Najlepsze & ulubione gry
TOP 10 :
- Sim City - strategia która zapoczątkowała moje uwielbienie do tego typu gier
- Switchblade - klimatyczna labiryntówka z wyrąbistą muzyką
- Driller - za klimatyczną muzykę, 3D grafikę i "grywalność"
- Black&White, Orbits
- Bruce Lee
- Green Beret
- Ghost'n'Goblins
- MicroSoccer, Track'n'Field
pozatym "wyjątkową" grą dla mnie jest 'Cash'n'Grab', po długiej rozłące z C64, odkryłem ją jakieś 4 lata temu na emu,jeszcze rok temu grywałem w to z kumplami. Zakurzonego Komodorka odpaliłem na dłuższy czas tylko po to żeby zakręcić sobie Jednorękim Bandytą Muszę powiedzieć że grywalność 100%, zabawa porównywalna z prawdziwym automatem, koder odwalił kawał dobrej roboty, wielu znajomych potwierdziło że gra zachowuje się jak prawdziwy automat. Były nawet plany otworzyć salon gier-kasyno z kilkoma Komodorkami hehe
Oczywiście dziesiątki innych gier wspomina się z sentymentem
- Sim City - strategia która zapoczątkowała moje uwielbienie do tego typu gier
- Switchblade - klimatyczna labiryntówka z wyrąbistą muzyką
- Driller - za klimatyczną muzykę, 3D grafikę i "grywalność"
- Black&White, Orbits
- Bruce Lee
- Green Beret
- Ghost'n'Goblins
- MicroSoccer, Track'n'Field
pozatym "wyjątkową" grą dla mnie jest 'Cash'n'Grab', po długiej rozłące z C64, odkryłem ją jakieś 4 lata temu na emu,jeszcze rok temu grywałem w to z kumplami. Zakurzonego Komodorka odpaliłem na dłuższy czas tylko po to żeby zakręcić sobie Jednorękim Bandytą Muszę powiedzieć że grywalność 100%, zabawa porównywalna z prawdziwym automatem, koder odwalił kawał dobrej roboty, wielu znajomych potwierdziło że gra zachowuje się jak prawdziwy automat. Były nawet plany otworzyć salon gier-kasyno z kilkoma Komodorkami hehe
Oczywiście dziesiątki innych gier wspomina się z sentymentem
a moje typy to:
- wszelkiego rodzaju ścigałki (test drive, formula 1, lotus, slicks, pit stop, speed king itd.)
- midnight resistance
- river raid i inne klasyki bruce lee , zorro, hero itd
- creatures
- storm lord
- pirates
- defender of the crown
- dizzy
- krakout
- bombo
- year kung fu
i masa, masa innych )))))
- wszelkiego rodzaju ścigałki (test drive, formula 1, lotus, slicks, pit stop, speed king itd.)
- midnight resistance
- river raid i inne klasyki bruce lee , zorro, hero itd
- creatures
- storm lord
- pirates
- defender of the crown
- dizzy
- krakout
- bombo
- year kung fu
i masa, masa innych )))))
Bo pecet to zwykły banan...
- CJ Warlock
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 lut 2009, 00:43
- Kontakt:
kurwa, jaki debiut na forum <palacz>
pirates
archon
mule
airborne ranger
road race
international karate
wonderboy in monsterland
power at sea
a nawiasem
http://www.youtube.com/watch?v=pqzF2UTxaOE
polski track hh o graniu na commodore (z bardzo fajnej płyty btw)
pirates
archon
mule
airborne ranger
road race
international karate
wonderboy in monsterland
power at sea
a nawiasem
http://www.youtube.com/watch?v=pqzF2UTxaOE
polski track hh o graniu na commodore (z bardzo fajnej płyty btw)
no i prawidlowo Randallku kazdy debiut jest dobry, wszyscy od gier zaczynali tylko wielu sie do tego nie przyznaje
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Tyle, że niektórzy na gierkach skończyli, a potem po latach przesiedli się na pecesia xDleming pisze:no i prawidlowo Randallku kazdy debiut jest dobry, wszyscy od gier zaczynali tylko wielu sie do tego nie przyznaje
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
To idiotyczne zaczynać, na scenowym portalu od posta o grach, ale co tam
Gordian Tomb
Draconus
Robin of the Wood
Te sentymentalnie i ze względu na muzykę (zwłaszcza Gordian Tomb)
no i masa innych już bardziej popularnych np.:
Rick Dangerous
Archon
Ghosts'n'Goblins
Krackout
Creatures
Coś tam o mrówkojadzie (z dobrą grafą jak na c64)
Turrican
Przy okazji witam się i pozdrawiam scenowców
Gordian Tomb
Draconus
Robin of the Wood
Te sentymentalnie i ze względu na muzykę (zwłaszcza Gordian Tomb)
no i masa innych już bardziej popularnych np.:
Rick Dangerous
Archon
Ghosts'n'Goblins
Krackout
Creatures
Coś tam o mrówkojadzie (z dobrą grafą jak na c64)
Turrican
Przy okazji witam się i pozdrawiam scenowców
Nobby the Aardvark ?jok pisze:Coś tam o mrówkojadzie (z dobrą grafą jak na c64)
http://www.lemon64.com/?mainurl=http%3A ... 3Fid%3D302
Też ją lubiłem
Supremacy - za muzę, grywalność, klimat
Gordian Tomb - za klimat, jedna z pierwszych gier w jakie grałem na C64
Rick 1, 2 - za tombrajderowy klimat, i grywalność, przy czym jedynka byla piekielnie trudna - pamięciówka
Mega Apocalypse - za sample, i speed ;]
Cliff Hanger - jedna z bardziej skrzywionych gier na C64, zagrywaliśmy się w nią z Agothem, only po kilku browcach, tudzież lufkach
PPHammer - za amigowy klimat
Creatures 2 - piękna gra, każdy level miażdżył, ulubiony: zimowy z kulkami i krokodylem
Mayhem - klimat snesowy na C64, design leveli, sprajty, grafa, overall
Mechanicus - chyba jedyny sensowny 'pinball' na C64, muza kopie tyłek, gdyby nie on, nie zażynałbym shiftów w Pinball Dreams i Slam Tilt na Amidze
Elvira 2 - za grafę i żonglerkę dyskietkami ( miałem oryginał, chyba od kogoś z Jaboli
Stunt Car Racer - za 3D, i miodność
B.A.T. - chyba tak to się nazywało, za wyjebany w kosmos klimat cyberpunkowy w multiku
Nibbly
Turrican - gra wszechczasów i level z shooterem
Giana - za muzę w intrze i 'armina'
Chimera - miała jakiś przeszywający motyw w sobie ta gra, za sampl w intrze!!!
Rubicon - imho jedna z lepszych gier, wtedy to była dla mnie niezła 'przygodówka'
Galaxian - i wszelkie strzelanki tego typu
Parsec!!!
Tusker!!
i na koniec
Wizard of Wor - gra dzięki której kupilem komcia, pierwsza rzecz którą widziałem na C64 ever
Gordian Tomb - za klimat, jedna z pierwszych gier w jakie grałem na C64
Rick 1, 2 - za tombrajderowy klimat, i grywalność, przy czym jedynka byla piekielnie trudna - pamięciówka
Mega Apocalypse - za sample, i speed ;]
Cliff Hanger - jedna z bardziej skrzywionych gier na C64, zagrywaliśmy się w nią z Agothem, only po kilku browcach, tudzież lufkach
PPHammer - za amigowy klimat
Creatures 2 - piękna gra, każdy level miażdżył, ulubiony: zimowy z kulkami i krokodylem
Mayhem - klimat snesowy na C64, design leveli, sprajty, grafa, overall
Mechanicus - chyba jedyny sensowny 'pinball' na C64, muza kopie tyłek, gdyby nie on, nie zażynałbym shiftów w Pinball Dreams i Slam Tilt na Amidze
Elvira 2 - za grafę i żonglerkę dyskietkami ( miałem oryginał, chyba od kogoś z Jaboli
Stunt Car Racer - za 3D, i miodność
B.A.T. - chyba tak to się nazywało, za wyjebany w kosmos klimat cyberpunkowy w multiku
Nibbly
Turrican - gra wszechczasów i level z shooterem
Giana - za muzę w intrze i 'armina'
Chimera - miała jakiś przeszywający motyw w sobie ta gra, za sampl w intrze!!!
Rubicon - imho jedna z lepszych gier, wtedy to była dla mnie niezła 'przygodówka'
Galaxian - i wszelkie strzelanki tego typu
Parsec!!!
Tusker!!
i na koniec
Wizard of Wor - gra dzięki której kupilem komcia, pierwsza rzecz którą widziałem na C64 ever