Mafia węglowa – powszechna nazwa struktur przestępczych zarabiających na fałszowaniu świadectw jakości węgla oraz wyłudzeniach ze śląskich kopalni będących własnością Skarbu Państwa.
Zyski „mafii węglowej” i równocześnie straty Skarbu Państwa za ostatnie kilkanaście lat działalności oceniono w 2006 roku na 50 mld złotych. W wielowątkowych sprawach nadużyć z lat 1994–1998 toczy się postępowanie prokuratorskie, w grudniu 2007 skierowane do sądu[1][2] z czwórką oskarżonych – Wiesław K. (były wiceprezes Rudzkiej Spółki Węglowej), Jerzy H. (były prezes Nadwiślańskiej Spółki Węglowej), Jacek W. (asystent Barbary Kmiecik) oraz były poseł AWS Henryk Dyrda. Zarzuty w tej sprawie miały być postawione także Barbarze Blidzie.
W 2002 roku po tragedii w kopalni Jas-Mos (zginęło dziesięciu górników) na zlecenie MSWiA przygotowany został raport dokumentujący nadużycia w handlu węglem oraz sprzętem górniczym. Raport nie został wykorzystany w śledztwie, ponieważ zniknął[3].
Pierwsze doniesienia o oszustwach w śląskich spółkach handlujących węglem pojawiły się w 2003 roku w artykułach „Rzeczpospolitej”. Wyłudzeniami miały się zajmować firmy pośredniczące w handlu węglem w bardzo dużych dostawach, np. do elektrociepłowni. Wskazywano na kilka głównych kierunków wyłudzania pieniędzy:
- fałszowanie tzw. „klasówek”, czyli dokumentów poświadczających klasę jakości węgla; firmy kupowały od kopalni węgiel najniższej jakości, fałszowały świadectwa, a następnie sprzedawały go jako węgiel wysokiej jakości np. elektrowniom, które kupowały go po atrakcyjnej cenie, zaś na fałszerstwo zarówno dostawcy, jak i odbiorcy przymykali oczy dzięki wysokim łapówkom;
- odroczone terminy płatności dla pośredników, podczas gdy odbiorcy końcowi płacili za węgiel natychmiast, co pozwalało firmom pośredniczącym obracać wielomilionowymi kwotami i pomnażać zysk;
- brak płatności za węgiel dostarczony przez kopalnie, który był sprzedawany z zyskiem a firma unikała odpowiedzialności przez ogłoszenie bankructwa lub odstąpienie od roszczeń przez wierzyciela w zamian za łapówkę dla osób na stanowiskach kierowniczych; w ten sposób funkcjonowała firma „Agencja Kmiecik” należąca do skazanej Barbary Kmiecik, znanej jako świadek w sprawie Barbary Blidy; firma Kmiecik oszukała kopalnie łącznie na kilkadziesiąt milionów złotych;
- sprzedaż wyeksploatowanego sprzętu górniczego, który kopalnie sprzedawały do złomowania, a który następnie odsprzedawano im jako nowy, dodatkowo podpisując kontrakty na serwisowanie (co mogło doprowadzić m.in. do katastrof górniczych w kopalniach Jas-Mos (2002) i Halemba (2006)).
Przypisy
Linki zewnętrzne
- „Jak działała mafia węglowa”, dziennik.pl, 2007-04-26
- „Mafia węglowa to gigant, zarobiła 50 mld zł”, polskichstron.net, 2007-4-25. polskichstron.net. [zarchiwizowane z tego adresu (2007-09-29)].
- „Mafia w kopalniach trzyma się mocno”, dziennik.pl. forum.angora.com.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2007-12-10)].