Wczoraj trzy razy pod rząd obejrzałem sobie 12 Years later takie mam wrażenia:
Muza niesamowicie ciągnie to demo - Panowie Gratulacje!! Leming i Booker taka muza mi się bardzo podoba, fajne przejścia i instrumenty dla mnie hit.
Dobra Zielok teraz Ty na tapetę
Bardzo się z tym demem identyfikuję z uwagi, że też po 12tu latach zacząłem zabawę z komciem.
Zdaję sobie sprawę, że cuda na komciu już tworzono we wczesnych latach 90 i późnych 80 więc demo siłą rzeczy powalić z nóg nie może. Grafika jest taka nie wiem jak powiedzieć brudna - taki zamysł domyślam się. Tu zawsze najbardziej ceniłem obrazki Carriona, mistrza detali. Nawet nie mogłem wyjść z podziwu, że gość tyle godzin w tym interleace duka, no ale jak wydukał, to zawsze było co oglądać. Zastanawiam się, czy teraz w nufli jest on w stanie stworzyć coś lepszego, czy woli interleace...
Pierwszy efekt nawet nie wiem, jak się to nazywa przypomina mi CL12. - fajnie. 1024 plot i następny efekt mi się nigdy nie podobały, ale wiem, że trzeba to zakodować i nie jest to 5 linii w basic. Doceniam to, że wszedłeś do obwarzanka też super. Podobała mi się twarz po 12 latach - fajne przejście - sentymentalne jak dla mnie. Ciuchcia ładna... Tunel baaardzo fajny. Kulka nad dłonią super. Co mi się jeszcze spodobało, to takie niespodziewane przejście z zaawansowanych efektów do tych jak przez dziecko narysowanych kwiatków i "Code by ZIELOK" - najładniejszy twister na koniec został OK
Podsumowując - wiemy, że nie jest to demo na poziomie winteractive, czy innych hitów. Biorąc natomiast pod uwagę to, że zrobiłeś to sam, po 12tu latach, w czasie, gdy dema wychodzą jak na lekarstwo i wszyscy żyją wspomnieniami niewiele robiąc to ZIELOK... 5+
Big pozytyw za inicjatywę.
Jeszcze raz wspomnę, że muza hit, nawet po 3cim razie nie puszczałem od początku, a jeszcze z 10 minut słuchałem muzyki i zasypiając miałem ją w głowie.
Fajnie Panowie