Cześć,
Na filmach Carriona z tutoriala o tworzeniu gry na c64 fajnie widać integracje KickC, KickAssemblera i Sublime.
Pytania mam dwa:
1.KickAssembler z Sublime mi działa, tylko po wciśnięciu F7 następuje proces ładowania w Vice i nawet w trybie warp to jednak chwilke trwa. Na filmach program odpalany jest błyskawicznie. Montaż, czy ja mam coś jeszcze nie ustawione?
2.Jak do w/w dograć KickC, coś tego nie umiem rozgryźć..
powiem szczerze że ja to zrobiłem raz na podstawie opisu do plugina KickAssm do Sublime i nie miałem żadnych takich kwiatków.
Generuję plik .prg i od razu uruchamia się na Vice. Używam starego Vice'a 2.4 (bodajże) bo on jakoś najszybciej mi działa na Mac OS. Może tutaj jest kwestia...
[edit]
można jeszcze zrobić tak że prosto z kickC odpalać w vice. Trzeba dodać na końcu parametr -e i mieć x64sc w ścieżce. nie mówiłem o tym w filmie bo niedawno na to wpadłem
[edit 2]
No i dzięki za miłe słowa. Cieszę się że się podoba i że się przydało.
Natomiast chyba nie do końca na filmach zrozumiałem koncepcję, że lewy panel w Sublime kompiluje do .asm, a prawy po reaload de facto uruchamia program poprzez KickAss.
Czyli w lewym masz macro do kompilacji KickC->.asm? Dobrze ja to myślę?
Ostatnio zmieniony 25 mar 2021, 20:18 przez elroy, łącznie zmieniany 1 raz.
nie do końca.
kompilator kickc odpalam z lini komend - powinno być to widać w filmie.
po skompilowaniu plik .asm sam się aktualizuje w sublime text i tam po prostu wciskam F7 i asembluje do .prg
Koledzy mam taki problem. Używam VSC + KickAssm (rozszerzenie Paula Hockera); Wszystko było dobrze, aż do minionej niedzieli.
Chyba wlazła jakaś aktualizacja lub coś w ten deseń.
Program normalnie się kompiluje, plik wynikowy jest zapisywany, ale w momencie automatycznego uruchomienia VICE efekt jest taki:
Nie znam się, ale się wypowiem.
Kenji spróbuj pozmieniać nazwy katalogów na takie bez spacji (zamień je na inny znak). Tak dla testu.
Jakoś mam przeczucie, że to wina jakiegoś braku ścieżek w cudzysłowach i spacje generują dodatkowe parametry, które roz....
robotę.
Powiem tak... Po jubileuszowym 5 odinstalowaniu i zainstalowaniu VSC (w międzyczasie czyszcząc wszystko co mi się udało odnaleźć do tego programu) zaczął działać....
Człowiek traci czas i energię na gówna.
