Toksotai (stgr. τοξόται – łucznicy, lp. τοξότης toxótēs[uwaga 1]; łac. toxotae) – w wojskach starożytnych Greków rodzaj lekkozbrojnych, których główną bronią był łuk. Wraz z procarzami i oszczepnikami zaliczano ich do najlżej uzbrojonych rodzajów piechoty, zwanych ogólnie psylami (ψιλοί).
W wojskowości greckiej ich pierwotne znaczenie zmniejszało się w miarę rozwoju ciężkiej piechoty odgrywającej decydującą rolę na polu walki. Wzmianki u Homera świadczą, że jako piechotę pomocniczą stawiano ich na równi z procarzami (Iliada XIII, 767) i ceniono niżej od pełnowartościowych wojowników (Iliada II, 385-387). W czasach pokoju do ich zajęć należało szkolenie efebów w strzelaniu.
Znani i cenieni w świecie greckim łucznicy kreteńscy[1] używali większych łuków prostych, które jednak stosowano najwyżej do połowy V stulecia. W VI w. p.n.e. w Atenach zaczęto rekrutować do służby obcoplemiennych łuczników scytyjskich, posługujących się mniejszym, ale skuteczniejszym azjatyckim łukiem refleksyjnym[uwaga 2]. Poza służbą wojskową od połowy V wieku p.n.e. głównie pełnili oni jako miejscy strażnicy (tzw. rabduchowie) funkcje policyjne, strzegąc porządku publicznego podczas wielkich zgromadzeń, sądów, uroczystości i procesji pod komendą swoich dowódców – toksarchosów (τόξαρχοι)[uwaga 3]. W późniejszych czasach coraz bardziej zastępowali ich łucznicy traccy, których początkowa liczba 300 według świadectwa Ajschinesa wzrosła potem czterokrotnie (O przeniewierczym poselstwie, 173-174).
Wraz z koniecznością rozwijania towarzyszących sił lekkich, łucznicy ponownie odzyskali znaczenie w wojskach pomocniczych, co uwidoczniło się już w trakcie wojny peloponeskiej. Z dzieła Tukidydesa wiadomo, że Ateńczycy również spośród własnych najuboższych obywateli – tetów, formowali oddziały łuczników, których liczba już na początku konfliktu sięgała 1600 (Wojna peloponeska II, 13), a Spartanie w 424 p.n.e. utworzyli korpus łuczników (Wojna peloponeska IV, 55). Pozbawieni na ogół broni defensywnej, wyposażeni w łuk i kołczan, odziani byli w obcisłe „scytyjskie” kaftany albo krótkie chitony, z głową nakrytą lekkim hełmem albo czapką bez daszka w stylu trackim[2].
W bitwach na ogół stanowili forpocztę wojsk rozpoczynającą starcie, a na polu walki – wsparcie wyposażonej w tarcze piechoty (thorakitai). Pod koniec V wieku p.n.e. o ich taktycznej wartości wśród greckich najemników korzystnie wypowiadał się Ksenofont (Wyprawa Cyrusa III 4,15). Ich rola w starciach wzrosła jeszcze bardziej w wojskach Filipa II i jego następcy, zaznaczając się podczas kampanii wojennych Aleksandra Wielkiego, zwłaszcza w walkach z Persami i innymi Azjatami, u których liczni łucznicy (piesi i konni) odgrywali w taktyce nader istotną rolę.
W pochodzie część łuczników wchodziła w skład przedniej straży maszerującej armii. W szyku bitewnym rozmieszczani byli przed falangą hoplitów, gdzie rozsypani w łańcuch dokonywali wstępnego ostrzału oddziałów przeciwnika, a następnie wycofywali się poza ciężką piechotę, skąd bezpiecznie mogli dalej nękać ostrzałem. W innym uszykowaniu osłaniali główne siły na skrzydłach (zwykle poza konnicą, na flankach). Istotną rolę odegrali w bitwie nad Hydaspesem, kiedy masowo (w liczbie ok. tysiąca) zaatakowali lewe skrzydło Hindusów, wyłączając z walki niemal wszystkie ich wozy bojowe[3].
Hippotoksotai (ἱπποτοξόται) byli powstałą znacznie później formacją konnych łuczników, zapożyczoną od Persów[uwaga 4] i wcześniej znaną w Atenach tylko w postaci konnych strażników (rabduchów), następnie jednak użytych także w formacjach wojskowych. Tucydydes podaje, że na początku wojny peloponeskiej Ateńczycy mieli ich 200, w większości Scytów (Wojna peloponeska II, 13), stanowiących widocznie jednostkę pomocniczą obok głównej jazdy (hippeis). Z relacji Arriana wynika, że o wiele liczniejsi byli w wojskach Aleksandra Wielkiego, rekrutowani zazwyczaj spośród różnych Azjatów (Wyprawa Aleksandra Wielkiego IV 24,1) i spełniający niekiedy funkcję żandarmerii polowej[4]. W istocie była to postać antycznych dragonów, gdyż łucznicy używali koni do przemieszczania się, ale ostrzał przeprowadzali pieszo. W późniejszych armiach hellenistycznych za najlepszych łuczników zdaniem Poliajnosa uchodzili nadal Kreteńczycy, szczególnie wprawni w zasadzkach, nagłych napaściach i walkach podjazdowych (Podstępy wojenne IV 8,68), a także traccy Agrianie (Podstępy wojenne II 65,79).
Uwagi
- ↑ Miano Toxotes nosił jeden z centaurów (w sztuce antycznej przedstawianych nierzadko jako łuczników), który według mitu przeniesiony między gwiazdy tworzy konstelację Strzelca (Stephen Trzaskoma, R. Scott Smith, Stephen Brunet, and Thomas G. Palaima: Anthology of Classical Myth. Primary Sources in Translation. Hackett Publishing: 2004, ISBN 0-87220-721-8, s. 106).
- ↑ Kompozytowym – konstruowanym z drewna, rogu i ścięgien (Z. Żygulski: Broń starożytna, dz. cyt., s. 39).
- ↑ Byli to tzw. niewolnicy publiczni (δημόσιοι) pochodzący z jeńców wojennych, zakupieni przez państwo ateńskie w 477 p.n.e. (Robert Flacelière: Życie codzienne w Grecji za czasów Peryklesa. Warszawa: PIW, 1985, s. 223).
- ↑ W przekazie Herodota ( Dzieje IX 49,2 ) użył ich np. Mardoniusz w starciu pod Platejami, przed jego rozpoczęciem nękając ostrzałem wyczekujących Greków i zadając im wstępne straty (N.G.L. Hammond: Dzieje Grecji. Warszawa: PIW, 1994, s. 304).
Przypisy
- ↑ Zdzisław Żygulski: Broń starożytna, dz. cyt., s. 13.
- ↑ Robert Flacelière: Życie codzienne w Grecji za czasów Peryklesa. Warszawa: PIW, 1985, s. 223.
- ↑ Peter Green: Aleksander Wielki. Biografia. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2010, s. 451.
- ↑ Der Kleine Pauly, dz. cyt., t. 2, kol. 1179.
Bibliografia
- Alfred Richard Neumann: Toxotai. W: Der Kleine Pauly. T. 5. München: Deutscher Taschenbuchverlag, 1979, kol. 903-904.
- L.C. Purser: Exercitus. W: A Dictionary of Greek and Roman Antiquities. William Smith (red.). London: J. Murray, 1890.
- Zdzisław Żygulski jun.: Broń starożytna. Grecja – Rzym – Galia – Germania. Warszawa: Krajowa Agencja Wydawnicza, 1998. ISBN 83-03-03702-1.