c64scene.pl

Nitro, zluzuj, nie baw sie w Bzyka. Zamiast blokowania tematu przenies go do knajpy albo utworz dzial Scene Wars z adnotacja i tyle. Mysle ze mimo wszystko jakis poziom jest zachowany i mozna kontynuowac bez ryzyka uszczerbku na zdrowiu.

Wiedziałem, że się posypią zaraz posądzenia o cenzurę... Pytanie po cóż dalej tą dyskusję prowadzić, nie wynika z niej nic dobrego, tylko wspomniana scene war, niezbyt zależy mi na tym, aby to forum zamieniło się w pole walki.
Zainteresowani mogli się wypowiedzieć na temat urządzenia, temat zboczył na całej linii, na normalnym forum w takich tematach posty się usuwa a userów nagradza warnami, ja tylko prewencyjnie zamknąłem temat. Jeśli większość jednak będzie nadal chciała dyskusji nie pozostanie mi nic innego, niż się podporządkować..

xD prezes uspokoj sie, nikt nie chce wojowac, wez sobie relanium

pozwolcie ze cos wam przypomne. do tej pory wszystkie inicjatywy spolecznosciowo-scenowe umieraly w momencie kiedy pojawiala sie cenzura. Lista elysium - od kiedy brush zaczal cenzurowac polityke, wszystko zdechlo, czesc ludzi sie wypisala, reszta zamilkla. Emu64.pl - bzyku kasowal hurtowo posty, az w koncu mial dosyc i przepadl razem ze strona. Strona Silesia - zenadka - Volcano tnie rowno z ziemia.

wojenki sa dobre, o ile trzymaja jakis poziom - rosnie zainteresowanie i przynajmniej cos sie dzieje. a cisnienie w umiejetny sposob trzeba upuszczac, inaczej pojawia sie napiecie i frustracja. nawet komunisci o tym wiedzieli, zezwalajac na koncerty perfectu. zauwazyliscie ze c64scene.pl ma wlasnie teraz rekordowa aktywnosc?

a ty leming zaloz kapcie i sio przed telewizor!

Ja postów kasować nie będę, a i dyskusji co bardziej emocjonalnych tępić też nie zamierzam, ale uważam, że w tym przypadku już sytuacja zaszła za daleko.

wojenki sa dobre, o ile trzymaja jakis poziom - rosnie zainteresowanie i przynajmniej cos sie dzieje. a cisnienie w umiejetny sposob trzeba upuszczac, inaczej pojawia sie napiecie i frustracja. nawet komunisci o tym wiedzieli, zezwalajac na koncerty perfectu. Wink zauwazyliscie ze c64scene.pl ma wlasnie teraz rekordowa aktywnosc?

Jakoś atarowcy, amigowcy, pecetowcy się bez nich obywają, tylko u nas musi funkcjonować ten relikt przeszłości?

Nitro - pewnie masz racje, ze nie kazdy chce czytac flame'y - dlatego prosba o zalozenie pokoju gdzie bedzie mozna toczyc bitwy po woli.

Jezeli uznasz ze cos jest wojna przenosic do pokoju wojen zeby nie zasmiecac glownego tematu i tam bedzie mozna sobie strzelac fochy, etc.
Albo dawaj bany za zasmiecanie tematow 'glownych'

Co do cenzury to historia prawde mowi - gdzie sie zaczely ciecia tam umarl calkowicie ruch.

Brak wojen na innych scenach? Monk vs Azzaro i tym podobne. Poczytaj stare magazyny - przeciez to jeden wielki flame plus wywiady i chartsy i glupoty niezwiazane ze scena.

Elban, Prezes, dorosnijcie. Jak chcecie wojen to zalozcie swoje forum i robcie co chcecie. Zawsze robiliscie syf gdziekolwiek sie udzielaliscie. Zyjecie historiami sprzed lat, ktore nikogo nie interesuja. Jakies 5 lat temu wojny na scenach sie skonczyly. Monk jest z pc scene a Azzaro z amigi. Amigowcy zalozyli www.amiscene.org, a pecetowcy zostali na www.scene.pl

autodiss miesiaca.

elban pisze:autodiss miesiaca.

Kolejny idiotyczny post.

nie wiem o co chodzi ale fajnie do siebie piszecie... takie pieszczotki mizianie...
Mnie się nie podoba tylko to na forum że nie można skrytykować czyiś czynów bo odrazu się włącza cenzura. Nie można banować głupich tekstów?

PS. Mnie chłopaki z NP bardzo się nie spodobało to że pozwoliliście, dla obciachu pewnie, pojedzić sobie rafowi na panience zwanej myszą.

Kisiel - szczerze mowiac to ja jej nierozpoznalem. Zorientowalem sie o co chodzi jak czlowiek, ktory wystawil to na compo zaczal blagac o usuniecie tego ze stuffu.

kisiel pisze:PS. Mnie chłopaki z NP bardzo się nie spodobało to że pozwoliliście, dla obciachu pewnie, pojedzić sobie rafowi na panience zwanej myszą.

z jakosci grafiki nie dalo sie rozpoznac twarzy, ale reszte pewnie tak - mogles protestowac na miejscu ))

I stało się forum Arena, na więcej swobody nie liczcie