Rudolf Maria Spanner (ur. 17 kwietnia 1895 w Metternich, zm. 31 sierpnia 1960 w Kolonii) – członek NSDAP, patolog i profesor medycyny w Gdańsku w Instytucie Anatomii Akademii Medycznej.

Związany z produkcją „mydła z ludzi” przez Niemców w okresie II wojny światowej, którą jako pierwsi opisali Stanisław Strąbski, publikując broszurę Mydło z ludzkiego tłuszczu. Alfa i omega niemieckich zbrodni w Polsce, oraz Zofia Nałkowska – opowiadaniem Profesor Spanner, pochodzącym ze zbioru Medaliony. Oba teksty ukazały się w 1946 roku, przy czym pierwotna wersja Profesora Spannera była drukowana w numerze czternastym „Kuźnicy” z 1945 roku[1].

Życiorys

Rudolf Spanner urodził się w 1895 r. w Metternich (od 1937 dzielnica Koblencji). Po zdaniu matury w 1912 r. studiował medycynę na uniwersytetach w Leuven, Genewie i Frankfurcie nad Menem. Po czteroletniej przerwie kontynuował studia w Bonn i Kolonii, otrzymując dyplom lekarski w 1920 r. Po zakończeniu nauki początkowo podjął pracę na Uniwersytecie w Kolonii, a następnie objął stanowisko asystenta Instytutu Anatomii przy Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem[2]. W 1936 roku wstąpił do Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP) otrzymując legitymację partyjną nr 2733605. 1 stycznia 1940 Spanner objął stanowisko dyrektora Instytutu Anatomii w Gdańsku.

Sprawa „mydła z ludzi”

Sprawę pseudomedycznych eksperymentów prowadzonych w Instytucie Anatomii w Gdańsku, oraz produkcji mydła z ludzi i preparowania ludzkich skór[3], badał Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze w 1946. Dochodzenie było oparte głównie na zeznaniach Zygmunta Mazura, pomocnika-laboranta podległego Rudolfowi Spannerowi. Mazur zeznał m.in. iż do masy tłuszczowej otrzymywanej w czasie wygotowywania ludzkich zwłok dodawano preparat chemiczny Bilzo, stosowany w procesie wytwarzania mydła nadającego się do mycia i prania. Zeznał też iż mydła używał sam Spanner i inni pracownicy Instytutu Anatomii.

W październiku 2006 Instytut Pamięci Narodowej ostatecznie stwierdził w toku postępowania[4], prowadzonego od 2000 roku, iż w laboratorium prof. Spannera produkowano z ludzkich zwłok[5] mydło mające cechy użytkowe (nadające się do mycia, prania itd.); w uzasadnieniu IPN stwierdził m.in.:

Udało się zamknąć sprawę niepodważalnym stwierdzeniem, że w Gdańsku czasu wojennego, pod auspicjami prof. Spannera, produkowane było mydło z ludzkich szczątków dla celów użytkowych[4].

Jak stwierdzili prokuratorzy IPN i badający próbki ekspert z warszawskiego SGGW, prof. dr hab. inż. Andrzej Stołyhwo – procesem naturalnym jest, iż mydło z tłuszczu ludzkiego jest ubocznym procesem przy wygotowywaniu zwłok ludzkich w roztworze wodorotlenku sodu (tzw. soda żrąca) i potasu. Proces ten miał miejsce w Instytucie Anatomii w Gdańsku, gdzie jednak dodawano do tak powstałej masy środki uzdatniające ją do użycia[5] – prof. Stołyhwo w badanym kawałku mydła tzw. brunatnego (sprowadzonego jako nowy dowód rzeczowy w tej sprawie z archiwum Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze[uwaga 1]) odkrył kaolin, substancję powodującą, że masa powstająca podczas wygotowywania zwłok posiada lepsze właściwości ścierne – nadaje się do zmydlania, mycia i szorowania.

Jednocześnie IPN stwierdził, iż na terenie Instytutu Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku nie dokonywano ludobójstwa, a zwłoki wykorzystywane do pseudomedycznych eksperymentów przywożono z zewnątrz. Śledztwo IPN i analizy biochemiczne wykazały także brak związku mydła produkowanego w instytucie z rozprowadzanym w czasie wojny innym mydłem oznaczonym literami RIF – w III Rzeszy popularny był dowcip, że skrót RIF na mydle (od Reichstelle für Industrielle Fettversorgung – Placówka Rzeszy ds. Zaopatrzenia w Tłuszcze Przemysłowe) oznacza „czysty żydowski tłuszcz” (Reines Judenfett), stąd fałszywe przekonanie o tym, że produkowano mydło z ludzi na skalę przemysłową[uwaga 2].

Do lata 2005, na budynku prosektorium Instytutu Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku, znajdowała się marmurowa tablica pamiątkowa, umieszczona tam w 1975 r. (druga; poprzednia – pierwsza – tablica wykonana z brązu została skradziona), z napisem:

W tym gmachu faszyści niemieccy w latach II wojny światowej popełnili zbrodnię przeciw ludzkości, używając zwłok więźniów obozu koncentracyjnego Stutthof jako surowca do fabrykacji mydła. Ludzie ludziom zgotowali ten los

Według Gerharda Oltera, rzecznika mniejszości niemieckiej w Gdańsku, napis ten zawierał zbyt mocne słowa. Związek Mniejszości Niemieckiej w Gdańsku, domagał się jej usunięcia, co wykonano przy okazji remontu budynku w 2005 r.

Po zakończeniu śledztwa przez IPN wydane zostało 20 listopada 2006 orzeczenie, które potwierdzało niepodważalny fakt, iż w Instytucie Anatomii wytwarzano mydło o cechach użytkowych, ale w niewielkiej, laboratoryjnej skali. Nie potwierdzono w nim faktów ludobójstwa i przemysłowego procesu produkcji mydła. W konkluzji śledztwo w tej sprawie zostało umorzone[6].

Trzecia tablica upamiętniająca ofiary eksperymentów pseudomedycznych Rudolfa Spannera

Na tej podstawie, 28 czerwca 2007, na ścianie budynku Akademii Medycznej w Gdańsku umieszczono trzecią z kolei tablicę pamiątkową[7], tym razem z tekstem w czterech językach oraz ze zmienioną treścią napisu informującego:

W tym gmachu faszyści niemieccy w latach II wojny światowej używali zwłok ofiar zbrodni przeciwko ludzkości, osób straconych w więzieniu w Królewcu i Gdańsku, pacjentów okręgowego zakładu zdrowotno-opiekuńczego w Kocborowie i więźniów obozu koncentracyjnego Stutthof jako surowca do produkcji mydła. Ludzie ludziom zgotowali ten los.

W 2006 r. powstał film dokumentalny Mydło z ludzi Mariusza Olbrychowskiego[8], w którym przedstawiono w sposób całościowy i maksymalnie obiektywny problem „mydła” i prof. Spannera, zgodny ze stanowiskiem IPN-u w tej sprawie[9].

Uwagi

  1. Co najmniej kilkanaście kostek tego mydła znajduje się też w zbiorach Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.
  2. Cyfry wytłoczone na mydle, obok skrótu RIF, pierwsza część numeru określała kod producenta, druga zaś kod gatunku mydła.

Przypisy

  1. Arkadiusz Morawiec, Coś z niczego? „Profesor Spanner” (raz jeszcze), w: tenże, Literatura polska wobec ludobójstwa. Rekonesans, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2018, s. 215–232.
  2. Krystyna Szwentnerowa, „Zbrodnia na via mercatorum”, Wydawnictwo Morskie, Gdynia 1968.
  3. Tadeusz Cyprian, Jerzy Sawicki: Ludzie i sprawy Norymbergi. Poznań: Wydawnictwo Poznańskie, 1967, s. 238, 239, 240.
  4. 1 2 Zakończono śledztwo w głośnej „sprawie profesora Spannera”. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-04-16)].
  5. 1 2 W Gdańsku produkowano w czasie wojny mydło z tłuszczu ludzkiego.
  6. Tomkiewicz Monika, Semków Piotr, Profesor Rudolf Spanner. Por. Socha Ryszarda, Tajemnica profesora Spannera...
  7. Ślad nieludzkiego mydła na ścianie akademii.
  8. Mariusz Olbrychowski – Filmweb [online], www.filmweb.pl [dostęp 2017-11-26] (pol.).
  9. Mariusz Olbrychowski (scen. i reż.), Mydło z ludzi, prod. „Time After Time International USA” 2006; konsultacja materiałów archiwalnych – Monika Tomkiewicz (IPN-Gdańsk); film do niekomercyjnego wglądu w zbiorach biblioteki oddziału „Radogoszcz” Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.

Bibliografia

  • Nałkowska Zofia, Medaliony. Warszawa 1946
  • Strąbski Stanisław, Mydło z ludzkiego tłuszczu. Alfa i omega niemieckich zbrodni w Polsce, Wydawnictwo Zachodniej Agencji Prasowej, Poznań 1946
  • Tomkiewicz Monika, Semków Piotr, Profesor Rudolf Spanner, 1895–1960. Naukowiec w III Rzeszy, Wyd. „Róża Wiatrów”, Gdańsk, 2010
  • Socha Ryszarda, Tajemnica profesora Spannera; [w:] „Polityka”, 28 XI 2009, nr 48, s. 72–74
  • Morawiec Arkadiusz, Coś z niczego? „Profesor Spanner” (raz jeszcze), w: tenże, Literatura polska wobec ludobójstwa. Rekonesans, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2018, s. 215–232
  • Mydło z ludzkich zwłok (dostęp: 2009-11-26)
  • Tajemnica Profesora (dostęp: 2011-01-29)
  • Stutthof – Sztutowo (Poland)
This article is issued from Wikipedia. The text is licensed under Creative Commons - Attribution - Sharealike. Additional terms may apply for the media files.