Tabliczka upamiętniająca ofiary masakr dokonanych przez rosyjską armię w Warszawie w 1861 roku | |
Państwo | |
---|---|
Miejsce | |
Data |
27 lutego i 8 kwietnia 1861 |
Liczba zabitych |
ok. 300 osób |
Typ ataku | |
Sprawca | |
Położenie na mapie Guberni Królestwa Polskiego (1904) | |
52°13′56″N 21°00′30″E/52,232222 21,008333 |
Masakry w Warszawie w 1861 roku – masakry dokonane przez armię Imperium Rosyjskiego na uczestnikach szeregu demonstracji patriotycznych warszawskiej ludności w 1861 roku[1].
Przebieg manifestacji 27 lutego 1861 roku
Demonstracja została zorganizowana przez studentów Szkoły Sztuk Pięknych i Akademii Medyko-Chirurgicznej i odbyła się dnia 27 lutego 1861 roku[2]. Przebiegała pod hasłami przeprowadzenia reform społecznych oraz zagwarantowania praw obywatelskich. Demonstranci domagali się uwolnienia aresztowanych podczas wcześniejszej demonstracji, jaka odbyła się 25 lutego 1861 roku[3] (rocznica bitwy o Olszynkę Grochowską). Na Starym Mieście manifestacja przerodziła się w procesję religijną. Na Krakowskim Przedmieściu do uczestników manifestacji ogień otworzyło wojsko rosyjskie. Od kul żołnierzy zginęło pięciu uczestników protestu: czeladnik krawiecki Filip Adamkiewicz, uczeń gimnazjum Michał Arcichiewicz, robotnik Karol Brendel oraz dwaj ziemianie z Towarzystwa Rolniczego – Marceli Paweł Karczewski i Zdzisław Rutkowski[4].
Ciała zamordowanych przeniesiono do Hotelu Europejskiego, gdzie odbywał się wówczas zjazd Towarzystwa Rolniczego; jego uczestnicy pełnili przy zwłokach wartę, obawiając się, że ciała wykradnie rosyjska policja. Podczas zamieszek policja oraz wojsko rosyjskie wtargnęło na tereny kościołów, w których chronili się demonstranci[5]. Na znak protestu wkrótce je zamknięto, a na znak solidarności z katolikami rabin Izaak Kramsztyk nakazał również zamknąć wszystkie warszawskie synagogi.
Stanęliśmy wreszcie oko w oko przed Kubańcami[6]. (...) Na ten widok odzywa się na prawem skrzydle komenda: „w nagajki”! i rozpoczyna się młocka. Podnosimy do góry kołnierze swych płaszczów, odzyskanych na Starem Mieście, okrywamy niemi głowy i twarze i cofamy się w kierunku studni (...) Po upływie kilku minut przedzieramy się w pojedynkę na Krakowskie Przedmieście i będąc o kilkadziesiąt kroków za szeregiem Kubańców, zaczyniony znowu śpiewać. Kozunie nawracają konie i galopem zabiegają nam drogę, zamykając ulicę tuż za kościołem Bernardyńskim. (...) Po pewnym czasie rozlega się w kościele żałobne miserere i wysuwają się na ulicę Kapucyni, idący na czele konduktu. Kubańcy przypuszczają do nich szarżę i po krótkim świście nahajek oczyszczają na chwilę plac z „nieprzyjaciół”. Wkrótce słychać powtórne miserere i znowu ukazują się bure habity. Kozacy ponawiają szturm nahajki świszczą, ale mnisi nie ustępują i idą z krzyżem na czele.
Wtem jedno ramię krzyża opada na dół, a równocześnie rozlega się przeraźliwy krzyk z tysiąca piersi, które nagie jakby z pod ziemi wyrosły. – Zbóje krzyż porąbali! Ze wszech stron posypuje się na kozaków grad pocisków z lodu i kamieni. Mnisi raz jeszcze cofają się do kościoła – a ordynans dowódcy galopuje z raportem do zamku. Niebawem zjawia się piechota i zamyka plac przed kościołem. Tym razem wyrusza pogrzeb w asystencyi jednego księdza i kilkunastu osób orszaku.
Piechota staje na czele konduktu, a Kubańcy zamykają go. Na ulicy rozlegają się głosy: „zbóje zamordowali na Starem Mieście w poniedziałek człowieka i nie pozwalają iść za jego pogrzebem – chodźmy!” I za plecami Kubańców sunie znowu masa ludu: zgromadzili się już uciekinierzy.Otoczony wojskiem kondukt, znajduje się już opodal figury Matki Boskiej – naprzeciw domu Malcza, gdy w powietrzu rozlega się nagle echo salwy, brzęk szyb i przeraźliwy krzyk rannych i publiczności. – Szymon Katyll uczestnik zajść z 27 lutego 1861[5].
Delegacja Miejska i pogrzeb pięciu poległych
Masakra była szokiem dla warszawiaków i wywołała w mieście ogromne poruszenie. Mieszkańcy wyłonili delegację obywatelską, która udała się z poselstwem do namiestnika ks. Michaiła Gorczakowa. W jej skład weszło 14 przedstawicieli wszystkich stanów:
- księża kanonicy Józef Wyszyński i Józef Stecki,
- rabin Dow Ber Meisels
- obywatele Jakub i Teofil Piotrowscy,
- sławni pisarze Józef Ignacy Kraszewski i Józef Kenig,
- generał Jakub Walenty Lewiński,
- bankierzy Leopold Stanisław Kronenberg i Mathias Rosen,
- lekarz Tytus Chałubiński,
- kupiec Ksawery Szlenkier,
- fotograf Karol Beyer,
- mecenas August Trzetrzewiński,
- szewc Stanisław Hiszpański
W wyniku pertraktacji władze rosyjskie, w obawie przed eskalacją konfliktu, zgodziły się na przyjęcie następujących żądań zaproponowanych przez delegację obywatelską:
- Pozwolić uroczyście pochować zwłoki ofiar.
- Wojsko i policję z miasta usunąć.
- Zatwierdzić wybraną delegację, która miała mieć pieczę nad porządkiem w mieście.
- Uwolnić z więzienia wszystkich aresztowanych.
- Usunąć ze stanowiska oberpolicmajstra Trepowa, a na jego miejsce mianować margrabiego Pauluzziego.
Masakra odbiła się szerokim echem w ówczesnym świecie i była jednym z wydarzeń, które przyczyniło się do wybuchu powstania styczniowego w 1863 roku.
Masakra 8 kwietnia 1861 roku
8 kwietnia na Placu Zamkowym Rosjanie ostrzelali bezbronny tłum w czasie manifestacji patriotycznej. Dokładna liczba ofiar jest nieznana i była utrzymana przez władze rosyjskie w tajemnicy, aby nie wywoływać paniki. Niekiedy podaje się liczbę kilkuset ofiar śmiertelnych i kilku tysięcy rannych[7].
Gorczakow podał w obwieszczeniu liczbę rannych żołnierzy 10, zabitych 2, ze strony ofiar 70 wziętych do niewoli, 108 rannych i 10 poległych i taką liczbę następnego dnia w nocy kazał pochować księdzu Kaczanowskiemu, naczelnemu kapelanowi armii, w rowach cytadeli przy bastionie bramy Michajłowskiej[7]. Miastu za ich pogrzebanie kazał zapłacić 1500 rubli („byłby to bardzo drogi pogrzeb, gdyby tylko 10 ciał poległych rzucono w doły, liczba ich była o wiele większą”)[7]. Jedni podają 300, inni 500 zabitych, ta ostatnia nie bardzo odbiega od prawdy[7]. Rosjanie użyli 5 rot piechoty, 2 szwadrony jazdy w sile około 1300 ludzi. Urzędowe świadectwa rosyjskie podają liczbę 484 wystrzelonych nabojów, zapewne zaniżoną, biorąc pod uwagę, że w pacyfikacji brało udział ponad 1000 żołnierzy piechoty rosyjskiej[8].
Stan wojenny w Królestwie Polskim i pacyfikacja w katedrze
W celu spacyfikowania Królestwa Polskiego nowy rosyjski namiestnik gen. hr. Karol Lambert 14 października 1861 wprowadził stan wojenny.
15 października, mimo zakazów warszawiacy wzięli udział w obchodach rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki, co skończyło się rozbiciem manifestacji przez wojsko rosyjskie i porywaniem ludzi z kościołów. Wojska rosyjskie dowodzone przez wojskowego generał-gubernatora warszawskiego Aleksandra Daniłowicza Gerstenzweiga dokonały pacyfikacji ludności cywilnej zebranej w katedrze św. Jana w Warszawie[9].
Dla lewicy masakry były punktem wyjścia do stworzenia tajnej organizacji Czerwoni i późniejszego powstania[10].
Masakry warszawskie w kulturze
Wydarzenia, jakie miały miejsce w Warszawie w 1861 roku, stały się częstym motywem malarskim oraz inspiracją dla wielu twórców:
- Obraz przedstawiający masakrę warszawską namalował Tony Robert-Fleury,
- Dwa cykle swoich rysunków pt. „Warszawa” oraz „Warszawa II” poświęcił wydarzeniom z 1861 roku polski malarz Artur Grottger,
- Masakra w Warszawie 8 kwietnia 1861 roku, obraz Tony Robert-Fleury
- Starcie wojska z demonstrantami pod Kolumną Zygmunta, 8 kwietnia 1861 roku – nieznanego artysty
- Michał Landy pada od kul wojska rosyjskiego na Placu Zamkowym w Warszawie w czasie masakry 8 kwietnia 1861 roku
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Rusinowa, Polska w latach 1795–1864, 1986.
- ↑ 25 i 27 LUTEGO 1861 R. plik PDF.
- ↑ Kronika powstań polskich 1794-1944, Marian B Michalik (red.), Eugeniusz Duraczyński (oprac.), Warszawa: Kronika, 1994, s. 205, ISBN 83-86079-02-9, OCLC 834009097 .
- ↑ Julian Komar, Warszawskie manifestacje patriotyczne 1960–1861, PWN, Warszawa 1970.
- 1 2 Szymon Katyll, Dzień 27 lutego 1861 r., [w:] Manifestacye warszawskie w 1861 r. z dodatkiem „Śpiewów nabożnych” (1861), Warszawa 1916.
- ↑ Kozacy kubańscy zamieszkujący region Kubań w południowej Rosji.
- 1 2 3 4 Agaton Giller: Manifestacje warszawskie 1861 roku. 1916, s. 73–76.
- ↑ Stefan Kieniewicz, Warszawa w powstaniu styczniowym, Warszawa 1983, s. 73–74.
- ↑ Stefan Kieniewicz, Warszawa w powstaniu styczniowym, Warszawa 1983, s. 93–95. Большой Русский Биографический Словарь.
- ↑ manifestacje patriotyczne 1860-1861, [w:] Józef Czyżewski (red.), Słownik historii Polski, wyd. VI, Warszawa: Wydawnictwo „Wiedza Powszechna”, 1973, s. 241 .
Bibliografia
- Jerzy Ochmański, Dzieje Rosji od roku 1861, Warszawa 1983.
- Julian Komar, Warszawskie manifestacje patriotyczne 1860–1861, PWN, Warszawa 1970.
- Szymon Katyll, Dzień 27 lutego 1861 r., [w:] Manifestacye warszawskie w 1861 r. z dodatkiem „Śpiewów nabożnych” (1861), Warszawa 1916, s. 47 (fragment Książki pamiątkowej 40-lecia powstania styczniowego).