c64scene.pl

Kocham specyficzny 'klimat' układu SID, więc co za tym idzie - lubię sobie na codzień posłuchać jakiś sidków Jakich artystów polecacie ? (szczególnie interesują mnie Ci z Polski, bo nie jestem na czasie z muzyczną demo-sceną na C64).
Ja od siebie polecam:
- 4-Mat
- Nata
- Richard Bayliss
No i oczywiście Tomas Danko, ale jego pewnie dobrze znacie.
Pzdr.

moim ulubiencem jest Sebaloz.

a tam sebaloz to grafik .. lama nie leming
a tak w temacie to lubie sidy britney spears, timberlake ... timberland ograny więc nie lubie

raczej graficzny KOMPO-zytor i najwieksza ZAK-ała polskiej sceny

1. rodney
2. wacek
3. pvcf

Oto kilku moich ulubionych speców od Sida:
PVCF,
Shogoon,
Fanta,
Longhair,
Asterion,
Praiser,
Danko
PCH,
... i jeszcze kilku mogłabym wymienić.

z polskich to Shogoon wymiata.

a polecam takiego Węgra co kiedyś pisał a wabil sie DOS, proste kawalki ale za to instrumenty wyczesane.

Jeff tez wymiata. pomysly ma genialne czasem.

Zapadl mi w pamiec taki kawalek Analogue albo soundtrack z dema Dawnfall/Oxyron

z polskich to tak jak prajza definitywnie shogoon byl magikiem... pozatym zawsze podobaly mi sie zaki MHD oczywiscie nie porownuje do shogoona ale cos te jego zaki mialy w sobie. No pozniej powiedzmy Wizard, i Wacus. Anyway w cholere mielismy tych muzykow i ciezko sie zdecydowac. Praiser tez mial ze dwa fajne kawalki ;p

leming pisze:z polskich to tak jak prajza definitywnie shogoon byl magikiem... pozatym zawsze podobaly mi sie zaki MHD oczywiscie nie porownuje do shogoona ale cos te jego zaki mialy w sobie. No pozniej powiedzmy Wizard, i Wacus. Anyway w cholere mielismy tych muzykow i ciezko sie zdecydowac. Praiser tez mial ze dwa fajne kawalki ;p

mi sie tylko jeden moj kawalek podobał

@praisa ta wlasnie sobie szybko poszukalem i z twoich najbardziej mi utkwil taki prosty ale kufa wydziabisty utworek Melography End.
Ile ja godzin tego zaka nasluchalem ja pitole ;] sto milionow chyba. To pierwszy. A drugi to chyba bym powiedzial Drug Sixtyfour.

od tego kawalka zaczela sie moja przygoda z muzyka na c64, bo mnie powalil

http://www.se2a1.net:81/soasc/MOS6581R2 ... 01.sid.mp3

1993 rok , ja j**ie

Fraktal pisze:Kocham specyficzny 'klimat' układu SID, więc co za tym idzie - lubię sobie na codzień posłuchać jakiś sidków

Good man!

Fraktal pisze: Jakich artystów polecacie ?

W sumie to lekką ręką będzie tak z 50% HVSC

Pozdrawiam
/M

Jeśli chodzi o polską scenę, to nie będę oryginalny... SHOGOON!
Wśród obcokrajowców, oprócz Waszych typów, wymieniłbym jeszcze kilka perełek:
- The Syndrom
- Guy Shavitt
- JCH
- P.R.I.
- Peet
- M&D
Może ich kawałki jakoś specjalnie technicznie nie powalały, ale te chwytliwe melodie cały czas siedzą mi w głowie. Weźmy np. "Internal" Guy'a, "Maine" M&D, "Quattrodance" Syndrom'a... można by tak wymieniać i wymieniać...

timberlame ma co tworzyć na długie lata

praiser pisze:od tego kawalka zaczela sie moja przygoda z muzyka na c64, bo mnie powalil

http://www.se2a1.net:81/soasc/MOS6581R2 ... 01.sid.mp3

1993 rok , ja j**ie

To musiał być zły dzień

Jo,

Ja tam klasycznie

III-ci obszar platniczy:

- Vibrants (z dodatkowymi punktami dla T.E.Petersen)
- J. Tel
- R. Owehand
- Dane i Linus ostatnimi czasy
- S. Lund

EDIT: No i jeszcze Volker Meitz - harmonie powalaja na kolana.

Lokalnie:

Wizard i Wojciech aka Shogun potem Shogoon

moog pisze:No i jeszcze Volker Meitz - harmonie powalaja na kolana.

No i oświeciło mnie! Kilka tygodni temu w Wawie w Fabryce Trzciny wystąpił projekt Sonar Kollektiv Orchester, którego guru był właśnie Volker Meitz. Pomyślałem sobie, skądś znam to nazwisko, ale za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć Ekipa dała rewelacyjny koncert, a już utwór "Rej" powalił na kolana całą publikę Ech... Gdybym wtedy wiedział, że to P.R.I. siedzi za pianem Rhodes'a...

Polecam płytkę "Guaranteed Niceness"!

Randy,

Dzieki za hint, z pewnoscia wybadam,

A ja polecam album "Vertikal" (album solowy, jezeli mozna tak powiedziec)

PRI na keyboardzie.

Rozmiawiałem z nim po koncercie, to był jeden z najlepszych występów Sonar Kollektiv Orchester. I było mu miło, że ktoś go z c64 pamięta...