Polska ręka w HVSC

[k.]

V12- Seba z LA jest kwiatkiem sam w sobie... nie dorabiaj Teorii Konspiracji do każdego faktu.
Raf jak mniemam to udzielanie się w projektach odtwórczych jest dla Ciebie chlebem powszednim (patrz XU1541) więc nie rozumiem po co ruszasz ramosa szczególnie na forum CA gdzie nikt nie znajdzie dowodu na Twoje kalumie. Przybijanie piątek jest Twoim najwidoczniej celem w życiu. Nie zamierzam mówić że jestem anty komukolwiek (RAMOS) ale insynuacje że ja pojawiam się w wątkach o gostku z wąsem jest nawet fajne...
Jesteś dla mnie super wnikliwym mózgiem RAF, podziwiam Twoje AUTORSKIE PROJEKTY.
Uznaje je za KAMIEŃ MILOWY w historii C64 w Polsce.
Jesteś Boski dlatego możesz pluć na BieLa i Kisiela.
No i na koniec trochę prawdy... gdybyś nie był organizatorem Silesi to byś był nikim.

[Sebaloz/Lepsi.De]

gdybyś nie był organizatorem Silesi to byś był nikim.

Kisiel, a ty kim bys byl bez swoich dokonan?

Nawet Ramos by nie chcial Cie zarchiwizowac w swoim archiwum

[k.]

kim był bym jak bym nic nie robił?
No kurwa nikim Seba przestań gadać, zacznij robić

[M]

Ogolnie rzecz biorac .. jesli widze ze tu sie nagle Magnate pojawia i broni Ramosa(...)

Ja pierdolę, Raf – w którym miejscu bronię Ramosa? Jestem w stanie uwierzyć, że V-12 węszy tutaj konspirację, ale ten człowiek żyje we własnym świecie, więc trudno go traktować poważnie. Ja nie bronię Ramosa w tej dyskusji. Nie uważam, że postąpił poprawnie, wysyłając ripy Murdocka jako swoje – to było niewłaściwe i Murdock miał jak najbardziej prawo, żeby domagać się zmiany tych creditów. Jedyne, co stwierdzam w tej dyskusji, to to, że poniższy cytat to przekłamanie:

Kiedy sprawa z tymi sidami wyszła na jaw, zostałem paradoksalnie (!!!) na priva poproszony o opuszczenie HVSC w ciągu 7 dni, a jeżeli nie to miałem wówczas być poddany głosowaniu, czy mam zostać, czy nie. Kosmos! Zabolało mnie to tym bardziej, że team olał sprawę oszustwa i jeszcze ja zostałem poszkodowany. Opusciłem HVSC, ponieważ atmosfera była fatalna. Tak się przedstawia w faktach cała ta historia.

H.M.Murdock został usunięty z HVSC, bo nie potrafił normalnie komunikować się z resztą, co wyszło nie tylko w sprawie z Ramosem. Nie jest też prawdą, że team olał sprawę "oszustwa", bo Steppe chciał wyjaśnić sprawę, ale potem poszły ze strony Murdocka kolejne inwektywy i Steppe się wkurwił. I to jest jedyne, co stwierdzam w tej dyskusji. Nie bronię Ramosa i jego projektów, bo mnie one gówno interesują. Zgadzam się z Tobą, że na admina HVSC Ramos się nie nadaje i że idzie w ilość, a nie w jakość. Prawdą jest też, że publikował utwory, których nie powinien. Nie rozmawiałem z nim ani z nikim ze sceny C64 od ładnych paru miesięcy, więc nie mam pojęcia, jak Ramos mógłby mnie tu zwołać – telepatycznie, kurwa, czy jak?

[Raf]

Szkoda ze zas bez konkretnej kontrargumetnacji. no to jedziemy.

V12- Seba z LA jest kwiatkiem sam w sobie... nie dorabiaj Teorii Konspiracji do każdego faktu.
Raf jak mniemam to udzielanie się w projektach odtwórczych jest dla Ciebie chlebem powszednim (patrz XU1541) więc nie rozumiem po co ruszasz ramosa

XU - 'ruszylem' projekt, ktory ludzie chcieli miec - i otrzymuja. Zadaje pytania na liscie mailingowej projektu - moga z tej listy korzystac wszyscy. Staram sie wspierac ludzi, ktorzy maja problemy... staff "XU DLA MAS" milczy. Ale spokojnie, mam juz tylko kilka egzemplarzy, temat moze umrze smiercia naturalna?

szczególnie na forum CA gdzie nikt nie znajdzie dowodu na Twoje kalumie. Przybijanie piątek jest Twoim najwidoczniej celem w życiu. Nie zamierzam mówić że jestem anty komukolwiek (RAMOS) ale insynuacje że ja pojawiam się w wątkach o gostku z wąsem jest nawet fajne...

kalumie, piatki, anty... nie moge sie wzniesc na Twoj poziom i tego odczytac. mozna jasniej? moze po prostu jak dla nikogo?
ledwie napisalem o 'xu dla mas' na ca-fan to sie zarejestrowales i zaczales belkotac pod moim adresem .... czary-mary ktos doniosl i tyle. tyle i az tyle. (zrodlo: http://ca-fan.pl/forum/32-inne/698-ciek ... art=15#827)

Jesteś dla mnie super wnikliwym mózgiem RAF, podziwiam Twoje PROJEKTY.
Uznaje je za KAMIEŃ MILOWY w historii C64 w Polsce.
Jesteś Boski dlatego możesz pluć na BieLa i Kisiela.
No i na koniec trochę prawdy... gdybyś nie był organizatorem Silesi to byś był nikim.

Ja podziwiam ze z taka nadwaga udawalo Ci sie 17letnia dziewczyne wyrwac kilka lat temu. Ciekaw jestem czy zone juz wowczas miales, ojoj. Zamiast mi podziekowac choc raz, ze mogles milo spedzic czas, to od tylu lat mnie atakujesz, nie rozumiem, doprawdy.

Na BLa nie pluje, polemizowalem z nim sobie na ca-fan tylko i to na zdecydowanie wyzszym poziomie niz z Toba, co jest do wgladu publicznego.

Pragne zapytac Krzysztofie... Kim jestes? dodajac, ze mimo ze jestem nikim, to nie boje sie udostepniac moich projektow tak, aby inni mogli je na przyklad weryfikowac czy sie na nich wzorowac (To Ci nawet Ramos powie, zdarzylo mu sie prosic mnie o kody zrodlowe kilku moich narzedzi na PC, wprawdzie dowiedzialem sie potem ze sa kiepskie co nie bylo podparte zadna argumentacja, no ale faktycznie jestem nikim, co tu argumentowac )

[Sebaloz/Lepsi.De]

Nie rozmawiałem z nim ani z nikim ze sceny C64 od ładnych paru miesięcy, więc nie mam pojęcia, jak Ramos mógłby mnie tu zwołać – telepatycznie, kurwa, czy jak?

Jak wiec trafiles na nasze wspaniale forum? Szczesliwy traf czy sms od Ramosa?

[M]

Nie rozmawiałem z nim ani z nikim ze sceny C64 od ładnych paru miesięcy, więc nie mam pojęcia, jak Ramos mógłby mnie tu zwołać – telepatycznie, kurwa, czy jak?

Jak wiec trafiles na nasze wspaniale forum? Szczesliwy traf czy sms od Ramosa?

Przeglądając okazyjnie forum C64 Power, natrafiłem na link do któregoś z wątków tutaj.

EDIT: Spojrzałem w archiwum GG i jak się okazuje, dostałem też wiadomość od Ramosa. Jego lista "mailingowa" dotrze wszędzie.

[k.]

naprawdę wypisz wymaluj RAF, naprawdę jesteś chłopcem. No i odwracanie kota ogonem...jak na podwórku, w swoich kalumiach może jesteś dobry, ale w życiu (XU1541) nie wiele pomagasz.
PS. żony nie miałem, jeszcze dłuuugo po tym i wcale się nie dziwie że nie wiedziałeś o tym.

[Raf]

Kisiel, ale to przeciez Ty ciagle moje wypowiedzi albo odwracasz, albo sie do nich w ogole nie ustosunkowujesz (albo wybiorczo, aby wygodnie mnie w zlym swietle przedstawic), tak jak przed chwila. Wiec jak to jest? ja jestem nikim, wiec nie mam prawa glosu a Ty mozesz pisac co chcesz?

[k.]

hę? ja zakładam konto na CA bo wywołałeś moją ksywkę a teraz tak pierdolisz. Ja wypowiedziałem się co do twojej PRACY raz, powtarzam to wielokrotnie, ilekroć nadmieniasz że masz jakiś wkład. Twój wkład w projekt XU1541 jest bliski zeru. Ja bym się wstydził .. no ale nie jestem Tobą.
Naprawdę nie zmieni to ile fekali wylejesz na mnie ile pierdołów opowiesz. Jedyne co zrobiłeś to organizowanie SP, i tego nikt Ci nie odbierze.

[Raf]

Krzysztofie, kim jestes?

[V-12]

Ogolnie rzecz biorac .. jesli widze ze tu sie nagle Magnate pojawia i broni Ramosa(...)

Ja pierdolę, Raf – w którym miejscu bronię Ramosa? Jestem w stanie uwierzyć, że V-12 węszy tutaj konspirację, ale ten człowiek żyje we własnym świecie, więc trudno go traktować poważnie. Ja nie bronię Ramosa w tej dyskusji. Nie uważam, że postąpił poprawnie, wysyłając ripy Murdocka jako swoje – to było niewłaściwe i Murdock miał jak najbardziej prawo, żeby domagać się zmiany tych creditów. Jedyne, co stwierdzam w tej dyskusji, to to, że poniższy cytat to przekłamanie:

Kiedy sprawa z tymi sidami wyszła na jaw, zostałem paradoksalnie (!!!) na priva poproszony o opuszczenie HVSC w ciągu 7 dni, a jeżeli nie to miałem wówczas być poddany głosowaniu, czy mam zostać, czy nie. Kosmos! Zabolało mnie to tym bardziej, że team olał sprawę oszustwa i jeszcze ja zostałem poszkodowany. Opusciłem HVSC, ponieważ atmosfera była fatalna. Tak się przedstawia w faktach cała ta historia.

H.M.Murdock został usunięty z HVSC, bo nie potrafił normalnie komunikować się z resztą, co wyszło nie tylko w sprawie z Ramosem. Nie jest też prawdą, że team olał sprawę "oszustwa", bo Steppe chciał wyjaśnić sprawę, ale potem poszły ze strony Murdocka kolejne inwektywy i Steppe się wkurwił. I to jest jedyne, co stwierdzam w tej dyskusji. Nie bronię Ramosa i jego projektów, bo mnie one gówno interesują. Zgadzam się z Tobą, że na admina HVSC Ramos się nie nadaje i że idzie w ilość, a nie w jakość. Prawdą jest też, że publikował utwory, których nie powinien. Nie rozmawiałem z nim ani z nikim ze sceny C64 od ładnych paru miesięcy, więc nie mam pojęcia, jak Ramos mógłby mnie tu zwołać – telepatycznie, kurwa, czy jak?

Magnate, nie siej zakłamania. Nie wiem, jaki masz w tym cel, ale chyba lubisz w ten sposób karmić swoje ego.

Jak dla mnie wypowiadanie się w imieniu kilkunastu innych osób z teamu jest nie na miejscu. Operujesz subiektywnymi odczuciami i emocjami. Poza tym, jak wcześniej napisałeś - tamte kwestie Ciebie wówczas nie obchodziły, zlewałeś na to i miałeś z tego polewkę. Nagle po 4 latach pojawiasz się szczęśliwym trafem i niby mam uwierzyć, że to przypadek? Kwestia komunikacji jest oczywista: jeżeli ktoś nie potrafi dyskutować, tylko zabiera się za usuwanie kogoś z grupy, to czy jest to komunikatywność? Poza tym ludzie się zmieniają i jak chyba jeszcze tego nie zauważyłeś - ja operuję tylko faktami związanymi z popełnionym czynem Ramosa, natomiast Ty operujesz kwestiami subiektywnymi, które wynikały ze sposobu odbierania pewnych komunikatów. Byłeś ich biernym odbiorcą, nawet nie pisnąłeś wtedy słowa (czyli byłeś współudziałowcem przyzwolenia na oszustwo), więc dziwi mnie, że nagle po latach zaczynasz się czepiać kwestii, z którymi masz niewiele wspólnego, poza wspomnianym jedynie współudziałem na przyzwolenie wobec czynów niegodnych scenera.

Kiedy wyszła na jaw sprawa z tymi sidami, to właśnie tylko Steppe na to zareagował, ale jego reakcja nie była zbyt powalająca. Reszta teamu olała kwestię, dyskutując sobie w międzyczasie o innych ripach. Więc nie pisz mi tu, że team nie olał sprawu, bo jedna osoba to nie team. Nikt poza Steppem nie napisał wówczas, że coś mu się nie podoba. W związku z takim olewaniem miałem skakać z radości i pochwalać bierność innych osób, a także ogólne przyzwolenie na lamerstwo?

Kosmosem było to, że Ramos odpowiedział na pytanie Steppego, że on sam zrobił tę paczkę ripów. Ja odpowiedziałem (i nie były to jak piszesz inwektywy, ale fakty), że jak to możliwe, skoro wielkości plików i daty utworzenia plików są identyczne z moimi plikami i że jest to zwykłe kłamstwo. Ponadto wiedziałem, że wówczas Ramos nie umiał robić sidów z Cybertrackera, o czym również wspomniałem w emailu. Chyba też byś się wkurzył, jakby ktoś Cię tak żywo w balona robił? No sorry...

I daruj sobie te tanie zagrywki z textami w stylu, że mam inny świat itp., a jeżeli już, to kieruj je do swoich rówieśników bądź kolegów, z którymi wydawałes Menela (bądź z tymi, z którymi kolaborowałeś przy jego wydawaniu).

[M]

Jak dla mnie wypowiadanie się w imieniu kilkunastu innych osób z teamu jest nie na miejscu. Operujesz subiektywnymi odczuciami i emocjami.

Które podzielało jednak trochę osób z teamu:

Despite several long emails explaining the concept and even some very flaming words Murdock keeps coming back shouting around, calling people names and generally displeasing me and (from what I heard) others too with his stubborn and unpolite way. To me this means a serious loss in team spirit and joy in working for this project.

I to był powód, dla którego zostałeś stamtąd oddelegowany, natomiast nie jest nim na przykład "ujawnianie prawdy", jak tutaj stwierdzasz. Z głosów, które ludzie wysłali do Stephana, zanim oznajmiłeś, żeby cię sam wykopał, wszystkie co do jednego były za tym, żeby usunąć cię z listy. Ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by założyć, że to wina ludzi z teamu i to oni nie potrafią się komunikować, a fakt, że tych prób komunikacji było sporo i jesteś jedynym wyekspediowanym w ten sposób od 1996 roku, jest przesłanką świadczącą za tą tezą.

Poza tym ludzie się zmieniają i jak chyba jeszcze tego nie zauważyłeś - ja operuję tylko faktami związanymi z popełnionym czynem Ramosa, natomiast Ty operujesz kwestiami subiektywnymi, które wynikały ze sposobu odbierania pewnych komunikatów. Byłeś ich biernym odbiorcą, nawet nie pisnąłeś wtedy słowa (czyli byłeś współudziałowcem przyzwolenia na oszustwo), więc dziwi mnie, że nagle po latach zaczynasz się czepiać kwestii, z którymi masz niewiele wspólnego, poza wspomnianym jedynie współudziałem na przyzwolenie wobec czynów niegodnych scenera.
Kiedy wyszła na jaw sprawa z tymi sidami, to właśnie tylko Steppe na to zareagował, ale jego reakcja nie była zbyt powalająca. Reszta teamu olała kwestię, dyskutując sobie w międzyczasie o innych ripach. Więc nie pisz mi tu, że team nie olał sprawu, bo jedna osoba to nie team. Nikt poza Steppem nie napisał wówczas, że coś mu się nie podoba. W związku z takim olewaniem miałem skakać z radości i pochwalać bierność innych osób, a także ogólne przyzwolenie na lamerstwo?

Mistrz! Czyli każdy, kto nie zareagował, wyraził zgodę na oszustwo? To, że uważasz się za osobę, która potrzebuje wsparcia całego teamu, żeby rozwiązać sprawę kilku źle podpisanych sidów, nie znaczy, że odpowiedzialność reszty widzących sytuację musiała się na tym opierać. Czego ty oczekiwałeś – że każdy z osobna będzie pytał Ramosa, dlaczego podpisał się pod ściągniętymi sidami, i wygłosi mu kazanie? Była reakcja administratora, który odpowiada za skrypt i którego zdanie z reguły odpowiada opinii większości (a w przypadku podpisywania się pod nie swoimi sidami sprawa nie budzi nawet wątpliwości). Jakiej jeszcze reakcji teamu się spodziewałeś?

"Doing this isn't a crime, but I really wonder what's the point in adorning yourself with borrowed plumes... "
"So do I."
"Yes, adorning yourself with borrowed plumes is wrong."
"I agree with everyone."
"I hereby concur, thereby freeing myself from the complicity in the connivance of stealing the grand total of 6 sids."

The Shark/INC tłumaczył ci też, dlaczego on sam nie zareagował w tamtej sytuacji:

"For example, your recent issue with Ramos was so angry and counter-constructive that I simply lost interest in trying to get to the bottom of it. You may be right about the accusation, but at least initially bring it forward respectfully so that we can hear the other side of the story."

Jak widzisz, ludzie mogli nawet zgadzać się z tobą, ale widząc dziecinadę, po prostu woleli się nie odzywać/nie wgłębiać. Mieć o to pretensje jest co najmniej dziwne.

Chyba też byś się wkurzył, jakby ktoś Cię tak żywo w balona robił? No sorry...

Pierwsza odpowiedź, jaka się nasuwa, to że wyzwałbym go na maczety, ale już nie będę się pastwił nad twoim przesadyzmem. Podam tylko przykład: Ramos, jak założył tę swoją stronę Uncover, skopiował nie 6 sidów, ale ponad 20000, czyli całe HVSC, dodał trochę własnych i wypuścił jako "nową" kolekcję sidów, bez żadnych creditów. I jakoś obyło się bez nerwów, wyzywania od lamerów, kłamców, tekstów "teach your english" – Warren przez cały czas normalnie z nim korespondował, biorąc poprawkę na to, że Ramos to nie jest tytan intelektu. Sprawę, jak widać, dało się załatwić – po tamtej kolekcji nie ma śladu w sieci.

I daruj sobie te tanie zagrywki z textami w stylu, że mam inny świat itp., a jeżeli już, to kieruj je do swoich rówieśników bądź kolegów, z którymi wydawałes Menela (bądź z tymi, z którymi kolaborowałeś przy jego wydawaniu).

Piszesz o tym badziewiu, które parę lat temu rozsyłał Ramos? Ty naprawdę masz swój własny świat. Kolaboratorzy z magazynów sprzed lat, spiskujący z Ramosem, ludzie "chowający się" pod nickami – a to wszystko elementy jednej, dużej konspiracji wymierzonej przeciwko Murdockowi, prawda?

[Ramos]

Widzę, że jestem popularny. Bronią mnie osoby, których o nic nie prosiłem, dzięki. Muszę parę spraw wyjaśnić, aby nie było nie domówień.
Fakt tworzyłem dużo projektów lub je zaczynałem z różnych skutkiem. Był pomysł stworzenia drugiego archiwum na wzór HVSC, ale czy w tym kraju to zabronione? Jak ktoś chce tworzyć swój jakiś projekt podobny do innego to czy można mu zabronić go robić. Nikt się nie przyczepia jakoś do Wacka, bo on tworzy prawie to samo co archiwum dawnego Elysium. Dzięki moim rozmowom z Nitro powstało to forum, więc nie narzekajcie.
Najważniejsza sprawa to chce wam wyjaśnić sprawę HVSC. Swego czasu tworzyłem dużo SIDów, bo mam duże archiwum nie publikowanych rzeczy z C64. Kiedyś masowo przerzucałem je na pc. Jako, że mam kontakt z ludźmi z dawnej demo sceny więc posiadam nie publikowane ich prace. Tym sposobem miałem mnóstwo zaków od polskich muzyków.
Steppe zaproponował mi dołączenie do HVSC i po jakimś czasie się zgodziłem. Moim wkładem w HVSC jest to, że są tam większości kompozycje mało znanych polskich i nie tylko muzyków. Czy nie po to jest archiwum, aby je rozbudowywać i poprawiać jak są błędy.
Nie które kompozycje uratowałem w ostatniej chwili i to dzięki mojemu wysiłkowi można posłuchać zaków Psycho, Froyda czy Joana.
Co do prowadzenia HVSC to miałem zamiaru prowadzić tego archiwum, ale chciałem pomóc w tworzeniu update. Trochę to dziwne, bo z V-12 dawno wyjaśniłem sprawę z jego zakami i przeprosiłem go za całą sytuacje. Zresztą V-12 w HVSC był bardzo krótko i z tego co wiem nie odszedł z mojego powodu, no chyba że to wymówka.

Projekt archiwum C&A Fan to nie drugie archiwum Elysium, ale nowy projekt które swoje początki ma już 2004 roku. Już dawno był on tworzony, ale z braku odpowiednio dużego miejsca na niego i zajęcia się czymś innym poszedł w zapomnienie. Teraz kiedy są ludzie i jest miejsce połączyliśmy dwa projekty w jeden, aby nie powtarzać dwóch podobnych projektów. Po prostu jest to połączenie tego co ludzie podsyłają do C&A Fan z dużą biblioteką RetroRaiders. W swoich zbiorach mam kilka płyt skanów coverów, które chce opisać i pokazać ludziom. Poza tym chce ratować wszystko co zostało stworzone na Commodore, aby nie wylądowało na śmietniku.

Dziwie się, że kilku osobom przeszkadza to co robię. Może kilka moich projektów jest nie udanych, ale sam wszystkiego nie zrobię. Duże projekty to odpowiednia grupa ludzi, którzy razem potrafią więcej zdziałać i tym sposobem projekt szybko nie upadnie jak np. emu64
Udało mi się stworzyć zgraną paczkę ludzi i większości nie związanych ze sceną (z małymi wyjątkami) i z zapałem do zrobienia czegoś fajnego.
Nie podoba się to co robię to niech mi ktoś to powie prosto w oczy, a nie pisze na forum. Wtedy nie będzie teorii spiskowych.

Co do Samaru to nie jest prawdą co tam piszecie, bo grupa ma się dobrze i członkowie grupy mają ze sobą jakiś kontakt. Jak ktoś chce się z kimś skontaktować to nie ma problemu. Nie jest prawdą, że przyjmuje do grupy kogoś kto już ma zaczęty jakiś produkt. Kiedyś na scenie była zasada, że jak ktoś chciał wstąpić do jakieś grupy szczególnie koder, muzyk czy grafik musiał podesłać swoje prace. Teraz też to się nie zmieniło. Może jestem inny i komuś to przeszkadza, ale lubię tworzyć różne rzeczy związane z C64 takie mam hobby. Czy komuś tym co tworze robię krzywdę? Jeśli tak to przepraszam. A może komuś to przeszkadza?

[k.]

z tego co czytam to wystarczy mieć dobrego prawnika i można np. zastrzelić bezkarnie prezydenta... za parę dni i tak będą gadać że sam się zastrzelił.
PR to jednak potężna broń.

[wackee]

Nikt się nie przyczepia jakoś do Wacka, bo on tworzy prawie to samo co archiwum dawnego Elysium.

Nikt się nie czepia Wacka, ponieważ:
a) ftpów takich jak elysium jest w necie z 10
b) jak wspomniałem moje archiwum jest tworzone równolegle z uaktualnianiem CSDb, więc nie staram się "tworzyć konkurencji"
c) tak naprawdę to jest to coś pod kątem Ultimate, dlatego na przykład wszystkie rzeczy są niespakowane jako PRG i D64. czegoś takiego w necie nie ma

[Ramos]

Fajnie, że powstaje taki projekt. Gratuluje i mam nadzieje, że projekt pociągniesz i szybko go nie zakończysz. Nie mam nic do twojego projektu. Tak tylko napisałem.

[M]

Był pomysł stworzenia drugiego archiwum na wzór HVSC, ale czy w tym kraju to zabronione? Jak ktoś chce tworzyć swój jakiś projekt podobny do innego to czy można mu zabronić go robić.

Tylko że to był akurat beznadziejnie głupi projekt. Archiwum "na wzór HVSC" polegało na skopiowaniu wszystkich sidów z HVSC i dołożeniu do nich kilkuset innych, w tym całą masę duplikatów, sidów grających źle, z nieodpowiednimi nazwami itd. Przebierałem i dostosowywałem do standardów HVSC część tego śmietnika, więc wiem, o czym piszę.

[Ramos]

Zaraz przecież nie stworzyłem żadnego archiwum HVSC. Na necie wydawałem tylko packi z SIDami co nie były w HVSC. Czasami fakt zdarzały się powtórki. Jednak oficjalnie archiwum z zakami z HVSC nie stworzyłem. Nagrałem sobie HVSC po swojemu na CD z nowymi katalogami jakie są dopiero od pewnego czasu w archiwum z dużą ilością moich ripów. Kiedyś zostałem poproszony o moje rozprucia, więc wysłałem płytę ze wszystkimi SIDami jakie miałem. Nigdy na sieci zawartości tego CD nie wydałem, więc nie tworzyłem konkurencji dla HVSC. Jak ktoś chce stworzyć podobne archiwum to czy ktoś mu zabroni? Można robić masę podobnych projektów.

[M]

OK, może faktycznie to archiwum nie trafiło w całości do internetu. Natomiast sprawa wyglądała tak, że Warren dostał od ciebie płytę z rzekomo konkurencyjną dla HVSC kolekcją, jak sam napisał:

* Ramos sent me a CD with his SID Collection on it, a supposed "rival" to HVSC.

Właśnie na tej płytce znajdowało się praktycznie całe HVSC. I z nieoryginalnego contentu nie tylko zresztą – było tam też, o ile pamiętam, 120 zaków Shapiego, których ripy puściłem kiedyś do sieci. Może źle się dogadaliście w kwestii tego, co mu wysyłasz.