Stanisława Umińska | |
zakonnica, aktorka | |
Data i miejsce urodzenia |
17 listopada 1901 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
25 grudnia 1977 |
Miejsce pochówku | |
Wyznanie | |
Kościół | |
Inkardynacja |
Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego |
Śluby zakonne |
1936 |
Stanisława Umińska (imię zakonne Benigna Umińska; ur. 17 listopada 1901 w Warszawie, zm. 25 grudnia 1977 w Gaju) – polska aktorka, a następnie po osobistym dramacie od 1927 członkini świeckiego Stowarzyszenia „Samarytanki”, a potem zakonnica w Zgromadzeniu Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego. W czasie II wojny światowej ratowała żydowskie dziewczęta i udzielała pomocy ludziom z konspiracji. Wraz z Leonem Schillerem i Tacjanną Wysocką oraz przy pomocy wspólnoty zakonnej, utworzyła w Henrykowie (dziś Budynek Centrum Lokalnego przy ul. Modlińskiej 257 w Warszawie) drugi po teatrze wojskowym konspiracyjny teatr w Warszawie[2] (aktorkami były dziewczęta z ulicy, niejednokrotnie młodociane przestępczynie, którymi opiekowały się siostry samarytanki, dając im dach nad głową, wykształcenie i przygotowanie do prostych prac domowych). W okresie PRL-u pracowała społecznie na rzecz dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. Była kierowniczką i przełożoną kilku samarytańskich placówek, m.in. w Lublinie[3], Mierzęcinie czy Zalesinie[4]. Kilkakrotnie była wybierana do zarządu zgromadzenia samarytanek.
Życiorys
Wykształcenie i początki kariery teatralnej
Stanisława Umińska pochodziła z rodziny wielodzietnej, będąc córką Antoniego i Walerii Marianny z domu Wiśniewskiej[5]. Od 1917 do 1919 roku uczęszczała na kursy wokalno-dramatyczne Heleny Józefy Hryniewieckiej w Warszawie. Już podczas popisów szkolnych zyskała uznanie. Latem 1919 roku występowała w półamatorskim teatrze Promenada. W Teatrze Polskim 30 października 1919 miał miejsce jej debiut teatralny (rola Sary w sztuce Major Barbara George’a Bernarda Shawa). W kwietniu 1922 występowała z aktorami warszawskimi w Piotrkowie Trybunalskim i Częstochowie, a w grudniu tegoż roku w porankach dla dzieci w sali warszawskiego Wodewilu. Potem była angażowana przez Teatr Polski oraz Teatr Mały. Sukces jaki odniosła grając rolę Orcia w Nie-Boskiej komedii (30 stycznia 1920) i Puka w Śnie nocy letniej Szekspira sprawił, że zyskała sławę jednej z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia. W 1923 roku wykonywała – specjalnie dla niej napisany – kabaretowy tekst Mała Gigolette Juliana Tuwima. Za rolę w Alkadzie z Zalamei otrzymała Nagrodę Ministra Sztuki i Kultury. Występy teatralne zakończyła 23 kwietnia 1924 grając w sztuce Świerszcz za kominem według Karola Dickensa. W sumie zagrała około 25 ról, wśród których były: Cherubin w Weselu Figara, Gloria w Nigdy nie można przewidzieć, Ewa w Legendzie o garbusku czy Fiametta w sztuce Uczta szyderców[6].
W nic nie znaczącym, ale tematycznie uroczym dramacie symbolicznym Andrejewa „Ten, którego biją po twarzy”, wespół z Brydzyńskim, Junoszą Stępowskim i niezapomnianą Umińską tworzy majstersztyk aktorski ze „smakiem” ekspresjonistycznym.
Dramat dwojga i proces sądowy w Paryżu
Jesienią 1923 poznała w teatrze Jana Żyznowskiego, malarza, prozaika i krytyka, z którym się wkrótce zaręczyła, ale Jan Żyznowski zachorował na raka wątroby i bardzo cierpiał. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Z Polski został skierowany na kurację do Paryża[7][8]. Po przeprowadzeniu operacji i transfuzji krwi stan chorego pogorszył się i w obliczu doznawanego cierpienia Umińska została przez niego namówiona do pozbawienia go życia i 15 lipca 1924 zastrzeliła ciężko chorego narzeczonego[8] w paryskim szpitalu Paul Brousse. Oskarżono ją o dokonanie zabójstwa, zaś przez opinię publiczną została rozgrzeszona i określana jako „anioł śmierci”[8]. Przed sądem sam prokurator Donat Guigne przyznał, że w tej sprawie wolałby występować w roli obrońcy[8]. Narada trybunału orzekającego trwała zaledwie 5 minut i 7 lutego 1925 sąd francuski wydał wyrok uniewinniający[9][8]. Ten bardzo głośny proces przeszedł do historii sądownictwa[10]. Tuż po procesie pojawiały się spekulacje o możliwym powrocie Umińskiej do pracy w teatrze lub wybrania przez nią drogi zakonnej, zaś w prasie europejskiej rozgorzała dyskusja o prawie do zabicia osoby śmiertelnie chorej[11].
Po procesie aktorka przeżyła nawrócenie. Przez jakiś czas korzystała z gościnności sióstr benedyktynek w Jouarre, gdzie doszła do względnej równowagi duchowej[12].
Po zwolnieniu z nadzoru policji za radą spowiednika ks. Augustyna Jakubisiaka udała się do opactwa sióstr Benedyktynek w Jouarre, gdzie miesiąc spędziła w odosobnieniu na modlitwie i pokucie. Tam dosięgnął ją Pan Bóg swą łaską jak Szawła w drodze do Damaszku.
Po powrocie do Polski, próbowała jeszcze wrócić jako aktorka do teatru, ale bezskutecznie. Nie była w stanie wrócić na scenę[uwaga 1]. Zaczęła szukać dla siebie miejsca w jakimś zgromadzeniu zakonnym, ale nie było to proste ze względu na przeszłość i brak posagu. Znany aktor, piotrkowianin, Aleksander Zelwerowicz, przybył osobiście do domu zakonnego przy szpitalu św. Łazarza w Warszawie i poprosił s. Wincentę Jaroszewską OSBSam, by zechciała ją przyjąć do Stowarzyszenia „Samarytanki”. Jaroszewska nie odmówiła, stwierdzając: „Niech przyjeżdża”[12].
Umińska (później już jako s. Benigna) do swojej śmierci myślała o tym, że nie miała prawa odebrać życia ukochanemu mężczyźnie[13].
Powtarzam: nie miałam prawa tego uczynić. Jan nie kazał, on zapytał tylko przedtem, jeden raz w Warszawie... Był taki silny, niezłomny, a poza tym nie wiedział, że nie ma już dla niego ratunku. Kochał życie, nienawidził śmierci. Chciałam oszczędzić mu świadomości, że będzie umierał. A może chciałam oszczędzić siebie, bojąc się niemożności patrzenia na nieludzkie cierpienie... Wówczas nie rozumiałam jeszcze, że dusza każdego człowieka dojrzewa w cierpieniu, tkwi w tym tajemnica, której nie znamy. I nasza ingerencja jest wówczas brutalnym wtargnięciem w tajemniczy proces ducha, który przedziera się do światła. Kiedyś opiekowałam się nienormalną dziewczynką; gdy umierała, w ostatniej chwili swego życia stała się normalnym dzieckiem, w oczach miała błysk świadomości, uśmiechała się do mnie - po raz pierwszy. A gdyby jej ktoś przedtem... przeszkodził, nie dojrzałaby do tego momentu... My szukamy często swoich tylko celów, a należy szukać prawdy. To poszukiwanie jest uciążliwe. Czasem czeka się długo, zanim człowiek sam dojrzeje do pewnych decyzji. Przedziwne to są drogi... Różne myśli. Dziś wiem, że Jan jest zbawiony i ja jestem jego oddechem; a to, że ja żyję, jest dla niego ratunkiem. Ale wiem też, że czyniąc to wtedy wyrządziłam krzywdę społeczeństwu. Czy mi ono wybaczyło?... I pytam jeszcze: Czy mówię całym swoim życiem, że nie było wolno?
Samarytańskie powołanie
Po dramatycznych przeżyciach i procesie sądowym w Paryżu, oraz po powrocie do Polski, podjęła życie pokutne w duchu ekspiacji (wynagradzania Bogu za popełniony grzech) w Zgromadzeniu Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego. Do klasztoru została przyjęta 17 marca 1927 roku przez przełożoną s. Wincentę Jadwigę Jaroszewską OSBSam. Kształtujące się dopiero zgromadzenie miało z tego tytułu szereg problemów. Siostra Jaroszewska oparła się naciskom usunięcia Umińskiej, chcąc dać jej możność życia w duchu ekspiacji i możliwość realizacji powołania[14].
W dążeniu do naszego celu nie ubiegajmy się o uznanie ludzi i świata, przeciwnie, z osobliwą gorliwością poświęcajmy się zajęciom w oczach świata niskim i wzgardzonym.(...) Do pracy tej społeczeństwo nie zawsze będzie się życzliwie odnosiło. Często dadzą się słyszeć słowa: Pracują nad tym, a nie widać żadnych rezultatów. Tak myśli społeczeństwo, stąd widać, że praca nasza jest bardzo uciążliwa i wymagająca całkowitego zaparcia się siebie.
Praca społeczna na rzecz dzieci z niepełnosprawnością intelektualną
Od lutego do końca grudnia 1927 roku była przełożoną sióstr pracujących w szpitalu św. Józefa przy ul. Radziwiłłowskiej 11 w Lublinie[15]. W 1936 złożyła śluby wieczyste. Była też przełożoną w innych domach sióstr samarytanek. W latach 1937–1945 była przełożoną wspólnoty sióstr i kierowniczką domu dla dziewcząt moralnie zagubionych w Henrykowie (wówczas w podwarszawskiej gminie Jabłonna). Uzyskała w pracy z dziewczętami dobre wyniki, a dom cieszył się znakomitą atmosferą, mimo że praca resocjalizacyjna nie była łatwa[16].
Stosunek Matki Przełożonej Benigny do wszystkich wychowanek był bardzo serdeczny. Przez cały okres od 1937 roku do wybuchu wojny dbano o życie kulturalne. Częste były wycieczki do pobliskiego lasu z patefonem, z jedzeniem na cały dzień, podwożonym furmanką, czy nad Wisłą. Jeździłyśmy też do Warszawy do muzeum, do kina, do teatru na „Śpiącą królewnę”.
Po II wojnie światowej była inicjatorką powstania w 1947 roku pierwszej w Polsce wioski dziecięcej w Zalesinie (w Polsce nie znano jeszcze wiosek dziecięcych[uwaga 2]). Wieś z dziećmi z niepełnosprawnością tworzyło 11 domków rozciągniętych na przestrzeni jednego kilometra, z systemem rodzinkowym, wg ujęcia s. Jaroszewskiej OSBSam[17]. W każdej rodzince opiekunką i matką była siostra samarytanka, a dziewczynki z niepełnosprawnością miały swoją kuchnię, bawialnię, sypialnie i własny przydomowy ogródek[18].
W okresie PRL-u była też kierowniczką zakładu dla osób dotkniętych niepełnosprawnością intelektualną w Mierzęcinie, gdzie w skrajnie trudnych warunkach materialnych, wraz z siostrami opiekowała się dziewczynkami wymagającymi szczególnej troski[19].
Brała udział w kapitułach generalnych, począwszy od pierwszej kapituły Stowarzyszenia „Samarytanki”, jaka odbyła się w Karolinie, w październiku 1930 roku. Przewodniczył jej abp Stanisław Gall. W pierwszej kapitule generalnej, jaka miała miejsce po zatwierdzeniu benedyktynek samarytanek na prawie diecezjalnym, z dnia 25 października 1936 roku, została wybrana radną generalną, sekretarką i prokuratorką generalną, co wiązało się z dużym zaufaniem, jakim cieszyła się wśród sióstr[20]. Kiedy założycielka zgromadzenia ciężko zapadła na zdrowiu razem z s. Dominiką Szymczewską OSBSam pomagała s. Jaroszewskiej OSBSam w kierowaniu zgromadzeniem[21]. W osobach z niepełnosprawnością intelektualną dostrzegała przejawy życia duchowego[22].
Okupacyjny teatr
Jako przełożona w Henrykowie – współuczestniczyła w tworzeniu drugiego co do wielkości teatru konspiracyjnego w Warszawie. Na jej listowną prośbę, by Leon Schiller raczył delegować któregoś ze swoich uczniów do wyreżyserowania przedstawienia bożonarodzeniowego dla dziewcząt w Henrykowie, gdzie kierowała zakładem dla zagubionych dziewcząt i nieletnich przestępczyń[uwaga 3], otrzymała nie tylko potwierdzenie chęci współpracy, ale i dała schronienie ukrywającemu się wówczas reżyserowi[23]. Schiller korzystał z gościnności Umińskiej i sióstr od kwietnia 1941 do 1944 roku. Mieszkał w oficynie. W Henrykowie udało się przygotować około 20 przedstawień[24]. Przygotowano m.in. Pastorałkę, dwa przedstawienia Godów Weselnych, kilka przedstawień O Zmartwychwstaniu Pańskim. Ryszewski szacował, że przedstawienia te mogło widzieć nawet 2 tysiące widzów[25].
Przedstawienia, których przygotowanie i wykonanie dokonywało się pod jej okiem, wspominali po latach m.in. wielokrotnie: Czesław Miłosz, Jadwiga Gosławska, Andrzej Łapicki, Andrzej Trzebiński czy Jerzy Timoszewicz.
(...) nawet Leon Schiller wystawił Pastorałkę z pensjonariuszkami zakładu dla nieletnich przestępczyń, który prowadziły Siostry Samarytanki. Przełożona tego zakładu była Matka Benigna, dawna wybitna aktorka, znana jako Stanisława Umińska. Z powodu „łapanki” nie mogłem dojechać na to przedstawienie, które, sądząc z opinii, wypadło bardzo dobrze. Odbywało się ono poza Warszawą, w Henrykowie.
Józefa grała wysoka dziewczyna o szerokiej piegowatej twarzy, nad którą jeżyła się ostra szczecina odrastających włosów. Obok niej powszechną uwagę zwracało młodziutkie zabiedzone dziewczę w roli Matki Boskiej. Mówiono, że ta ujmująca postać miała za sobą przeżycia, które się mogły wydarzyć tylko w Warszawie podczas wojny (...). Gdy przemawiała, wszyscy aktorzy wstawali. Wedle zgodnej opinii świadków cały zespół grał z prostotą rzadko widywaną na scenie. Akopmaniamentował mu Leon Schiller, na fortepianie ustawionym po prawej stronie estrady. Z głębi sali, niewidoczny dla publiczności, wtórował mu chór benedyktynek. Całość miała charakter bardziej liturgiczny niż w Reducie.
Ratowanie osób pochodzenia żydowskiego
Jako przełożona domu zakonnego w Henrykowie odpowiadała za działalność mającą na celu ratowanie osób pochodzenia żydowskiego. Była to niejako „Przystań” nie tylko dla moralnie zagubionych dziewcząt z Warszawy. Uratowanych w Henrykowie mogło być nawet kilkadziesiąt osób[26], a do najbardziej brawurowych akcji należało wyrobienie nielegalnych kenkart 16 żydowskim dziewczętom przy wydatnym zaangażowaniu s. Norberty Ziółkowskiej OSBSam[2]. Pośredniczką w ratowaniu żydowskich dzieci, była także ukrywająca się w henrykowskim zakładzie psycholog i pedagog żydowskiego pochodzenia, Magdalena Langer[27]. Umińska współpracowała z Ireną Sendlerową, odpowiedzialną za działalność Żegoty. Znały się jeszcze przed wybuchem wojny, ponieważ Wydział Opieki miasta Warszawy odpowiadał za zaopatrzenie domów w wyżywienie czy ubranie. Sendlerowa osobiście przywoziła do domów zakonnych w Płudach, Chotomowie i Henrykowie kilkuletnie dziewczynki, prosząc o ich ukrycie[28].
Tablica przodków
Tablica rodowodowa[5] | ||
Dziadkowie | Wojciech Umiński Józefa Karolak | ? ? |
Rodzice | Antoni Umiński (1864–~1920) Waleria Marianna Wiśniewska (?–30.09.1941) | |
s. Stanisława Benigna Umińska OSBSam (17.11.1901–25.12.1977) |
Teatr
Role teatralne[29] | |||||
Rok | Sztuka | Autor | Reżyser | Rola | Teatr |
1919 | Romans | Edward Sheldon | Boy | Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie | |
1920 | Nie-Boska komedia | Zygmunt Krasiński | Arnold Szyfman | Orcio | |
Wachlarz lady Windermere | Oscar Wilde | Leonard Bończa-Stępiński | Lady Augusta Carlisle | ||
Mandragora | Karol Szymanowski | Kazimierz Łobojko | Arlekin | ||
1921 | Księga Hjoba. Komedja nudna w 3 aktach | Bruno Winawer | Jan Janusz | Tola Olska | Teatr Mały w Warszawie |
1922 | Ten, którego biją po twarzy | Leonid Andriejew | Aleksander Zelwerowicz | Consuella | Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie |
Wesele Figara, czyli Szalony dzień | Pierre Beaumarchais | Cherubin | |||
1923 | To, co najważniejsze | Nikołaj Jewreinow | Karol Borowski | Panna, pisząca na maszynie | |
Sen nocy letniej | William Shakespeare | Aleksander Zelwerowicz | Puk | ||
Człowiek, zwierzę i cnota | Luigi Pirandello | Nono | |||
1924 | Uczta szyderców | Sem Benelli | Ryszard Ordyński | Fiametta |
Filmografia
- Pan Twardowski (1921)[30]
Upamiętnienie
- W okresie listopad 2023 – lipiec 2024 Stanisławie Umińskiej poświęcono część wystawy Prawobrzeżne w warszawskim Muzeum Pragi[31].
Zobacz też
Uwagi
- ↑ Umińska po przyjeździe z Paryża podjęła próby w Teatrze Małym, ale do występów nie doszło, gdyż wstąpiła do Stowarzyszenia „Samarytanek”.
- ↑ W 1951 roku zakład benedyktynek samarytanek „Urszulka” został przejęty przez Stowarzyszenie Katolików „Caritas”, ale to siostry nadal pracowały przy dzieciach, prowadząc też szkołę specjalną. W 1955 roku w Zalesinie mieszkało 28 sióstr, które opiekowały się 60 wychowankami.
- ↑ Odpisy listów znajdują się w Archiwum PAN przy ul. Długiej w Warszawie.
Przypisy
- ↑ Józef Kućmierowski: Cmentarz parafialny w Niegowie (26. Siostra Benigna, Stanisława Umińska (1901–1977)). [w:] Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Trójcy Niegów [on-line]. parafianiegow.ns48.pl. [dostęp 2021-04-08].
- 1 2 Brzozowska 2016 ↓, s. 71.
- ↑ Bar 1967 ↓, s. 152.
- ↑ Pomorskie Forum Eksploracyjne • Wyświetl temat – Zalesin-wieś którą wchłonął poligon [online], forum.eksploracja.pl [dostęp 2021-04-16] .
- 1 2 Stanisława Umińska. geni.com. [dostęp 2021-04-08].
- ↑ Mieszkowska 2009 ↓, s. 215.
- ↑ Tragedja śp. Żyznowskiego i Umińskiej. „Nowości Illustrowane”. Nr 30, s. 5, 28 lipca 1924.
- 1 2 3 4 5 „Zbrodnia Anioła”. Uniewinnienie St. Umińskiej. „Nowości Illustrowane”. Nr 7, s. 2, 14 lutego 1925.
- ↑ Kolińska 2008 ↓, s. 238.
- ↑ Stanisława Umińska – kobieta, której procesem żył cały Paryż. francuskilacznik-monique.blogspot.com. [dostęp 2020-12-30].
- ↑ Echa procesu Umińskiej. „Nowości Illustrowane”. Nr 8, s. 2, 21 lutego 1925.
- 1 2 Soczek 1994 ↓, s. 151–152.
- ↑ Kolińska 2008 ↓, s. 249.
- ↑ Soczek 1994 ↓, s. 152.
- ↑ Bar 1967 ↓, s. 190.
- ↑ Mieszkowska i in. 2015 ↓, s. 53.
- ↑ Dębowska 1990 ↓, s. 208.
- ↑ Szyłkiewicz 1958 ↓, s. 264–274.
- ↑ Szymańska 1979 ↓, s. 198–199.
- ↑ Mieszkowska i in. 2015 ↓, s. 49.
- ↑ Bar 1967 ↓, s. 167–168.
- ↑ Dębowska 1990 ↓, s. 213–214.
- ↑ Przystań. anywhere.pl, 2020-09-27. [dostęp 2020-12-30].
- ↑ Brzozowska 2016 ↓, s. 72.
- ↑ Raszewski 1963 ↓, s. 135.
- ↑ Mieszkowska i in. 2015 ↓, s. 87.
- ↑ Brzozowska 2016 ↓, s. 70.
- ↑ Mieszkowska i in. 2015 ↓, s. 86.
- ↑ Stanisława Umińska. Encyklopedia teatru polskiego ↓.
- ↑ Pan Twardowski. filmpolski.pl. [dostęp 2022-06-22].
- ↑ „Prawobrzeżne” w Muzeum Warszawskiej Pragi – SZUM [online], magazynszum.pl [dostęp 2024-05-15] (pol.).
Bibliografia
- Joachim Bar. Rozwój stanów doskonałości w Polsce. Początki Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Samarytanek. (PDF). „Prawo Kanoniczne: kwartalnik prawno-historyczny”. Nr 10/1-2, s. 143–192, 1967. ISSN 0551-911X. OCLC 8255374579. [zarchiwizowane z adresu 2020-12-04].
- Margarita Brzozowska. Samarytanki nie pytały o narodowość. „Życie konsekrowane”. 3–4 (131–132), s. 70–76, 2016. Warszawa: Kuria Prowincjonalna Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów. ISSN 1231-059X. OCLC 839195945.
- Emanuela Dębowska: Matka Wincenta Jadwiga Jaroszewska polska samarytanka i jej dzieło. Wyd. 2. Marki Struga: Michalineum, 1990. OCLC 802581898.
- Bohdan Korzeniowski: Teatr warszawski podczas okupacj. Warszawa: Instytut Sztuki PAN, 1963. OCLC 838484603.
- Krystyna Kolińska: Słynne procesy. Warszawa: Świat Książki, 2008. ISBN 978-83-247-0820-8. OCLC 233402490.
- Anna Mieszkowska: Dzieci Ireny Sendlerowej. Wyd. 4. Warszawa: Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza, 2009. ISBN 978-83-7495-766-3. OCLC 750506114.
- Anna Mieszkowska, Bartłomiej Włodkowski, Anna Schiller, Leon Schiller: Modlińska 257. Miejsce magiczne. Warszawa: Fundacja AVE na zlecenie Urzędu Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy, 2015. ISBN 978-83-937754-8-4. OCLC 946340913.
- Zbigniew Raszewski: Henryków. Warszawa: Instytut Sztuki PAN, 1963. OCLC 903329917.
- Leon Schiller, Zbigniew Raszewski: Teatr ogromny. Warszawa: Czytelnik, 1961, seria: Z Prac Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk. OCLC 832550908.
- Charitas Soczek: Życie i działalność Sługi Bożej Matki Wincenty Jadwigi Jaroszewskiej. Niegów - Samaria: 1994.
- Jadwiga Szyłkiewicz. Zakład wychowawczy dla młodzieży głęboko pośledzonej umysłowo w Zalesinie. „Szkoła Specjalna”. Tom XIX, Nr 4/5, s. 264–274, 1958. Warszawa.
- Zofia Szymańska: Byłam tylko lekarzem ... Wyd. 1. Warszawa: PAX, 1979. ISBN 83-211-0021-X. OCLC 6222100.
- Jerzy Zawieyski. Melpomena schodzi do podziemia. „Pamiętnik Teatralny”. 1–4 (45–48), Rok XII, s. 117–127, 1963. Warszawa: Instytut Sztuki PAN. ISSN 0031-0522.
Literatura
Linki zewnętrzne
- Stanisława Umińska w bazie IMDb (ang.)
- Stanisława Umińska w bazie filmpolski.pl
- Marika Krajniewska: Przystań. anywhere.pl. [dostęp 2020-12-30].
- Stanisława Umińska, [w:] Encyklopedia teatru polskiego (osoby). [dostęp 2020-10-02] .
- Wyrok sumienia. spoleczenstwo.newsweek.pl, 2008-10-05. [dostęp 2020-10-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-03-10)].
- Marek Sołtysik. Siostra współczucia. (PDF). „Palestra”. Nr 7–8, s. 168–173, 2004. ISSN 0031-0344. OCLC 1008709396.
- Marcelina Obarska: Opowieść wigilijna. Sto lat „Pastorałki” Schillera. culture.pl. [dostęp 2021-04-07].
- Trzy najpiękniejsze aktorki Warszawy (P. Stanisława Umińska). „Panorama: ilustrowany dodatek tygodniowy „Republiki””. Nr 4, s. 3, 1924-10-26. Łódź: Marian Nusbaum-Ołtaszewski. OCLC 805478100.
- Katarzyna Wajda: Tragiczna historia miłości Stanisławy Umińskiej i Jana Żyznowskiego. kobieta.onet.pl, 2020-03-06. [dostęp 2020-12-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2021-04-07)].