Forever 2011
Cieszę się, że rozumiesz... szkoda, że napięcie opadło bo mam jeszcze parę filmów z tej nocy
Ta propozycja przypomina mi ten moment kiedy sebaloz położył mi rękę na kolanie... Ja tak dla bezpieczeństwa bym jeszcze grabbę albo kenji'ego wziął;) W grupie łatwiej o zadowolenie.
Co do meritum chyba jestem całkowicie wyleczony z popierdalania na nie moje party, zbieram ewentualnie na X'a albo aarok party, męczyłem tego węgra prawie całą noc co by przyjechał na silesię, nawet jak już nie mówiłem po angielsku to jeszcze kiwał głową
Pamięta ktoś jego ksywkę bo się chciałem mu przypomnieć z deal'em
PS. Masz dobrą pizzerię w pobliżu?
Ta propozycja przypomina mi ten moment kiedy sebaloz położył mi rękę na kolanie... Ja tak dla bezpieczeństwa bym jeszcze grabbę albo kenji'ego wziął;) W grupie łatwiej o zadowolenie.
Co do meritum chyba jestem całkowicie wyleczony z popierdalania na nie moje party, zbieram ewentualnie na X'a albo aarok party, męczyłem tego węgra prawie całą noc co by przyjechał na silesię, nawet jak już nie mówiłem po angielsku to jeszcze kiwał głową
Pamięta ktoś jego ksywkę bo się chciałem mu przypomnieć z deal'em
PS. Masz dobrą pizzerię w pobliżu?
Ostatnio zmieniony 23 mar 2011, 20:43 przez zielok, łącznie zmieniany 1 raz.
No to ten http://noname.c64.org/csdb/scener/?id=1080 tylko, że to Czech
Carrion, atarowskie party to jest inna para kaloszy my man. Nie byleś na zadnym, to nie gadaj, bo mozesz niechacy kogos obrazic bez potrzebycarrion pisze: I tak nie pojedziesz więcej na to lamerskie atarowskie party wiec nie ma co sobie krwi psuć.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2011, 20:55 przez booker, łącznie zmieniany 1 raz.
Takibardzodługipodpissetuszczelecobyśmiałchwilkęoddechuaizadumymożeewentualniewkurtegozestraciłeśpółminutyżycianaczytanietekstuoniczym.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3949
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Jeden to hardware`owiec, drugi - jeśli dobrze zrozumiałem - grafikiem i organizatorem Aroka? Prawdopodobnie to był Poison, tylko że bez tego zarostu co ma na zdjęciu w CSDB. Spał na swoim commodorku, niedaleko stolika przy którym rozłożeni byli Booker i Conrad.
Ten drugi razem z nami słuchał końcówki tego koncertu.
Ten drugi razem z nami słuchał końcówki tego koncertu.
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 02 mar 2010, 20:44
Kower? No to dyskwalifikacja powinna byc.Atarowska Koneksja pisze:Powiedziałem mu dlaczego dostał ode mnie BARDZO mało punktów - ja tam słyszę Nenę i 99 Luftballoons i mimo szczerych chęci nie mogłem się tego wrażenia pozbyć.skull pisze:chociaż mój faworyt z tego compo to CreaMD.
Takibardzodługipodpissetuszczelecobyśmiałchwilkęoddechuaizadumymożeewentualniewkurtegozestraciłeśpółminutyżycianaczytanietekstuoniczym.
lesson learned, never put unfinished tune to the compoAtarowska Koneksja pisze:Powiedziałem mu dlaczego dostał ode mnie BARDZO mało punktów - ja tam słyszę Nenę i 99 Luftballoons i mimo szczerych chęci nie mogłem się tego wrażenia pozbyć.skull pisze:chociaż mój faworyt z tego compo to CreaMD.
and another lesson.. don't make simple melodies, people will accuse you of copying.. but what can you do when you love to listen and dance to simple melodies. I compose to please myself and that's what is the forever compo tune about. problem is that I can't excuse myself of not finishing it.. my fault. if it was finished I could say.. fuck you guys.. it was fun.. the places doesn't matter really.. being beaten by Sad was the biggest embarasement )
this or that.. next time I won't underestimate that
et tu brute?booker pisze:Kower? No to dyskwalifikacja powinna byc.Atarowska Koneksja pisze:Powiedziałem mu dlaczego dostał ode mnie BARDZO mało punktów - ja tam słyszę Nenę i 99 Luftballoons i mimo szczerych chęci nie mogłem się tego wrażenia pozbyć.skull pisze:chociaż mój faworyt z tego compo to CreaMD.
Kisiel...? libglut? Czymżeś, Panie, zakodował tego filmika?kisiel pisze:Ok, please wait for movie. I'd like to ask you some question...
Kod: Zaznacz cały
mplayer: error while loading shared libraries: libglut.so.3: cannot open shared object file: No such file or directory
-
- Posty: 1457
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04
Jeśli rozchodzi się o Węgrów którzy w knajpie nieopodal stawiali w piątek piwo i wódkę, to jednym z nich (tym z którym rozmawialiśmy o Arok party) był na 100% Poison.kenji pisze:Jeden to hardware`owiec, drugi - jeśli dobrze zrozumiałem - grafikiem i organizatorem Aroka? Prawdopodobnie to był Poison, tylko że bez tego zarostu co ma na zdjęciu w CSDB. Spał na swoim commodorku, niedaleko stolika przy którym rozłożeni byli Booker i Conrad.
Ten drugi razem z nami słuchał końcówki tego koncertu.
http://noname.c64.org/csdb/scener/?id=1448
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 02 mar 2010, 20:44
I told you that I don't consider that as copying, this tune just sounds similar to above mentioned song: http://www.youtube.com/watch?v=9whehyybLqU I just couldn't imagine any musician who wouldn't know that songCreaMD pisze: lesson learned, never put unfinished tune to the compo
and another lesson.. don't make simple melodies, people will accuse you of copying..
jestem najzabawniejszym kolesiem w tym wątku
Of course I know 99 luftballons.. it's cute song. Also I can identify part which someone might find similar in .. I don't know how to call that.. atmoshpere.. notes.. feelings. Btw. arent you Lisu? he had similar comment on that tune.. for which I would probably kill him if I wasn't dead tired and actually quite satisfied going to make some partykiller... for some next party somewhere.Atarowska Koneksja pisze:I told you that I don't consider that as copying, this tune just sounds similar to above mentioned song: http://www.youtube.com/watch?v=9whehyybLqU I just couldn't imagine any musician who wouldn't know that songCreaMD pisze: lesson learned, never put unfinished tune to the compo
and another lesson.. don't make simple melodies, people will accuse you of copying..