę na forum, wierniejszy niż mój pies któremu kiedyś postawiłem piwo na party. Naprawdę źle się z tym czuje ale muszę Tobie powiedzieć NIE JESTEM GEJEM, Twoje umizgi podszczypywania i głaskanie po kolanku powinno być już przez Ciebie zapomniane. FOREVER się już skończyło, za rok czeka tam Andre na Ciebie... no wiem Ty lubisz grubasów z brodą.... ale spróbuj wiesz?
Wszyscy czekamy na Twój wielki powrót, może się w końcu odnajdziesz i odkryjesz tą pasję Tworzenia u boku ukochanego/ukochanej.
Powodzenia
Masz obsesje na moim punkcie, czytasz wszystkie moje posty, ogladasz wszystko co stworze na c64 i zapamietujesz co inni maja do powiedzenia na temat moich prac. Wydaje ci sie ze jestes moim kolega ze sceny c64, ze jestem Twoim Sebą, znasz moje imie z profilu, ale my sie w ogole nie znamy, nawet jesli mnie gdzies widziales to ja nie umiem cie zapamietac bo jestes nijaki i niczym sie nie wyrozniasz. O tym ze byles na Forever dowiedzialem sie po party czytajac na stronie dlaczego dostales bana.